Od marca biznesowym i wydawniczym partnerem brytyjskiego Anaal Nathrakh będzie jeden z największych labelów Jej Królewskiej Mości - Candlelight Records. Informację tej treści na swoim blogu potwierdzili muzycy duetu - Irrumator (Mick Kenney) i V.I.T.R.I.O.L. (Dave Hunt). Naturalnie nowy promotor zespołu zajmie się wszelkimi działaniami związanymi z nowym, nagrywanym właśnie albumem - "In The Constellation Of The Black Widow". Planowana na lato tego roku płyta ma być najbardziej dziką, przebiegłą, złowrogą i jeszcze bardziej sprawniejszą i solidną black/grind metalową jatką z czterech dotychczasowych jakich dopuścili się Brytyjczycy.
Annihilator nigdy nie był zespołem, który potrafił trzymać równą formę - obok albumów uznawanych za lepsze, zdarzały mu się też słabe lub bardzo eksperymentalne. Jeśli chodzi o moją osobę, to twórczość Kanadyjczyków nigdy nie przypadła mi do gustu - nie pomagały nawet naprawdę kapitalne solówki Watersa. Gdyby nie kolega Kapelusznik, to zapewne nigdy nie zapoznałbym się z siódmym długograjem zespołu. Ale podobno miał być dobry...