Nie rozumiem tylko dlaczego ludzie sądzą, że zespół polubiłam żeby się komuś podlizać...co prawda, to prawda, mój ulubiony nauczyciel lubi Dzem tak jak ja, ale właśnie za to go lubię...
Staram się nieprzejmować opinią innych, ale to czasem jest bolesne.. tych ich kpiny i głupie żarciki, wyśmiewanie się z Dżemu...jak wyjdę z gimnazjum może będę miała spokój, zobaczymy... czy Wam też dokuczają z powodu słuchanej muzyki?? Mam nadzieję że nie...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie...może to nie jest wspaniała notka, ale pierwsza pisana w tym serwisie...pozdrawiam