Choć film ma już 13 lat, często do niego wracam. Dlaczego? Być może z
sentymentu. Był jednym z pierwszych filmów, które obejrzałam, mając
ledwo naście lat i które zapoczątkowały u mnie fascynację horrorem.
Tytuł w oryginalnej wersji brzmi „John Carpenter's Vampires”, a główna
rolę gra znany aktor James Woods. Akcja filmu dzieje się w Ameryce, którą nawiedzają wampiry od połowy XIV wieku. Pierwsza połowa tego wieku to czas pierwszych przypadków wampiryzmu. Za najpotężniejszego wampira Kościół uważa Jana Valeka.