Chile!!! Gdy dowiedziałem się, że Perpetuum pochodzi z Ameryki Południowej spodziewałem się po debiutanckim krążku grupy bezpośredniego pierdolnięcia, odartego z jakichkolwiek naznaczonych finezją motywów. Po zapoznaniu się z "Gradual Decay Of Conscience" muszę przyznać, że czułem się mile zaskoczony.