![A Vision Of Misery, Sadus, Elements Of Anger, Rob Moore A Vision Of Misery, Sadus, Elements Of Anger, Rob Moore](/img/news/51493.jpg)
Po pięciu latach od „A Vision Of Misery” Sadus wypuścił swój czwarty album zatytułowany „Elements Of Anger”. W tym czasie zespół stał się triem, gdyż opuścił go gitarzysta Rob Moore. Nie wpłynęło to jednak zasadniczo na muzyczną prezencję, a Sadus wydaje się być wciąż taki sam, z tymi samymi zaletami i wadami co dotychczas.
![Chemical Exposure, Sadus, Illusions, Roadrunner Records, thrash metal, Kreator, death metal Chemical Exposure, Sadus, Illusions, Roadrunner Records, thrash metal, Kreator, death metal](/img/news/51204.jpg)
Tytułu „Chemical Exposure” próżno szukać w oficjalnych dyskografiach Sadus. A to dlatego, że swoją pierwszą płytę wydali sami, w 1988 roku, pod szyldem „Illusions”. Dopiero trzy lata później przejął ją Roadrunner Records i została wznowiona ze zmienioną okładką i nowym tytułem. I w tej właśnie formie dotarła do Europy.
![Sadus, A Vision Of Mistery, Death, Steve DiGiorgio Sadus, A Vision Of Mistery, Death, Steve DiGiorgio](/img/news/48293.jpg)
Trzeci album Sadus okazał się tym najsłynniejszym i tym, który przyniósł zespołowi najwięcej rozgłosu. To tutaj muzycy wspięli się na wyżyny swoich umiejętności, tworząc bardzo techniczną i indywidualistyczną płytę.
zsamot : Muszę go ponownie sprawdzić. Swego czasu kupiłem to w "koszu" w M...
![Death, Human, Spiritual Healing, Chuck Schuldiner, Cynic, Steve DiGiorgio, Sadus, Paul Masvidal, Metal Mind Records Death, Human, Spiritual Healing, Chuck Schuldiner, Cynic, Steve DiGiorgio, Sadus, Paul Masvidal, Metal Mind Records](/img/news/48168.jpg)
Po „Spiritual Healing” skład Death rozsypał się całkowicie. Właściwie już wcześniej było wiadomo, że ta marka jest własnością Chucka Schuldinera, ale wymiana wszystkich muzyków i osobiste skomponowanie całości muzyki zamknęła pewien etap w historii zespołu i otworzyła następny. Słychać to zresztą bardzo wyraźnie. „Human” to początek nowej drogi, na której brutalny death metal został wzbogacony, urozmaicony i przeistoczony w muzykę bardziej skomplikowaną instrumentalnie, uduchowioną i niepowtarzalną. W ten sposób powstało dzieło niesamowite, absolutnie wybitne, a Death, który już wcześniej był wielki, stał się przeogromny.
zsamot : Magia, wirtuozeria no i świetne teksty... Wymieniłbym ulubione utwory..ale...