Pierwsze lata działalności Queen to w zasadzie rok po roku nowa płyta. Od czasu wydania "A Night At The Opera" oczy mediów były skierowane na zespół, a zwłaszcza na charyzmatycznego wokalistę Freddiego Mercury'ego. Widmo genialnego albumu z 1975 roku w dalszym ciągu ciążyło na zespole i oczekiwania także były wysokie. Był to tez okres kiedy to coraz więcej zaczęto mówić o biseksualnych skłonnościach wokalisty.
Pierwsze dwa single z płyty okazały się ogromnymi hitami - "We will
rock you" oraz "We are the champions" po dziś dzien są śpiewane na
wszelkich wielkich imprezach i po dziś dzień porywają publiczność. Niestety
pzoostała część albumu za wyjątkiem fantastycznego "It's late" nie
trzyma tego poziomu. Przedwe wszystkim zwraca uwagę fakt, że zespół gra
coraz delikatniej i coraz bardziej piosenkowo. Niestety ani "Sheer
heart attack", który jest najostrzejszym kawałkiem w historii grupy,
ani delikatne "All dead", ani "Sleeping on the sidewalk" czy smętny
"Melancholy blues" nie robią większego wrażenia."News Of the World" choć nie jest płytą słabą, to jednak nie dorównuje poprzednim płytom. Jest to krążek dość przeciętny, którego mozna posłuchać, ale bez większych emocji.
Wydawca: Hollywood (1977)