Główne cechy charakterystyczne kolejnego wspaniałego muzycznego towaru eksportowego z Holandii, grupy Delain to anielski głos pięknej Charlotte Wessels i znakomita, epicka, pełna znakomitych melodii, przyprawiona tu i ówdzie gotyckim mrokiem muzyka Martijna Westerholta. Holenderski zespół zagra 2 koncerty w Polsce podczas najbliższej trasy promującej krążek Moonbathers. Muzycy zagrają 20.10 w Krakowie (Kwadrat) i 21.10 w Warszawie (Progresja). W roli suportów progmetalowcy ze szwedzkiego Evergrey i kanadyjski heavy metal – Kobra And The Lotus
Zespół w zamyśle Martijna, eksklawiszowca doskonale u nas znanego Within Temptation, miał pozostać projektem studyjnym z zapraszanymi gośćmi. Szybko okazało się jednak, że muzyka Delain zrobiła na fanach symfonicznego metalu tak wielkie wrażenie, iż konieczne stało się zabookowanie tras koncertowych. Od momentu powstania w 2002 roku grupa wydała cztery albumy studyjne, z których trzeci, „We Are The Others”, dotarł do wysokiego, czwartego miejsca holenderskiej listy. Od tamtej pory, czyli 2012 roku, skład kapeli parokrotnie się zmienił, a najnowszym nabytkiem jest kolejna śliczna dziewczyna, świetnie wymiatająca na gitarze Merel Bechtold, którą możecie znać z Mayan. Delain niedawno wypuścił inspirowaną komiksem Neila Gaimana „The Sandman” EP-kę „Lunar Prelude”, która, zgodnie z tytułem, stanowi preludium pełnowymiarowego materiału.
Szwedzki Evergrey chyba nigdy nie był w tak znakomitej formie, jak obecnie. Liderujący kapeli, która w przekonujący sposób łączy progmetal, thrash i power metal Tom Englund, od kilkunastu miesięcy ponownie współpracuje z Henrikiem Danhage, który powrócił na łono Evergrey po paroletnim rozbracie. Ma też w zespole renomowanego Johana Niemanna, którego na pewno pamiętacie z wielu lat pracy w Therion. Świetni muzycy i mnóstwo wspaniałej, klimatycznej muzyki, jaką Evergrey zapisał na dziewięciu do tej pory wydanych albumach, z których ostatnim był „Hymns For The Broken”. Jest spora szansa, że zanim Szwedzi ponownie zagoszczą w Polsce, na rynku będzie już płyta numer 10, bo dokładnie 24 marca 2016 roku rozpoczęły się jej nagrania.
Młodsze pokolenie zdolnych kanadyjskich metalowców reprezentuje pochodząca z prowincji Alberta, a konkretnie z pamiętającego zimową olimpiadę Calgary, formacja Kobra And The Lotus (KATL). Wiadomo, kto jest kobrą i kusząco wije się na scenie oraz doskonale śpiewa – to piękna Brittany Paige, w kapeli znana jako Kobra Paige. Klasycznie wykształcona pianistka, zaliczana obecnie do 25 najlepszych metalowych wokalistek na świecie! Obok siebie ma czterech kolegów instrumentalistów, w tym ani chybi potomka polskich imigrantów o personaliach Jasio Kulakowski. KATL koncertowali między innymi z Kiss i Def Leppard, chwalił ich niezapomniany Lemmy (na koncie mają świetną przeróbkę „Ace Of Spades” Motörhead). Dwie ostatnie pozycje w ich dyskografii to wydane w 2015 roku EP-ki, z których na szczególną uwagę zasługuje wypełniona coverami „Words Of The Prophets”. Wersja KATL hitu Allanah Myles „Black Velvet” zwali Was z nóg! Dzięki takim kapelom jak ten kanadyjski kwintet, heavy metal jeszcze długo będzie miał się świetnie.
