Na drugim albumie Burzum „Det Som Engang Var” znajdują się kompozycje napisane w latach 1991-92, czyli jeszcze przed EPką „Aske” i przed „Burzum”. Mimo to płyta różni się od poprzednich wydawnictw, głównie tym, że oprócz black metalu, ukazuje też inne oblicza. Aż połowa utworów jest bowiem instrumentalna i oparta głównie na syntezatorach.
Godless North to kanadyjski zespół grający ekstremistyczny black metal ku chwale wojny i śmierci. Powstali w 1996 roku, a nagranie pierwszego albumu zajęło im cztery lata. Nosi on tytuł „Summon The Age Of Supremacy” i początkowo został wydany na kasecie przez malutką rumuńską Telluriam Battlegrounds Productions. Później wersji było kilka nie tylko na CD, ale nawet na winylu. Wszystkie one mają też różne okładki. Ja pisze o kolejnym wydaniu kasetowym z 2001 roku, popełnionym przez francuską WarSpirit, z dwoma kawałkami bonusowym, w tym coverem Burzum.
„A?” to jeden z dwóch pełnych materiałów jakie zaprezentował Xanctux w bieżącym roku. O ile „Misanthropic Meditation” było oparte tylko na ponurych dźwiękach syntezatorowych, to tutaj autor postanowił uwypuklić nieumiejętność obsługi kilku instrumentów i podrażnić rozlazłą mieszaniną nieskoordynowanych uderzeń i pobrzdąkiwań w założeniu mających być mrocznymi i wypełniać znamiona dark ambientu.
„Hlidskjálf" to kolejna, ograniczona możliwościami, więzienna odsłona twórczości Burzum. Mając do dyspozycji tylko syntezator, Varg musiał wykrzesać z niego maksymalnie mroczny klimat, wchodząc w czeluście ambientowych otchłani. Myślę, że zabieg ten się udał i atmosfera tej płyty dobrze współgra z tą z okładki.
North powstał w Toruniu w 1992 roku i w początkowych latach swojej działalności parał się mrocznym i leśnym black metalem. Ich pierwszy album poprzedzają trzy demówki, z których pochodzi większość kawałków zawartych na „Thorns On The Black Rose”. Materiał ten został wydany przez kielecką Astral Wings Records na płycie i kasecie i na obu tych wersjach jest zupełnie inna kolejność utworów. Ponieważ ja mam to na kasecie poniżej podaję taką właśnie tracklistę.
Old Funeral to zespół z Bergen, który w Norwegii ma status kultowego. Grali death metal, działali na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych i choć nigdy nie nagrali pełnej płyty, to ich demówki miały duży rozgłos. W szeregach Old Funeral, w swoich początkach muzycznej drogi, występowali bowiem późniejsi klasycy sceny black metal: Abbath (Immortal), wówczas jeszcze Kristian Vikernes (Burzum) i Jorn Tunsberg (Hades/Hades Almighty). Tym bardziej więc się cieszę, że w moim posiadaniu jest oryginalne, drugie demo Old Funeral „Abduction Of Limbs” z 1990 roku.
Forest Whispers to jednoosobowa inicjatywa stacjonującego w Błoniu Herna. Swój projekt powołał do życia w 2013 roku, a już w następnym zaprezentował najpierw demo „Duchy Lasu”, a w grudniu płytę „Magiczny Las”. Jest nie tylko autorem i wykonawcą swojej muzyki, ale nawet nagrał ją u siebie w domu. Tylko większość tekstów i oprawa graficzna powstały przy udziale osób trzecich.
Cult Ov Mora to nowy projekt na rodzimej scenie, który niedawno zadebiutował materiałem „..Is Coming”. Chyba należy traktować to jako EPkę, bo całość, wraz z dwoma coverami, ledwie przekracza pół godziny. Jest to muzyka elektroniczna, czerpiąca zarówno z gotyku, jak i z black metalu. Gitary odgrywają wiodącą rolę w stosunku do komputera i klawiszy, jednak perkusja jest już elektroniczna.
Jak taka zła, parszywa zaraza, śmiercionośna epidemia, przez black metalowe podziemia, rozprzestrzenia się Typhus. Wykluł się w Fort Wayne w stanie Indiana w 2003 roku, a dwa lata później dotarł do różnych zakątków globu za pośrednictwem swojej pierwszej płyty "Profound Blasphemous Proclamation". Dotarł, by obwieścić światu nowy porządek. Pod sztandarami Typhus chrześcijańskie robactwo zostanie wytępione, a jego filozofia zniszczona.
„Slavonic Horned Evil” to pierwsze demo jednoosobowego Azelsgard. Zostało wydane w 2008 roku, a w nagraniach pomagali Raborym i Necro z Selbstmord. Autorem projektu jest pochodzący z Białej Podlaski Loki – gitara, wokale. Jego „true podlachian horned metal” jest jednym wielkim wyrazem pogardy dla wszystkiego co ludzkie, a tym bardziej boskie. Zagłębiam się więc głęboko pod powierzchnię ziemi aby wtopić się w garażowe dźwięki z pod znaku „Prawdziwej Elity Polskiego Black Metalu”.
Deadly Association powstał w 2009 roku w Krakowie. W zeszłym roku udało im się wydać pierwszą, krótką EPkę, a w sierpniu zespół wypuścił materiał nazwany debiutancką płytą. „Hellish Dellusions” to dwanaście utworów i w sumie czterdzieści dziewięć minut muzyki. Jednak taka informacja istotnie fałszuje rzeczywisty obraz, gdyż na płycie znajduje się trochę zbędnych atrakcji, do których przejdę w dalszej części. Dodam jeszcze, że nie wiem o co chodzi z tym „Dellusions”. Słowo delusion oznaczające złudzenie, ułudę - pisze się bowiem przez jedno "l". Biorąc pod uwagę okładkę chyba chodzi właśnie o to, czyli jest to błąd w tytule i to jeszcze wywalony tak na żółto. Tak więc na początek niezła wpadka.
zsamot : Tytuł to gra słów zapewne... ILL- choroba, zatem poszukaj sob...
DEMONEMOON : Ach ten Varg! Ten to się zawsze w jakieś gówno wpieprzy :p .....
lord_setherial : Ciekawe,ciekawe... Czepiają się go szczerze mówiąc bez powodu.
zsamot : Spokojne, wyważone opinie...
leprosy : Zyc nie dajom , przesladujom i konfiskujom, a poczciwina pragnie tylko spokoju.
lord_setherial : Oj no i uczepili się biednego wujka Varga. Oj nie ładnie,nie ładnie.
Krasnal_Adamu : Varg opisał już z humorem na swoim blogu, jak wyglądało jego areszt...
Behold : Update 07.02.2011 - Ok, przesłuchałem 2 raz :p Ujdzie. Mam zamiar (i ocho...
Szmytu : Heh, na jutube na ponad miesiąc przed premierą już cały album krąży...
Behold : Heh, na jutube na ponad miesiąc przed premierą już cały album krąży...
DEMONEMOON : "Hvis...". do tego niepowtarzalnego brzmienia tylko Gorgoroth na Incipit w jedny...
zsamot : Tak sobie na odreagowanie Anathemy załączyłem "Belus" i jestem po r...
Krzysiek : Zgadzam się z Miko93. I o ile Belus to dobry album i czasem do niego wracam...
sodomia : Chciałbym tylko przypomnieć , iż Varg którego uważacie za kretyna...
mefir : wspomniany "kretyn, frustrat i gnój" nagrał mniej lub więcej dobrego gówn...
Neron_Kesar : Nie lubie gościa, ani jego muzy. Dużo bardziej wole pozerskie Dimmu Burger...
„Lords Of Chaos”, osławiona książka Michaela Moynihana i Didrika Soderlinda przybliżająca początki historii black metalu, historie muzyków oraz wydarzenia, które stały się ich udziałem zostanie zekranizowana. Będzie to film pełnometrażowy, nie tak jak wcześniej przypuszczano dokument. Główną rolę, czyli postać Varga Vikernesa alias Burzum, zagra idol nastolatek Jackson Rathbone znany m.in. z filmu „Zmierzch”, a reżyserią zajmie się kontrowersyjny japończyk Sion Sono.
Lili777 : A o kim tak gadacie...? 8O Z Nonsensopedii, polskiej encyklop...
HardKill : A o kim tak gadacie...? 8O http://www.clanofxymox.com/images/xydial...
Lili777 : z 10 lat temu skakałabym z radości nad uwolnieniem swojego ówczesne...