Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Castle Party 2007. Strona: 7

Artykuł: Castle Party 2007

Wysłany: 2007-04-11 17:09

Nie będzie potrzeby takiej potyczki, bo Schwei zaopiekuje się tylko i wyłącznie swoją Przylgą :twisted: I razem, w romantycznej atmosferze, będziemy kisić ogórki przez całą drogę :lol:



Wysłany: 2007-04-11 17:24

Schweeeeeeeeeeeeei :!: Daj mu cycem po łbie, bo za bardzo podskakuje :D Tylko nie zabij, bo dzieci muszą mieć ojca 8O



Wysłany: 2007-04-11 17:32

cyców ci u nas dostatek :twisted: dla całego busa może i nie starczy, ale damy radę :twisted:

przypominam o zgłoszenach najpóźniej do 15 kwietnia, potem rezerwuję autobus...

jeśli zostanie nas tylu, ile na liście, to bierzemy 20-osobowego busa, gdyby natomiast miało być więcej chętnych, to już by 50-tkę trzeba brać :twisted:



Wysłany: 2007-04-11 19:23

[quote:b5fc77a9eb="SCHWEIGENDE"]cyców ci u nas dostatek :twisted: [/quote:b5fc77a9eb]

Mam nadzieję, że nie piszesz o swoich, które od dawna są zarezerwowane... Ty, Ty, Ty.... schlampe jedna :!: Choć raz będziemy bez Noone na karku, a Ty byś tu się już ochoczo z moim mężem wyprzetarżonym dzieliła, tak :?: :evil:



Wysłany: 2007-04-11 19:49

[quote:55c3ff542e="kontragekon"][quote:55c3ff542e="SCHWEIGENDE"]cyców ci u nas dostatek :twisted: [/quote:55c3ff542e]Choć raz będziemy bez Noone na karku[/quote:55c3ff542e]

ja bym nie była taka pewna :lol: :lol: :lol:



Wysłany: 2007-04-11 21:42

Wiesz, Noonuś, że ja Ciebie uwielbiam, ale, że mi kochankę ukradłaś i do ołtarza zawlokłaś to fakt :twisted: I już miałam nadzieję, że powspominam stare dzieje a tu ..uj :evil: Eh, życie :?



Wysłany: 2007-04-11 21:50

koooochajcie mnie ile wlezie, bo mam deficyt :twisted:

AKTUALNA LISTA :

ja
Unikate i 3 osoby
Semjan i 1 osoba
Minawi
Kalosz i 1 osoba
Gekon i Depechemark
Alphar i Amorphous
Inyaloome, Silmeor, Endelbrekt
Regis
Szalony Kapelusznik i 1 osoba
Angelwing, Lara, Th
Noone i Dr. Faustus



Wysłany: 2007-04-12 00:12

Ależ busik bez spożycia i konsumpcji to już nie ten sam busik :twisted: My z Twoją Żoncią tylko niewinne kiszenie ogórków planujemy, więc tu mi się nie oburzaj :!: Ty ją pomiętosisz pod namiotem, a ja po drodze 8O :D



Wysłany: 2007-04-12 13:26

No kurde, ja nic nie mówię - możesz ją ściskać na kwaterze albo pod drzewem. Chyba, że w ogóle nie zamierzasz z nią nocować. To my z narzeczonym wtedy chętnie Cyca przygarniemy, taki mały trójkącik, hihihih :D Zresztą dla Marka wspólna noc ze Schwei na CP to już nie pierwszyzna, trzeba kultywować tradycję :lol: (tylko proszę sobie za dużo nie wyobrażać :P )



Wysłany: 2007-04-12 14:32

No drogie Panie powoli robi nam sie maly offtop Prosze wrocic do tematu i potraktowac go powaznie

Z gory dziekuje :)


PS. Ja tu tylko sprzatam 8)


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2007-04-12 14:36

No dobrze, Ciebie, Kubusiu, też przygarnę :twisted:

A tak już na temat - którego dnia jest Mortiis?



Wysłany: 2007-04-12 16:22

Phantom, zawsze musisz wszystko zepsuć :twisted: :P

Żonka, ślepaku, wszystko o busie jest w tym temacie napisane :!: :)



Wysłany: 2007-04-12 16:36

kogo ja sobie wzięłam :evil: leniwe babsko jakieś :twisted:



Wysłany: 2007-04-12 18:32

To teraz szukamy hoteliku dla 50 osób, hihihih - same dwójeczki i trójeczki ;-P



Wysłany: 2007-04-12 18:43

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

To dla mnie jedyneczkę proszę :twisted:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-04-12 18:54

i jedyneczki ;-P



Wysłany: 2007-04-12 19:28

A ja mam 3 osobowy namiot z 2 materacami :wink: :twisted: . No chyba, że ktoś jest taki burżuj i musi mieć dach nad głową!!!!


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-12 22:05

A ja nie chcę pod namiotem :!: Już się naspałam w ten sposób podczas swej zakręconej egzystencyi do woli :twisted: Teraz chcę jak burżuj :!: :!: :!:



Wysłany: 2007-04-12 22:22

jak dla mnie, może być i namiot ... tylko, k***a, ciepłą wodę poproszę :evil:



Wysłany: 2007-04-12 22:25

No tak, a ja raczej nie pojadę, bo ostatnio cierpię na tłumo-fobię, więc pewnie zostanę w domu i popracuję. Poza tym, ja przecież nie mam czegoś takiego jak wakacje i w tzw. sezonie najczęściej jestem bardzo zapracowaną istotą (no i rozpuszczam się na słoneczku, a podczas festiwalu pewnie pogoda będzie niezła). Zazdroszczę tym co pojadą, bo ,przynajmniej dla mnie, zobaczenie Diary Of Dreams i Dioramy na żywo to byłoby coś! No cóż, trudno.


"Pesymista to tylko dobrze poinformowany optymista"


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło