Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Carcass - Symphonies Of Sickness

Po tym jak debiutancki "Reek Of Putrefaction" mógł zaszokować nawet zatwardziałych deathmetalowców, w rok po tym Carcass powrócił z kolejną płytą. Po liczbie utworów, których jest tu dziesięć, można było wywnioskować, że formacja postanowiła zrobić coś więcej niż rzeź niewiniątek, co też odzwierciedla "Symphonies Of Sickness".
Przede wszystkim utwory są dłuższe, każdy powyżej trzech minut. Utwory stały się bardziej urozmaicone - obok zabójczych blastów mamy sporo zwolnień i całkiem chwytliwych, rytmicznych motywów. Muzycy Carcass próbują tworzyć muzykę skomplikowaną, co nawet im wychodzi. Utwory, choć mają w sobie mniej tej rzeźnickiej i dziekiej atmosfery debiutu, to jednak zaskakują czymś innym - pokazują muzyczny rozwój, są bardziej zaawansowane aranżacyjnie i bardziej klarowne brzmieniowo.

"Symphonies Of Sickness" pokazuje rozwój zespołu w kierunku bardziej ambitnego grania, co trzeba zaliczyć na plus. Nie będę porównywał tej płyty z debiutem, gdyz obie mi się podobają i każda ma swój - inny urok. Jak się okazało potem, omawiane wydawnictwo było świetnym pomostem pomiędzy czystym grindcorem, a klasycznymi już pozycjami "Necroticism" i "Heartwork". Warto posłuchać.

Tracklista:

01. Reek Of Putrefaction
02. Exhume To Consume
03. Excoriating Abdominal Emanation
04. Ruptured In Purulence
05. Empathological Necroticism
06. Embryonic Necropsy And Devourment
07. Swarming Vulgar Mass Of Infected Virulency
08. Cadaveric Incubator Of Endoparasites
09. Slash Dementia
10. Crepitating Bowel Erosion

Wydawca: Earache Records (1989)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły