Niby jest późno i ciemno, ale i tak jest upał. Niby gnuśno i muliście, ale tyle tu żywotnego rock and rolla, że i tak się można spocić. To Death Denied wydobywa ze swojej trzeciej płyty „Through Water, Through Flames” wszystko, co charakterystyczne i najlepsze w southern metalu. W zasnutej dymem stylistyce znajdzie się więc i przy czym poskakać i poleżeć, ciężko opadając z sił w pełnym południowym słońcu. Jest też co wypić, zapalić i już nie powiem co jeszcze. Jak to w rock and rollu.
Nie jest łatwo wydać płytę. Nawet jeżeli jest to druga płyta, a pierwsza zebrała bardzo dobre recenzje. Nie mając wydawcy, organizację i przede wszystkim koszty, trzeba ponieść samemu, a wynikające z tego ograniczenia odbijają się na atrakcyjności samego wydawnictwa. Ja to doskonale rozumiem, ale żeby tak nie pokusić się nawet o nadrukowanie spisu utworów? Sorry, ale to nie byłby chyba wielki wysiłek. Na „A Prayer To The Carrion Kind” Death Denied oprócz frontu nie ma nic, a tytułów piosenek nie dostałem nawet w liście od zespołu.
Już w ten weekend formacja The Sixpounder rozpocznie trasę koncertową promującą trzeci studyjny album „True To Yourself”. The Sixpounder to jedna z czołowych polskich formacji metalowych. Grupa dała się poznać szerszej publiczności chociażby z udziału w Must Be The Music, czy występami na największych festiwalach, takich jak Przystanek Woodstock, Ursynalia, Metal Fest oraz niemiecki Wacken Metal Festival. Muzycy mieli okazję dzielić scenę ze znakomitymi zespołami, wśród których można wymienić Motorhead, Behemoth, Entombed, Bullet for My Valentine, czy Soilwork.
Ruszyła sprzedaż karnetów na kolejną, siódmą edycję Summer Dying Loud. To największy tego typu festiwal w regionie łódzkim, który od sześciu lat gromadzi w jednym miejscu muzyków oraz fanów ciężkiego grania z całego kraju. Tegoroczny lineup to zarówno największe polskie marki muzyki hard&heavy, czyli Acid Drinkers, Vader czy Proletariat, jak i bardziej alternatywne kapele pokroju Obscure Sphinx, Minetaur, post-rockowy Times From Nebula, energetyczne Terrordome i Totem, jak również przedstawiciele łódzkiej sceny, czyli Pandemonium i Death Denied.
Muzycy z łódzkiego zespołu Death Denied zaprezentowali teledysk do utworu "Jack, Jim and Johnny" z nadchodzącego albumu, pt. "Transfuse the Booze". Produkcją i reżyserią teledysku zajął się Marcin Szmidt z Pracowni Sztuki Wizualnej 6x6. Zdjęcia były kręcone m.in. w łódzkim pubie Iron Horse a płyta została nagrana w warszawskim studio Sound Division. Za realizację materiału odpowiedzialny był Filip Hałucha. Na debiucie zespołu znajdzie się dwanaście kompozycji, wśród nich gościnne udziały m.in. Paula z Antigamy czy Voltana z Leash Eye.