Ledwie rok minął od „Mindloss”, a Gorefest uderzył po raz drugi. I to jak. Z solidnego, acz dość przeciętnego, zespołu death metalowego, Gorefest wdarł się do czołówki gatunku nagrywając płytę doskonałą pod każdym względem. Na pewno przyczyniły się do tego zmiany w składzie bo i gitarzysta Boudewijn Bonebakker i perkusista Ed Warby, maja tu dużo do powiedzenia.
leprosy : False traktuję na równi z Mindloss jako najzacniejsze płyty w dorobku Ho...
zsamot : Cóż mam rzec, chyba tylko rzec Recenzentowi- masz chłopie rację!!!...
Sumo666 : Jeśli chodzi o Gorefest to "Soul Survivor" rządzi "Chapter 13" jest ok a resz...
Hiszpański Noctem opublikował wideo pochodzące z ich najnowszego albumu zatytułowanego "Oblivion". Wiele osób niebędących nigdy na koncercie grupy zastanawiało się jak Noctem radzi sobie na żywo. Utwór "The arrival of the false gods" został wybrany do teledysku jako, że jest jednym z najtrudniejszych i najszybszych (240bpm) w dorobku grupy. Także ostre gitarowe riffy, linia basu oraz wokal powodują, że jest to utwór bardzo reprezentacyjny.
11 listopada ukaże się debiutancki album grupy False Icons "God Complex". Głównym mentorem Amerykanów, a jednocześnie producentem ich premierowego materiału jest pionier industialnego metalu - Al Jourgensen. Płyta prezentuje mroczną i sugestywną wizję przyszłości poprzez użycie w muzyce instrumentów klawiszowych, ciężkich brzmień gitar, głębokiego basu wespół z klimatycznym i wyjątkowym wokalem Johna Bechdela (ex Ministry, AotW, Fear Factory, Prong, Killing Joke). Wydawcą krążka jest należąca do Jourgensena kuźnia talentów - 13th Planet Records.
Drugi w dorobku grupy False Mirror album zatytułowany "North" zagości na półkach sklepowych już 14 grudnia 2007 roku za sprawą wytwórni Out Of Line Records. Ten muzyczny projekt prowadzony przez Tobias'a Hornberger'a operuje w stylistyce ambientu z elementami klasycznej muzyki rockowej oraz wszechobecną techniką.
Komentarze
minawi : No jak zostawisz kontakt (najlepiej na priwie DP bo na gg mogę nie być) to p...
Arha : Bardzo by się przydało!!! Dajcie znać wcześniej a na pewno się zja...
szmech : hmm, to może taki jeden zespół o shitowych tytułach :lol: w...
minawi : No jak zostawisz kontakt (najlepiej na priwie DP bo na gg mogę nie być) to p...
Arha : Bardzo by się przydało!!! Dajcie znać wcześniej a na pewno się zja...
szmech : hmm, to może taki jeden zespół o shitowych tytułach :lol: w...
Gorefest to kolejny deathmetalowy zespolik, który dorobił się statutu legendy. "False" jest drugą i przez wielu uważaną za najlepszą płytą zespołu. Mnie nigdy muzyka Gorefest nie przekonywała, a już wyjaśniam dlaczego. W gruncie rzeczy, "False" to kawał solidnego death metalu. Są ciężkie riffy, są solówki, a perkusista Ed Warby to światowa elita. Pierwszym bardzo poważnym zarzutem jak dla mnie są wokale de Koeyera - bardzo charakterystyczny, agresywny growling, który bardzo mocno ociera się o hardcore'ową manierę.
Komentarze Harlequin : Jeszcze rok temu miałem ten materiał na MC, ale oddałem za darmo :) n...
WUJAS : A dla mnie False jest zajebiste w całości i zupełnie nie zgadzam się z...