Mouth of the Architect już za miesiąc zagra w Warszawie. Amerykański zespół wystąpi 13 lipca w warszawskim Klubie Hydrozagadka. Supportować go będzie warszawska grupa There Is No Tomorrow, która zastąpiła Thaw, który musiał odwołać swój występ. Mouth of the Architect powstał w Dayton, Ohio w 2003 roku. Grupa w swoich utworach łączy atmosferyczny sludge metal z elementami hardcore'u i psychodelii. Zespół stawia się w jednym rzędzie z Neurosis, Isis i Cult of Luna. Grupa ma na koncie trzy albumy, EP-kę i split z zespołem Kenoma. W czerwcu, po pięciu latach oczekiwania, światło ujrzy nowa płyta - "Dawning".
Mouth of the Architect wraca do Polski. Amerykański zespół wystąpi 13 lipca w warszawskim Klubie Hydrozagadka. Supportować go będzie warszawska grupa There Is No Tomorrow, która zastąpiła Thaw, który musiał odwołać swój występ. Mouth of the Architect powstał w Dayton, Ohio w 2003 roku. Grupa w swoich utworach łączy atmosferyczny sludge metal z elementami hardcore'u i psychodelii. Zespół stawia się w jednym rzędzie z Neurosis, Isis i Cult of Luna. Grupa ma na koncie trzy albumy, EP-kę i split z zespołem Kenoma. W czerwcu, po pięciu latach oczekiwania, światło ujrzy nowa płyta - "Dawning".
Pochodząca z Belgii formacja The Arch to mieszanka post punka i gothic rocka. Grupa wystąpi podczas dwudziestej edycji festiwalu Castle Party w Bolkowie i zagra w niedzielę w byłym kościele ewangelickim. Tegoroczna edycja festiwalu odbędzie się w dniach 12-14 lipca. Cena 3-dniowego karnetu w limitowanej przedsprzedaży wynosi 230zł. Po zakończeniu przedsprzedaży oraz na zamku kosztować będzie już 250zł. Koszt jednodniowego biletu to 150zł. Poniżej podajemy pełną listę potwierdzonych do tej pory wykonawców.
Rok 2012 obfituje w wiele ciekawych wydawnictw. Samych polskich płyt wydanych w tym roku, które przykuły moją uwagę było kilkanaście. Tak urodzajnego roku dawno już nie było. Spośród natłoku wydawnictw ciężko jest wyłuskać wszystkie wartościowe albumy. Zabraknie na to czasu i pieniędzy. Jednak od czasu do czasu, poza tym co polecają tu i ówdzie ludzie światli i osłuchani, lubię na chybił trafił kupić sobie jakiś album. Takim właśnie systemem (chybił – trafił) nabyłem “Through The Archdemon's Head”. Jedyne, co o tym materiale wiedziałem nim dotarł on do mnie to fakt, że Anguish to Szwedzi grający doom, a niniejszy materiał to ich debiut pełnoczasowy.
W ubiegłym roku odwiedziłam Wrocław w jeden z kwietniowych weekendów, aby uczestniczyć choćby częściowo w organizowanym wówczas po raz pierwszy – Asymmetry Festiwalu. Żałowałam, że termin imprezy nie jest bardziej dogodny a koncerty nie odbywają się ciągiem chociażby podczas długiego majowego weekendu. W tym roku – takie problemy nie miały miejsca i choć nie mogłam wziąć udziału w całości imprezy – to ciesze się, że miałam okazję ponownie obejrzeć występy kilku neurotycznych artystów.
Do początku tegorocznej odsłony Asymmetry Festivalu pozostało już zaledwie 5 dni. Tym czasem spekulacje o odwołaniu koncertów kilku artystów, ze względu na problemy w komunikacji lotniczej - potwierdziły się. Jednak organizatorzy znaleźli rozwiązanie dla tej sytuacji. I tak 30 kwietnia miejsce Shrinebuilder zajmie awangardowy amerykański zespół Secret Chiefs 3 założony przez muzyków z Mr Bungle i Xiu Xiu. 2 maja do składu imprezy dołączy zwycięzca Neuro Contest - zespół Moja Adrenalina, a miejsce Helen Money i Comity zajmie brytyjski doom metalowy Necro Deathmord. Imprezie patronuje DarkPlanet.
Debiutancki album greckiego Dead Congregation, przez wielu miłośników death metalu został niemal z miejsca okrzyknięty arcydziełem, płytą, która ma wszelkie cechy, aby zaetykietować ją jako klasyk gatunku. Ja przyznam się szczerze, przez długi czas uważałem "Graves Of The Archangels" jako wydawnictwo poprawne i mocno przeciętne. Dopóki, gdy pewne późnego popołudnia, leżąc chorutki pod kocykiem po ciemku nie oddałem się w pełni temu wydawnictwu i nie poczułem jego prawdziwego sedna.
Komentarze Harlequin : No no no, kolego Luter się rozkręca :) ciekawe czy Krypts sie spodoba, też...
luter : Jestem w połowie pierwszego odsłuchu - miodzio! Niby odkrycia Ameryki...
Harlequin : Heh, no niesttey - co by nie mówić o tych wszelkich retrooldschoolowych...
Tylko do 8 marca do godziny 12:00 można głosować na wybranego przez siebie artystę w ramach konkursu Neuro Contest. Jest wśród nich 25 zespołów z Polski oraz 8 zza granicy. Do finału dojdzie 9 kwietnia, kiedy to na scenie Firleja wystąpią zespoły, spośród których zostanie wybrany zwycięzca. Nagrodą główną jest występ na Asymmetry Festival 2010 oraz sesja nagraniowa. Po części konkursowej na scenie wystąpią niesamowita Jarboe i grupa Nachtmystium. Za całością organizacji imprezy stoi ODA Firlej z pomocą Asymmetry.
W ramach Asymmetry Festival, na dzień 29 kwietnia został zaplanowany koncert The Mount Fuji Doomjazz Corporation, improwizowana wersja The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble, zespołu, który 8 i 9 grudnia odwiedzi nasz kraj. Będzie to niezwykle interesujący performance gdyż muzycy będą improwizować do filmu "Elephant Man" Davida Lynch'a. Po audio-wizualnym koncercie na scenie Firleja pojawi się Bong Ra ze swoją break core'owa muzyczną rzeźnia. Tego dnia nie obejmują festiwalowe karnety, ale jak podają organizatorzy, na pewno bilety na ten koncert będą tańsze niż na pozostałe dni.
Rusza sprzedaż karnetów na wrocławski Asymmetry Festival. Na rynek polski trafi limitowana liczba 100 sztuk w cenie 220 złotych. Ich sprzedaż rozpocznie się dziś, 18 listopada i potrwa do 15 lutego przyszłego roku. Karnet obejmował będzie trzy dni imprezy od 30 kwietnia do 2 maja. Bilety jednodniowe będą dostępne w cenie 90 złotych w przedsprzedaży. Na 29 kwietnia 2010 został zaplanowany dodatkowy koncert, na którego program złożą
się projekty luźno związane z nurtem muzyki elektronicznej.
Komentarze prometherion : Zapowiada się ciekawie , oby tylko Jesu dotarł :D :D :D
Coraz więcej wiadomości pojawia się ze strony organizatorów Asymmetry Festival. Do grona zespołów, które potwierdziły swój udział we wrocławskiej imprezie dołączyła brytyjska formacja Jesu. Zespół, założony w 2003 roku przez Justina Broadricka, byłego gitarzystę między innymi Napalm Death i założyciela i lidera nieistniejącego już Godflesh, to mieszanina post rocka, metalu i elektroniki. Tym samym zespół zagra w Firleju obok między innymi Electric Wizard, Mouth Of The Architect, Year Of No Light czy formacji Yakuza. Przypomnijmy, że festiwal odbędzie się tak jak w tym roku w klubie Firlej - w dniach 29 kwietnia - 2 maja.
Wiemy już kto będzie jedną z gwiazd przyszłorocznej, drugiej edycji Asymmetry Festival. Na imprezie neurotycznych brzmień zagra Electric Wizard. Psychodeliczni doom metalowcy z Wielkiej Brytanii pojawią się we Wrocławiu między 30 kwietnia a 3 maja. Oprócz nich zaprezentują się także Niemcy z Black Shape Of Nexus. Uczestnictwo w imprezie poza Brytyjczykami i naszymi zachodnimi sąsiadami do tej pory potwierdziły formacje: Yakuza, Mouth of the Architect, Helen Money oraz Khuda. Koncerty, tak jak w ubiegłym roku, odbędą się w klubie Firlej.
Jakiś czas temu informowaliśmy o planach dotyczących drugiej edycji wrocławskiego Asymmetry Festival. Znana jest już data imprezy, która odbędzie się w dniach 30 kwietnia do 3 maja, a także kolejne obok Yakuzy składy, które pojawią się w Firleju. Udział w imprezie potwierdził kilka dni temu grający rocka eksperymentalnego zespół Helen Money a dziś line-up imprezy uzupełniła amerykańska grupa Mouth Of The Architect, należąca do przedstawicieli psychodelicznego rocka.
Zyskujący ostatnio coraz większe grono fanów Becoming The Archetype zamknął się właśnie w studio w celu nagrania materiału na swój trzeci album "Dichotomy". Na miejsce nagrań wybrano Canada Studio w Vancouver, gdzie pieczę nad wszystkim sprawuje nie kto inny jak sam Devin Townsend. Premiera krążka została przewidziana na 25 listopada nakładem Solid State Records.
Po niemałym zamieszaniu jakie na scenie blackmetalowej wywołał drugi krążek norweskiego Borknagar zatytułowany "The Olden Domain", oczy fanów ekstremalnego grania zwrócone były na nową nadzieję skandynawskiej sceny. "The Archaic Course" okazał się być wydawnictwem przełomowym zarówno dla zespołu jak i dla gatunku. Gdy się bowiem zastanowić, to nie przychodzi mi na myśl żaden zespół blackmetalowy oprócz Bathory, który łączyłby black metal z motywami epickimi.
Metalcore i wszelkie jego odłamy wydaje się być gatunkiem bardzo wyeksploatowanym, gdzie niewiele zespołów próbuje wnieść coś nowego do tego skostniałego gatunku. W gruncie rzeczy nawet niewiele nazw kojarzonych jest z tym nurtem - Mastodon, The Dillinger Escape Plan, Burnt By The Sun, Converge, Ion Dissonance, Burst, Psyopus i Crowpath wydają się być zespołami, które jako jedyne zdobyły szersze uznanie. Ciekawie jednak prezentuje się kwestia Becoming The Archetype - zespołu, który przy pomocy "Terminate Damnation" wprowadził małe zamieszanie na rynku muzycznym i wzbudził wiele kontrowersji pośród fanów gatunku.