To może być naprawdę mocne uderzenie. 10 listopada trafi bowiem na sklepowe półki drugi album progressive black metalowego Krallice. Formacja do tej pory kojarzona była głównie z tego, że jej filarami są Mick Barr (gitara - Orthrelm, Ocrilim) oraz Colin Marston (w czym on nie grał? Behold, The Arctopus, Gorguts, Indricothere, Dysrhythmia). Teraz do muzyków dołączyli perkusista Lev Weinstein (Bloody Panda) oraz basista Nick McMaster (Astomatous). Muzycy zapowiedzieli, że "Dimensional Bleedthrough", gdyż tak zatytułowano album, będzie bardziej intensywny, a jednocześnie bardziej progresywny, epicki i hipnotyzujący niż debiutancki "Krallice".