Jeden z największych festiwali gotyckiej sceny zbliża się wielkimi krokami. Już wkrótce, w sierpniowy weekend w dniach 12-13.08.2023 do niemieckiej miejscowości Hildesheim zawita ponownie około 25 tys. fanów z całej Europy, by wspólnie wziąć udział w imprezie tak pokaźnego kalibru. Co roku organizatorzy fundują uczestnikom Mera Luna prawdziwy muzyczny maraton, na dwóch open-air scenach zagra ok. 40 zespołów. Style muzyczne są bardzo zróżnicowane i to właśnie pozwala na stworzenie swojego indywidualnego programu.
Cellar Pillow to projekt, który początkowo miał być elektroniczny, ale z biegiem czasu rozwinął się do pełnoprawnego rockowego podmiotu, którego efektem działań jest debiutancka płyta „Wind Memory”. Jej autorami są gitarzysta Wojciech Dmochowski z Krakowa i wokalista Wojciech Lyszczyna z Zabrza. Jako duet tworzą muzykę progresyjno rockową.
Smrtan to solowy projekt Piotra Wójcika, który prowadził również mroczno-ambientowy Nirnaeth i grał w black metalowym Eblis. Ponadto był właścicielem wytwórni Dagdy Music, której pierwszym wydawnictwem był właśnie split Smrtan i Sammach. Smrtan zajmuje pierwszą stronę kasety, a jego część nosi tytuł „Prophecies Of Sorrow”. To również jest dark ambient, a od Nirnaeth odróżnia go głównie brak wokalu.
Cyberpunk to nocna metropolia rozświetlona neonami w każdym języku świata, z plątaniną uliczek, na których można kupić cybernetyczną miłość, przeżyć czyjeś wspomnienia, wszczepić dodatkową rękę i zostać przerobionym na organy zamienne. W tym popkulturowym labiryncie twoim przewodnikiem będzie Michał Wojtas, prezentujący olbrzymie grono twórców – od azjatyckich po amerykańskich – którzy, inspirując się nawzajem, tworzyli hipnotyzującą wizję przyszłości, świata dotkniętego przez zmiany klimatyczne i wojnę korporacji czyniących ludzi i ich tożsamość chodliwym towarem.
Czas „One Way” to czas zmian i zawirowań zakończonych kilkuletnim zawieszeniem działalności Turbo. Po zaskakującym „Dead End” Wojtek Hoffmann postanowił pójść jeszcze dalej, ale zrobił to już z zupełnie innym składem osobowym. Na scenę wkroczyli ludzie, dla których krótki epizod w Turbo to jedyna przygoda z poważną muzyką, ale ósmy album zespołu ukazał się w dwa lata po poprzednim, kończąc pierwszy okres jego działalności.
DEMONEMOON : https://www.youtube.com/watch?v=-ogEYGdv1-Q
zsamot : Nie mogłem jakoś polubić tej płyty. ale sprawdzę, jakoś tak brakuj...
Długo lubelski Fanthrash nie dawał znać o sobie, a od ostatniej EPki „Apocalypse Cyanide” minęło już sześć lat. Wtedy wydawało się, że jest ona zapowiedzią nowej płyty, a tymczasem zapadła cisza. Na pewno jednym z tego powodów były zmiany w składzie. Okazuje się bowiem, że w tym czasie zespół poważnie odmłodniał. Dość powiedzieć, że większości jego obecnych członków nie było na świecie, gdy Greg i Mary stawiali pierwsze kroki. Można więc stwierdzić, że wydana we wrześniu płyta „Kill The Phoenix” jest nowym rozdziałem w historii Fanthrash.
„The Book Of Veles” to pierwsza solowa płyta Wojnara, którą nagrał po wydaniu trzech kaset demo. Wcześniej można go było też usłyszeć na demie Saltus „Słowiańska Duma”. Jest to atmosferyczna, folkowo-ambientowa przeprawa przez księgę Welesa wydana przez Old Legend Productions na płycie i Werewolf Promotion na kasecie.
„Bramy Nawii” to czwarty album Abusiveness wydany cztery lata po „Trioditis”. Udało się go nagrać w tym samym składzie osobowym i oczywiście utrzymać swój naturalny, pogański styl. Z black metalu zawartego na tej płycie jątrzy się niezłomność, wola walki i hołd dla starych prawd. A więc „W górę chorągwie (…) Stanice Bogów podnieśmy”.
Pięć lat minęło od „Debris Of Faith”, a okazuje się, że Serpent Seed żyje i daje znać o sobie. Swoją drugą płytę wydali w Old Temple pod tytułem „Death And Decay Considerations”. Przez ten czas skład jednak trochę się zmienił. Jakuba i Jatssę wspomogli Paweł Drozd na perkusji i Wojtek na drugiej gitarze. Nowym wokalistą zaś został Balrog z zespołów Czarna Magia i Skald Of Morgoth.
Czeski Triumph, Genus lubuje się w black metalu i krótkich wydawnictwach, a skompletowanie dwóch utworów traktuje jako powód do wydania kolejnej pozycji dyskograficznej. Trzy ostatnie takie EPki postanowiono połączyć na jednej płycie zatytułowanej „Na Kom Je Nyní Tolik Z Mojí Vůle?”. Wyszła ona najpierw na winylu w słowackiej Hexencave Productions, a następnie na CD poprzez Under The Sign Of Garazel Productions.
Właściwie „Insatiable Moon” nie jest regularną płytą Mistigo Varggoth Darkestra, tylko zlepkiem dwóch pierwszych demówek tego ambientowego projektu Knjazia Varggotha z Nokturnal Mortum, z dołączonym niepublikowanym dotąd numerem „The Stardust”. Ponieważ jednak tworzy to spójną całość, ma osobny tytuł, a tych taśm demo, podejrzewam, że nigdy nie zdobędę, postanowiłem potraktować to i opisać jako oddzielny album. Wszystkie nagrania pochodzą z 1996 roku, a zostały wspólnie wydane na kasecie, w Polsce, przez Wojnara, za sprawą jego Slavia Productions. Stało się to w 2000 roku i było zakończeniem działalności tego muzycznego tworu.
16 października olsztyński Defying zaprezentował klip do utworu "The Sunlight Recedes". Obraz, zainspirowany poezją Rafała Wojaczka, stanowi hybrydę lyric video oraz teledysku w jego klasycznym rozumowaniu. "The Sunlight Recedes" pochodzi z wydanej w 2016 roku EP "The Splinter of Light We Misread". Na krążku, wydanym własnym sumptem, znalazły się cztery utwory, w tym cover "New Dawn Fades" kultowych brytyjskich post-punkowców Joy Division.
Trzeba mieć w sobie wiele wytrwałości i zawziętości, żeby tak produkować te płyty raz na osiem lat. Kiedy to było jak recenzowałem poprzednia płytę Cruentus „Terminal Code”? Jakieś wieki temu. Ale okazuje się, że istnieją i mają się naprawdę dobrze. Ich najnowszy album „Every Tomorrow” to ciężki kawałek chleba, ale po kilkukrotnym przeżuciu zaczyna dostarczać coraz większych emocji.
Historia Dirtred sięga roku 2009, kiedy to powstał w Krakowie jako regularny zespół. Udało się wtedy nagrać EPkę „Demonstration”, lecz z czasem projekt stał się solowy, a poprowadził go dalej Sławomir Wojtas – równocześnie gitarzysta zespołu Drown My Day. Dobierając do współpracy wokalistę Andrzeja Bańdo, stworzyli drugie EP „All We Know” i na sześć lat zniknęli z muzycznej sceny. Powrót Dirtred nastąpił w 2018 roku za sprawą albumu „Transmissions From Below”. Duet zaprezentował w nim muzykę, która jak sami twierdzą, jest kontynuacją, ale też i rozwinięciem dawnego stylu zespołu, a najogólniej rzecz biorąc, nazywają ją metalem alternatywnym.
Już tylko 3 dni pozostały do kolejnej, 25 edycji festiwalu Castle Party. Impreza odbędzie się w dniach 11-15 lipca 2018 roku. W tym roku na scenach w Bolkowie zobaczymy między innymi: Project Pitchfork, Faun, The Eden House, Theatre of Hate, Made In Poland, Beauty of Gemina, Agonoize czy Tyske Ludder. Przypominamy, że pierwsze trzy edycje festiwalu odbyły się na zamku Grodziec, a już od 21 lat bywalcy imprezy spotykają się na okazałym dziedzińcu zamku w Bolkowie.
Do oficjalnego rozkładu jazdy tegorocznej edycji Castle Party dołączył skład setów DJ'skich. Jak co roku na uczestników imprezy będzie czekała muzyczna mieszanka na after parties: począwszy od gothic rocka, po industrial, EBM i dark electro. Castle Party odbędzie się już niebawem, w dniach 12-15 lipca 2018 roku. W tym roku na scenach w Bolkowie zobaczymy między innymi: Project Pitchfork, Faun, The Eden House, Theatre of Hate, Made In Poland, Beauty of Gemina, Agonoize czy Tyske Ludder.
Po wielu miesiącach prac tajemniczy projekt o nazwie Subterfuge, powołany do życia przez gitarzystę Tyberiusza Słodkiewicza, prezentuje swoją debiutancką płytę „Projections from the past”, która powstała w Multisort Studio w Nadolu pod okiem Witka Nowaka, właściciela studia, a jednocześnie producenta oraz znakomitego muzyka. Subterfuge to jednak nie tylko Tyberiusz i Witek (ex-Gwardia, ex-484), ale również klawiszowiec Adam Nowak (ex-Gwardia), perkusista Bartek Grochulski (Nomad, Kira, Sawblade), saksofonista Piotr Grąbkowski (Blue Cafe) oraz wokalista Mateusz Drzewicz (Divine Weep, Hellhaim) i wokalistka Kinga Lis (Icon).
Kolejne odbędzie się już niebawem, w dniach 12-15 lipca 2018 roku. Organizatorzy ogłosili dzienny plan koncertów. W tym roku na scenach w Bolkowie zobaczymy między innymi: Project Pitchfork, Faun, The Eden House, Theatre of Hate, Made In Poland, Beauty of Gemina, Agonoize czy Tyske Ludder. Przypominamy, że pierwsze trzy edycje festiwalu odbyły się na zamku Grodziec, a już od 21 lat bywalcy imprezy spotykają się na okazałym dziedzińcu zamku w Bolkowie.
Noche Oscura jest solowym projektem gitarzysty Wojciecha Szachowskiego, którego można było wcześniej usłyszeć w zespole Blank Faces. Obecnie debiutuje on płytą „Gate”, która jest post/ambientową drogą, jaką ludzka dusza przechodzi po śmierci. Autor wprost podaje interpretację dla swojej muzyki w źródłach internetowych oraz liście, który od niego otrzymałem. Z samej okładki słuchacz natomiast niczego się nie dowie i ciężko przypuszczać, żeby ktoś mógł skojarzyć taką właśnie logikę.
Zespół Radioaktywny Świat już 30 kwietnia 2018 roku wypuści swoją debiutancką płytę, zatytułowaną "Wojna Światów". Będzie ona dostępna w formie CD oraz na serwisach streamingowych. Płytę będzie można zamawiać za pośrednictwem fb grupy oraz mailowo od dnia premiery. Pierwszy nakład płyt będzie limitowany, oznaczony numerem seryjnym. Materiał został zrealizowany między styczniem a marcem 2018 w FL Studio u Konrada Wojdy pod Płockiem.