Czasami człowiek się dziwi widząć pięknego motyla, że jakiś czas temu był on obleśną gąsienicą, której wsrtęt jest dotykać. Podobnie też jest z muzyką, czego tiamat jest doskonałym przykładem. Swojego czasu formacja była gwizadą pierwszego formatu i dziw człowiek ogarnia, gdy słucha dokonań zespołu sprzed zaledwie kilku lat od spektakularnego sukcesu. Debiuty rzadko bywają dobre, ale w przypadku Tiamat jest on wyjątkowy.