Ponad półtora roku wielbicielom Bohren Und Der Club Of Gore przyszło czekać aż zespół ponownie odwiedzi nasz kraj. Tym razem nietuzinkowi muzycy wystąpią na deskach Kina Apollo w Poznaniu 8 maja. Twórczość zespołu doskonale charakteryzuje hasło "funeral jazz", jednak
jak sami mówią, nie czują się częścią typowej sceny jazzowej. Pewnie
dlatego muzycy chętniej występują w towarzystwie zespołów rockowych i
metalowych. Organizatorem wizyty Niemców w naszym kraju jest Promusicage. Darkplanet objęło koncert patronatem medialnym.
W
kierunku sklepów muzycznych solidnymi krokami zmierza płytowy debiut
norweskiego Byfrost - "Black Earth". Zasadniczym elementem pierwszej płyty
Skandynawów jest przybrudzone, nieco surowe black/thrash metalowe
brzmienie, za którym stoją wokalista/gitarzysta grupy Heavyharms oraz
basista R.I.P.Meister. Materiał na płytę nagrywany był w Conclave i
Earshot Studios w Bergen w obecności dwójki jego producentów -
Herbranda Larsena (klawiszowiec norweskiego Enslaved) i Bjørnara E.
Nilsena (Vulture Industries, Black Hole Generator).
"Black Earth" jest dla mnie płytą szczególną. Albumem na którym, odnajduję całą gamę dźwięków spowalniających bicie mego serca. Te dźwięki w jakiś mimowolny sposób przymykają moje oczy. To co niespodziewanie spotykam na "Black Earth" to nie jest zwykła muzyka - to piękno. Zdaje sobie przy tym sprawę z tego, że nie każdy to odkryje, gdyż dźwięki i nuty tu zawarte, nie byłyby tak czarowne, gdyby nie mrok i ciemność, która zazwyczaj spowija mnie podczas ich słuchania.
29 października we wrocławskim klubie Firlej odbył się koncert niemieckiej formacji Bohren & Der Club Of Gore. Niestety z powodu problemów z samochodem we Wrocławiu nie pojawił się Alexander Tucker, który miał poprzedzić występ niezwykłego bandu i zastąpił go w ostatniej chwili z setem DJ'skim Dawid Szczęsny. To zastępstwo z całym szacunkiem dla młodego artysty - nie było zbyt szczęśliwe.