Wysłany: 2007-04-12 22:33
pracoholizm? to złoooo, wiem z własnego doświadczenia a na CP Cię wyciągniemy przemocą :twisted: na tłumo-fobię też cierpię, dlatego siadam zawsze wysoko na murach, z dala od ludzi :)
Wysłany: 2007-04-12 22:53
Fajnie, ale ja mam lęk wysokości, więc murek nie dla mnie SCHWEIGENDE, ale dzieki za dobre chęci!
W moim przypadku praca = pasja = pracoholizm = wieczny niedomiar snu. Podczas gdy inni opalają się na słonku, ja mam nieco czasu na pracę dla "własnego dorobku" i realizację pomysłów, na które przez cały rok brakowało mi czasu (chyba, że oduczę się spać!).[/img]
"Pesymista to tylko dobrze poinformowany optymista"
Wysłany: 2007-04-12 23:18
[quote:0cac4765d0="Akharu"]Fajnie, ale ja mam lęk wysokości, więc murek nie dla mnie SCHWEIGENDE, ale dzieki za dobre chęci!
W moim przypadku praca = pasja = pracoholizm = wieczny niedomiar snu.[/quote:0cac4765d0]
lęk wysokości też mam, ale po paru piwach mija :twisted:
a co do pracy, to również witam w klubie :) pozdrawiam :)
Wysłany: 2007-04-12 23:29
Ja również pozdrawiam, SCHWEIGENDE i wracam do.... pracy oczywiście!
"Pesymista to tylko dobrze poinformowany optymista"
Wysłany: 2007-04-12 23:31
no to ja też :)
Wysłany: 2007-04-12 23:41
[quote:e4b3262a5e="SCHWEIGENDE"]jak dla mnie, może być i namiot ... tylko, k***a, ciepłą wodę poproszę :evil:[/quote:e4b3262a5e]
Nie ma sprawy, zwykle rozstawiam się jak tylko się da najbliżej pryszniców hehehehe!!!!
Keep Talking...
Wysłany: 2007-04-13 09:09
będziesz mi grzał wodę w garnuszku i polewał mi plecki? :lol: bo pod prysznicami ciepła woda szybciutko się kończy :evil: stare cielska sa ciepłolubne :D
Wysłany: 2007-04-13 11:32
Hmm kto wie :roll: ? Ale moje cielsko jest jeszcze starsze a takich wygód nie potrzebuje :wink: hahaha :lol: !!
Keep Talking...
Wysłany: 2007-04-13 12:53
Jakich dwóch :?: Wypraszam sobie... DWOJE :!:
My tutaj ze Schwei dokonujemy poważnych ustaleń logistyczno-noclegowych... więc jak najbardziej poruszamy się w temacie :twisted:
Wysłany: 2007-04-13 13:17
Przepraszam za offtopic ale nie mogłem się powstrzymać :lol: . Już nie będę :wink: .
Keep Talking...
Wysłany: 2007-04-13 15:08
to i ja nie offtopuję, bo Żonka użyje w stosunku do mnie przemocy 8O mam nadzieję ... :twisted:
przepraszam, faktycznie się rozgadałam
Wysłany: 2007-04-13 15:56
Ja równiez już nie będę, NOONE. Sorry!
Milczenie jest złotem. Jeśli przeszkadzam, to spadam!
"Pesymista to tylko dobrze poinformowany optymista"
Wysłany: 2007-04-13 17:05
A ja będę po raz 6ty. Kto ile razy był dla mnie nie ma większego znaczenia, choć fakt, że trochę się człowiek nauczył zwłaszcza jeśli chodzi o gastronomię.
Keep Talking...
Wysłany: 2007-04-13 17:21
[quote:21ceb9aac2="noone81"]Bo my z Żoną lubimy zjeść :D Chociaż po mnie to nie widać :P :twisted: :P[/quote:21ceb9aac2]
A po mnie to niby widać, wredna latawico ???!!!
Akharu - nie przejmuj się, moja kobieta ma okres i ją nosi :twisted: :P
Nie offtopując dalej, przypominam o zapisach na busa najpóźniej do niedzieli, 15 kwietnia, bo od poniedziałku startuję z przygotowaniami, rezerwacją, itp.
Wysłany: 2007-04-13 17:29
Nie ma sprawy! :D :wink:
A ja mam pytanie kiedy będzie trzeba płacić za busa! Bo ja dopiero za miesiąc lub 2 będę wstanie! :!:
Keep Talking...
Wysłany: 2007-04-13 17:37
jeśli chodzi o płatności, to będzie można zapłacić dopiero w dniu wyjazdu na CP, więc spoko :)
myślałam (tak, tak, zdarza mi się), żeby zrobić tak - przy wsiadaniu do busa każdy zapłaci kierowcy od razu za podróż w obie strony... wydaje mi się to dobre, dlatego, że zagwarantuje nam to powrót w tym samym składzie... tzn. chcę uniknąć sytuacji, że bus czeka w poniedziałek gotowy do wyjazdu, połowy z nas nie ma i reszta musi płacić po 100 zeta na łebka... co Wy na to?
Wysłany: 2007-04-13 18:08
Bardzo słuszna koncepcja!!!!!!!! Co prawda nie sądzę żeby ktoś nie chciał z tamtąd wracać w poniedziałek, przynajmniej nie połowa busa ale masz całkowitą rację. Jak ktoś będzie nagle chciał zostać dłużej to poprostu "dostanie czymś ciężkim w łeb" i pojedzie z nami z powrotem. Ale, że w większości "poznaniacy" będą busem jechać to liczę, że do takich sytuacji nie dojdzie hehehe!!!!! :lol:
Keep Talking...
Wysłany: 2007-04-13 18:14
[quote:91ce299161="SzalonyKapelusznik"]Jak ktoś będzie nagle chciał zostać dłużej to poprostu "dostanie czymś ciężkim w łeb" i pojedzie z nami z powrotem.[/quote:91ce299161]
Dokładnie :lol: Pomożecie, towarzyszu? :twisted:
Wysłany: 2007-04-13 18:23
"Pomożecie?..." Pomożemy... Towarzyszko oczywiście!!! Tylko jak już wspomniałem, kto będzie chciał kasę tracić? :wink:
Keep Talking...
Wysłany: 2007-04-13 18:45
wieloletnie doświadczenie w organizacji wycieczek mówi mi, że niektórych trzeba będzie szukać po całym Bolkowie, bo : śpią, piją, pili za dużo do rana i teraz umierają, zapomnieli, nie dosłyszeli o której wyjazd, słyszeli o której ale nie słyszeli skąd.................. :twisted: