Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Jadę po białej łące

Jadę po białej łące

widzę w oddali kasztanów tysiące

pośród koron drzew

słuchać ptaków śpiew

kładę się na tej polanie

zakuta niewidzialnymi nićmi z lnu

wdychając głęboko zapach Twój

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły