Neoklasyczny ambient jest sztuką trudną, wymagającą od słuchacza skupienia i dużej wyobraźni. Takową od zawsze wykonywała Arcana, czego doskonałym przykładem może być ich trzecia płyta „…The Last Embrace”. Ich posępna i zimna twórczość nie jest prosta w odbiorze i nie ma zbyt wielu muzycznych atutów.
Ogród i posągi. Rzeźby przedstawiające anioły i ludzkie postaci. Ten obraz nieodzownie kojarzy mi się z tego rodzaju muzyką i okładka „…The Last Embrace” idealnie wpasowuje się w tą stylistykę. Od tych figur bije pełen spokój, bezruch, a jednocześnie wieczność i nieprzemijalność. Poza tym są szare, często popękane, lub pokryte cieńkim mchem. Zazwyczaj symbolizują jakieś piękno, choć tak naprawdę są tylko kawałkiem kamienia. Podobnie jest z tymi dźwiękami. Niby są chorałem, fanfarą czy arią, ale jest w nich coś co powoduje ich zakrzywienie. Wiszą duszno, snują się ciężko, nie chcą się rozwinąć. Powodują więcej bólu niż słodyczy, nie mają melodii, brak w nich harmonii. Są puste. Podobnie jest z wokalami. Są i damskie i męskie, zazwyczaj subtelne, wręcz nieśmiałe. Wyłaniają się cicho, a potem giną. Sa krótkie i ulotne.
Oczywiście można się w tym doszukiwać walorów artystycznych i ja wielokrotnie próbowałem. Na pewno płycie nie można odmówić klimatu. Atmosfera jest odpowiednia, ale samą otoczką człowiek się nie nasyci. Mi przede wszystkim brakuje tu muzyki. Cały czas jest tło, scenografia, ale nie ma treści. Są komponenty w postaci dzwonów, bębnów, smyczków, głosów, ale nie układają się one we wciągające frazy. Wciąż tylko ślamazarzą się kolejne wizje i obrazy. Można w nie wniknąć, ale żeby się w nich zatracić wszystko jest zbyt monotonne. Jest zbyt mało akcji. Przynajmniej dla mnie. Jak ktoś gustuje w tego typu twórczości, być może będzie miał więcej satysfakcji.
Tracklista:
01. The Last Embrace
02. Hymn Of Absolute Deceit
03. Diadema
04. Winds Of The Lost Soul
05. Love Eternal
06. Repentance
07. March Of Loss
08. The Ascending Of A New Dawn
09. Sono La Salva
10. Lorica Vite
Wydawca: Cold Meat Industry (2000)
Ocena szkolna: 4