Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Grave Forsaken - Fight To The Death

"Fight To The Death” to piąta już płyta australijskiej kapeli thrash/heavy metalowej Grave Forsaken. Płyta zasługuje na uwagę i spodoba się przede wszystkim fanom Megadeth i Slayer’a, aczkolwiek można momentami wyczuć solówki typowe dla Iron Maiden. Niewątpliwie miks trashu z heavy daje całkiem niezły efekt, kawałki są bardzo dynamiczne i jedynie „Call Me A Dreamer” zakłóca przyjemną podróż przez „Fight To The Death”.
„Call Me A Dreamer” jest całkowicie odmiennym kawałkiem na całej płycie. Wokalista porzucając krzyczący i tharshowy wokal zawodzi razem z wokalistką (która pojawiła się szczęśliwie tylko w tym kawałku), tworząc razem z muzyką coś na kształt ballady. Pojęcia nie mam czemu utwór ten znalazł się na płycie, ale na niej jest. Słuchając tej piosenki ma się wrażenie, że gitary swoje, a wokal swoje. Jakieś to bez ładu i składu, niby zaczyna się całkiem przyjemnie (podjeżdżając trochę Xandrią), ale im dalej tym gorzej. Zdecydowanie dziwny utwór.
Pomijając jednak pozycję numer 6, „Fight To The Death” słucha się dobrze i warto o wydawnictwo zahaczyć. A jeśli ktoś poczuje niedosyt zawsze może cofnąć się do czterech poprzednich płyt Grave Forsaken, a nuż znajdzie tam coś dla siebie.
Tracklista:
01. Mutilator 02. Fight To The Death 03. War Is Hell 04. Black Saturday 05. The Years Of Carnage 06. Call Me A Dreamer 07. Destruction Comes08. In Our Time Of Trial 09. This Dying Day 10. Light In The Shadow
Wydawca: Soundmass (2010)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły