Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Piekła umysłu


Obrazie umysłu,
Tajemny jegomościu
Jak modernistyczne szczęki,
Marny los tego, kto słaby na twoje wdzięki,
Fizycznego ciała nie posiadasz,
... Albowiem z zawartości składasz się ludzkich myśli.
Pełnych plugastwa i szlachetnych zamysłów.
Uosabiasz Krew ukrzyzowaną,
Pod batogami jak moją nadaremnie wylaną.
Umyśle, rozgniewany Bafomecie...
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły