Na długo przed poznańskim
koncertem w ramach jubileuszowej trasy do mojej głowy wróciły
wspomnienia sprzed trzech lat – wtedy ostatni raz miałam okazję
podryfować razem z nimi na drugi brzeg rzeki. Czy coś na
przestrzeni tego czasu zmieniło się w ich muzyce? Mówią, że co polskie, to kiepskie. Właściwie już chyba nawet przywykliśmy do tego stwierdzenia tak bardzo, że kiedy w 2004 roku Riverside wydał swoją pierwszą pełnometrażową płytę, niewielu, z którymi wówczas rozmawiałam, wierzyło, że będzie to zespół, który wyjdzie ze swoją muzyką poza granice kraju.