W końcu doczekałem się tego, iż mogę zrecenzować zespół, który zrobił na mnie ogromne wrażenie podczas Castle Party 2003. Muszę przyznać, iż jest to już drugi raz, gdy Umbra Et Imago mnie zaskakuje. "Motus Animi" to podwójny krążek (CD+DVD) zawierający zmiksowane wersje znanych kawałków Umbra Et Imago, popełnione przez takie zespoły jak Wumpscut, The Retrosic, Leaves' Eyes i kilka innych. Na płycie znajduje się też pare autorskich remixów oraz dwa zupełnie nowe utwory - jednym słowem, jest, czego posłuchać.
Dla oka przygotowali nam Mozart i spółka DVD z klipami z koncertu, który odbył się podczas festiwalu Zillo. Niestety ta wizualna przyjemność dostępna jest tylko w limitowanej edycji kolekcjonerskiej. Płytę audio otwiera intro nazwane marszem pogrzebowym. Jest to jeden z nowych utworów zespołu na tej płycie. Drugi z nich - "Stalker" - jest zagrany w znanym i lubianym stylu Umbra et Imago. Natomiast bardzo ciekawie prezentują się remixy, które w większości (poza oczywiście remixem dokonanym przez Leaves' Eyes, który jest metalowo-gotycki) są utrzymane w konwencji harsh electro/EBM. Jest, więc mocno, czasem nawet bardzo mocno. Żywa perkusja zastąpiona została potężnym automatem, którego basowy beat odbija się szerokim echem po szarych komórkach. Oczywiście to nie wszystkie zmiany - każdy z mixujących te utwory zespołów dorzucił coś od siebie, przyprawiając te potrawy swymi własnymi przyprawami. Kawałki zmiksowane przez Umbra et Imago przypominają ich oryginalny styl, jednakże dla utrzymania koncepcji płyty ugotowane zostały na ostro.
Jednym można powiedzieć, iż, płyta została przygotowana z myślą o parkietach. Nie jest to złe, chociaż krok ten wydaje mi się nieco desperacki. Do tej pory przyjemnie było ich oglądać i słuchać, teraz można jeszcze sobie potańczyć. Mozart próbuje z pomocą przyjaciół zdobyć nowych fanów oraz dancefloory Europy.
Ocena: 7/10
Wydawca: Spirit Production (2005)