Walczę
Walczę o obecność na liście skazańców.
Klęczę przed Wami, poniżam się,
skradam nocą , łkając znaczę drogę.
Krople krwi ze mnie spływają.
Krążę pomiędzy drzewami, snuję się jak złodziej
w poszukiwaniu straconej duszy…
Nie umyłam wczoraj rąk po walce a moje nadgarstki były tak pięknie otwarte.
Nie chcecie mnie …
Więc tułam się i pytam..
„Gdzie jest moja szubienica?”