Nieciekawa nazwa zespołu, nieciekawa nazwa płyty, nieciekawa okładka i
pięciu młodzieniaszków, którzy rzekomo grają death metal. Czy to mogło
być dobre? Okazuje się, że tak! Pięcioosobowy zespół z Ohio powraca na
metalową scenę drugim albumem "Kingdom Of Might" wydanym przez Metal
Blade. Pomimo całego mojego sceptycyzmu i negatywnego nastawienia do
odsłuchu muszę stwierdzić, że Woe Of Tyrants szybko zamknęło mi usta.