Zespół Percival Schuttenbach zdementował na Facebooku pojawiające się tu i ówdzie informacje, jakoby zgodził się na bezinteresowny udział w tworzeniu albumu "Równonoc", który nie dalej jak półtora tygodnia temu oficjalnie pokrył się diamentem czyli został sprzedany w ilości ponad 75 tys. egzemplarzy. Percival nie brał udziału w koncercie, podczas którego wręczone zostały symboliczne diamentowe płyty. Oto treść oświadczenia zespołu: "Wpis we wkładce do albumu "Równonoc", o naszej rzekomej bezinteresowności, pojawił się tam bez naszej wiedzy!
Nigdy nie umawialiśmy się na bezinteresowny udział. Warunki na jakie się zgodziliśmy w ogóle nie zostały dotrzymane. Wpis jest sprytną manipulacją, mającą na celu wytworzyć przeświadczenie, że pracujemy i tworzymy bezinteresownie. Znamienne jest, że okładkę "Równonoc" zobaczyliśmy pierwszy raz dopiero półtora miesiąca po premierze (dwa i pół miesiąca po rozpoczęciu przedsprzedaży). Nie trzeba dodawać, że nie była z nami konsultowana."
Tymczasem sam Percival świętuje premierę płyty "Svantevit", która już w kilka dni po ukazaniu się zbiera nieprawdopodobnie przychylne opinie.
barbarian : Jak na pop folk muza ok. Alo po co sie rozwodzic o tym tutaj?
JancioWodnik : W temacie płyty... Jest niezła :) A kto kogo wy...ał to juz ich sprawa.
yggdrasil : Ja mam egzemplarz Równonocy i nie żałuje ani złotówki którą wy...