Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Monumentum - In Absentia Christi

gothic, Monumentum, In Absentia Christi, new wave, Visage, Francesca Nicoli, Ataraxia, Andrea Zanetti, doom metal

Gdzieś z dna gotyckich otchłani wydobywa się zapomniany śpiew włoskiego Monumentum. Zespół ten swoją pierwszą płytę wydał w 1995 roku, nazywając ją „In Absentia Christi” i zatapiając w zupełnie oderwanej od świata czeluści smutku i potępienia. Duchowe oczyszczenie przychodzi powoli i niezauważenie rozlewa się po zdezorientowanej duszy.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Porcupine Tree - In Absentia

Można odnieść wrażenie, że za sprawą "Stupid Dream" kariera Porcupine Tree nabrała wiatru w żagle. na tamtej płycie formacja sprowadziła swoje utwory do nieco bardziej piosenkowych form, co okazało się być tylko na korzyść. Choć kolejne płyta "Lightbulb Sun" zebrały także kilka mniej pochlebnych opinii, to nie mozna było zarzucić zespołowi, że udoskonalił obrana wczęsniej konwencję. Można było się spodziewać, że jej następca - czyli omawiana tutaj "In Absentia" będzie z jednej strony kontynuacją wspomnianych albumów, ale z drugiej strony poszukiwaniem czegoś nowego - gdyż jak wiadomo Porcupijne Tree nie nagrywa dwóch identycznych płyt.
Więcej Komentarz