Choć od premiery drugiego długograja krakowskiej Mgły minęło kilka miesięcy, to zacząłem zdawać sobie sprawę z fenomenu "With Hearts Towards None", który niewątpie, że za kilka lat będzie uchodził za rodzimego klasyka. Niezależnie czy się to komuś podoba czy nie, ale wiem, że tak będzie. Siedem kompozycji zawartych na "With Hearts Towards None" na pewno będzie solą w oku dla ortodoksyjnych miłośników black metalu.
Komentarze leprosy : Nigdy bym nie nazwał tej kapeli black metalową, to jest takie okołoblackm...
oki : drugi raz ciągiem leci i powoli zaczyna się podobać - melodyjny do granic...
DEMONEMOON : Nie wchodzi. Nie bijcie, ale jednym uchem wlatuje drugim wylatuje i nie zauważ...