Anthrax jest dla mnie jedynym z tych wielkich, znanych zespołów, którego współczesna twórczość jest lepsza od tej z dawnych czasów, kiedy zaczynali i podbijali świat. Dodając do tego, że Joey Belladonna, tak samo, jest im starszy tym lepszy, trzeba przyznać, że Anthrax przeżywa swoją drugą młodość. Może nie przychodzi to machinalnie, bo od „Worship Music” upłynęło pięć lat, ale nie zmienia to faktu, że wydając „For All Kings”, zabłysnęli kolejną bardzo udaną płytą.
zsamot : Mocny album. Właściwie ja zawsze wolałem etap Wąglika w okresie...
CrommCruaich : Album pozytywnie mnie zaskoczył. Nigdy nie byłem fanem Anthrax, a ta p...
Szwedzi wystąpią w naszym kraju 11 i 12 marca 2021 roku. Draconian szykuje się obecnie do premiery swojego najnowszego albumu – „Under A Godless Veil”, który ma ukazać się już 30 października (Napalm Records). W ramach promocji wydawnictwa grupa ruszy zimą w europejską trasę koncertową, w czasie której dwukrotnie zaprezentuje się w Polsce.
Coraz dłuższe te płyty Dream Theater. Na czwartej z nich „Falling Into Infinity” czas trwania ociera się już prawie o osiemdziesiąt minut. No, jak się umie grać to się gra. Z drugiej jednak strony są tacy, którzy znajdą tu dłużyzny, a nawet całe niepotrzebne numery. Dream Theater nabrał bowiem takiego bardziej łagodnego i potulnego oblicza w czym podobno dopomogła wytwórnia EastWest, chcąca wynieść swój produkt na komercyjne szczyty. Efekt wyszedł nieco kontrowersyjnie, lecz… jak się umie grać to się gra.
Wraz z agencją Winiary Bookings zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są 2 pojedyncze wejściówki na koncert zespołu Darkest Hour. Jeden z klasyków amerykańskiego metalcore’u rusza w trasę z okazji 25-lecia działalności. Darkest Hour na jedynym koncercie w Polsce! Amerykanie swój urodzinowy show zaprezentują 26 stycznia 2020 roku w warszawskiej Hydrozagadce.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: grupa powstała w 1995 roku w Waszyngto...
„Athenian Echoes” – trzeci album Nightfall jest tym przejściowym w karierze tego zespołu. Słychać w nim dzikość i wściekłość jaką miało w sobie „Macabre Sunsets”, ale wyraźne są również zalążki nowego, melodyjnego stylu. Wszystko to osadzone jest w cieniu starożytnych kolumn i pod wszystko widzącym spojrzeniem bóstw, a zaczyna się dziać wraz z nastaniem nocy.
Organizatorzy Castle Party 2020 ogłosili kolejne zespoły, które zaprezentują się podczas przyszłorocznej edycji festiwalu. Są nimi: Lacrimosa, Closterkeller, Batushka, Inkubus Sukkubus, Sexy Suicide, No More, As Night Falls, Matus, Larva, Das Funus, Uncarnate oraz Pindrops. Castle Party 2020 odbędzie się w dniach 9 - 12 lipca 2020 roku na terenie bolkowskiego zamku. Jak co roku można się z pewnością spodziewać wielu dodatkowych atrakcji oraz kilku klubów, w jakich będą odbywać się imprezy po koncertach.
Niezbadane są ścieżki odkrywcy starych demówek. Na przykład w mojej okładce do pierwszego dema Waterfall „Signum Temporis” ukryła się druga ich kaseta „Vita Vigilia Est…”. Przez lata w ogóle tego nie zauważyłem i fakt ten wyszedł na jaw dopiero teraz, gdy zabrałem się za opisywanie tego wydawnictwa. Jak to się stało i skąd ja to w ogóle mam? Tego nie mam pojęcia. Tak więc piszę o oryginalnej kasecie bez okładki, a oryginalna okładka pozostaje bez swojej kasety.
Patrząc na długość trwania i liczbę utworów na EPce „Let Us Fall” zespołu Doomster Reich, można by się zastanawiać czemu owo wydawnictwo nie uważa się za pełen album. Wyjaśnia się to po przestudiowaniu programu, kiedy okazuje się, że aż trzy z siedmiu kawałków to są covery zespołów Pentagram, Saint Vitus i Bedemon. Tego, które to z nich nie odkryjemy na tyle okładki digipacka, która jest tak ciemna, że nic na niej nie widać, a w części wewnętrznej, z tekstami, numery rozpisane są w mylącej kolejności, także przez kilka dni, słuchając płyty, żyłem w błędnym przekonaniu co do jej repertuaru. Wszystko wyjaśniło mi się dopiero gdy przystąpiłem do konsumpcji śledząc liryki.
HammerFall to zespół legenda. Na przestrzeni 20 lat, czyli de facto od pierwszej płyty jaką wydali do opisywanego koncertu, widziałem ich tylko raz, tym niemniej byłem niezmiernie rad, że dane mi będzie zobaczyć ten zasłużony dla sceny zespół po raz drugi. Jeśli Wrocław, to wybór musiał paść na A2, ponieważ alternatywa w postaci Zaklętych Rewirów przechodzi prawdopodobnie jakiś remont. Fani heavy metalu zameldowali się przy ulicy Góralskiej w dość sporej liczbie, choć z tego co wiem, koncert w całości nie został wyprzedany.
Przez cztery lata jakie minęły od „Diva Futura” skład Nightfall po raz kolejny całkowicie się rozsypał. W nagraniach, obok Efthimisa, wziął udział jeszcze gitarzysta Mike Galiatsos, który jednak opuścił zespół zanim nowa płyta „I Am Jesus” ujrzała światło dzienne. Sam album jest kontynuacją znanego stylu, choć znów w nowych aranżacjach.
Knock Out Productions prezentuje dwa koncerty Hammerfall w Polsce! Mistrzowie power metalu wystąpią jesienią na dwóch koncertach w naszym kraju. Zapraszamy 22 października do wrocławskiego A2 oraz dzień później 23 października do krakowskiego Kwadratu. W roli supportu wystąpi brazylijska grupa Armored Dawn.
Tuomas Holopainen i Emppu Vuorinen poznali się w szkole muzycznej. Podobno Tuomas wymyślił Nightwish podczas ogniska. Grali muzykę opartą na gitarowych riffach do klawiszowych arii i szukali wokalistki. Tarja Turunen nie interesowała się metalem, ale miała najlepszy głos w szkole. Dała się namówić na wspólne próby. Wkrótce do składu dołączył perkusista Jukka Nevalainen. Czwórka studentów zaczęła układać własne piosenki. Za kilka lat mieli być gwiazdami światowej muzyki, a ich płyty miały podbijać zarówno serca fanów jak i listy przebojów.
Knock Out Productions prezentuje dwa koncerty Hammerfall w Polsce! Mistrzowie power metalu wystąpią jesienią na dwóch koncertach w naszym kraju. Zapraszamy 22 października do wrocławskiego A2 oraz dzień później 23 października do krakowskiego Kwadratu. W roli supportu wystąpi brazylijska grupa Armored Dawn.
Prophanity to szwedzki zespół death metalowy, który powstał w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Przez kilka pierwszych lat nagrywali demówki i inne mniejsze wydawnictwa. Znaleźli się też na wydanej przez angielską Blackend składance „Hymns To The Fallen” między innymi z takimi zespołami jak Hecate Enthroned i Enthroned. Ta sama wytwórnia w 1998 roku wypuściła ich płytę „Stronger Than Steel”. W Polsce zaś była ona dostępna na kasetach Mystic Production.
„Gracefallen” jest czwartą płytą fińskich doom metalowców z Unholy. Ich ociężałość i ślamazarność przyprawia o myśli samobójcze, więc trzeba się dobrze zastanowić zanim odpali się ten ponad godzinny album. Mimo wielokrotnych prób wciągnięcia się w tą muzykę ja wciąż mam z nią problem i ciężko mi sformułować jakieś jednoznaczne opinie na jej temat.
Melodyjny death metal, który rozrósł się do odrębnego gatunku muzycznego, nieodzownie kojarzy się ze Szwecją i ogólnie Skandynawią. Znaleźli się jego miłośnicy również na słonecznym, południowym krańcu Europy, jednak pochodzący z Grecji Exumation, żeby nagrać swoją trzecią płytę „Traumaticon” udał się aż do Goteborga.
Po melodyjnym i przebojowym „Lesbian Show”, Nightfall postanowił jeszcze bardziej zanurzyć się w odmętach gotyckiej uczuciowości i stworzyć album delikatniejszy i oddalający się od metalowego hałasu. Z drugiej strony „Diva Futura” jest zróżnicowaną płytą i znajdziemy tu także i mocniejsze akcenty. Wszystko oczywiście nasączone dreszczykiem emocji i erotyczną nastrojowością.
Już samo logo i nazwa Lux Perpetua oraz okładka i tytuł ich płyty „The Curse Of The Iron King”, nie pozostawiają wątpliwości czego możemy się dalej spodziewać. I rzeczywiście, klawiszowe intro w stylu Rhapsody Of Fire, wchodzące, tego samego typu, gitary i wreszcie atak zwiastujący płynne przejście w pierwszy numer, otwierają tę wojenną sagę. Przed nami pięćdziesiąt cztery minuty przeklasycznego power metalu.
Od dawna już nie bardzo mogę wybierać sobie koncerty, na które chce pójść, a jest odwrotnie. Jak mogę iść to patrzę co akurat jest. A, że dzieje się dużo, to zazwyczaj można trafić na coś ciekawego. Na przykład w sobotę miałem do wyboru Bloodthirst w Voodoo i Hammerfall w Progresji. Ponieważ w Voodoo byłem raptem we wtorek przy okazji trasy Christ Agony, tym razem postawiłem na większą imprezę. W dodatku Bloodthirst już widziałem na żywo, a na mistrzów power metalu miałem pójść po raz pierwszy.