Wysłany: 2011-10-07 19:12 Zmieniony: 2011-10-07 19:14
Wiesz, za komuny każdy był agentem lub potencjalnym agentem, zbierało się na nich cokolwiek, żeby potem mieć w razie czego dużo pretekstów do usunięcia od władzy.
No, i tak sobie możemy w nieskończoność, ale i tak zostaniemy przy swoim pewnie. Idę sobie coś poczytać.
edit:
ten post to jeszcze do Nadine był
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 19:25 Zmieniony: 2011-10-07 19:41
Yngwie powiedz mi skąd ty to wiesz...? > [color=YELLOW:17ea18d9f8]za komuny każdy był agentem lub potencjalnym agentem [/color:17ea18d9f8] , interesuje mnie szczególnie to > [color=YELLOW:17ea18d9f8]za komuny każdy był agentem[/color:17ea18d9f8] < rozumiem że ty także znasz ten okres z własnego doświadczenia . oraz z realiów tamtych czasów...? , ale czy nie jesteś za młody by znać te czasy z własnego doświadczenia , powiedz nam skąd wiesz że za komuny [color=YELLOW:17ea18d9f8]każdy był agentem[/color:17ea18d9f8]...? bo skoro tak to twoi rodzice są byłymi agentami lub nadal nimi są...? więc jak się to ma do tego co napisałeś...? bo to że za komuny każdy był potencjalnym agentem , to zgoda , ale z całą pewnością nie każdy był agentem. i wiem o tym nie z prasy czy książek , ale z realiów tamtych czasów , więc proszę ostrożnie dobieraj słowa i bardziej przemyślane , zanim coś napiszesz publicznie. Bo pisząc że za komuny [color=YELLOW:17ea18d9f8]każdy był agentem[/color:17ea18d9f8] obrażasz nie tylko mnie.
[img:17ea18d9f8]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:17ea18d9f8]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 19:41
Hardkill - jak chcesz mnie złapać za słówka, to też na pewno coś znajdziesz, bo dużo mówię.
I jeszcze mi wypominaj na kolorowo :).
Możemy na priv pogadać jak chcesz.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 19:43 Zmieniony: 2011-10-07 19:47
Hardkill, jak Ty wszystko dosłownie rozumujesz...
i może pozwól, że ci obrażeni lub potencjalnie obrażeni sami się obronią
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-10-07 19:47 Zmieniony: 2011-10-07 20:00
W pewnych sprawach na pewno i zdecydowanie tak droga minawi , szczególnie jeśli chodzi o czasy komuny i okres stanu wojennego . Jeśli inni poczują się urażeni to pewnie i będą się bronić :)
[img:f292beccb7]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:f292beccb7]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 19:59
Właściwie to nie mam nic do ukrycia, moi rodzice pochodzą z rodzin wielodzietnych, robotniczo-chłopskich, więc dużo bliżej im do Solidarności, tak jak u Ciebie Hardkill, tylko nie byli tak aktywni politycznie.
I mam do nich szacunek (Solidarnościowców), tego możesz być Hardkill pewien :).
Poza tym po to te wszystkie lustracje, żeby nie trzeba było się już o takie rzeczy spierać. Ja na przykład nie chcę i na pewno przeproszę, jeśli ktoś się poczuje urażony, bo rozumiem, że można mieć mieszane uczucia.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 20:13 Zmieniony: 2011-10-07 20:16
Wszystko rozumiem Yngwie :) różni nas to i pewnie nie tylko to , że ja nigdy bym się nie odważył napisać , czy też powiedzieć że wszyscy byli w okresie komuny "żli" bo to po prostu nie prawda i kłamstwo było by z mojej strony. To tak jak by powiedzieć że wszyscy ludzie teraz chodzą do delikatesów tylko po to by kraść , a przecież to nie prawda. To że politycy obrzucają się oszczerstwami i kłamstwem nie oznacza że i my musimy robić i zachowywać się tak samo , tylko tyle i aż tyle.
[img:41d081be08]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:41d081be08]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 20:39
No, nawet znaczenia słów były inne. Dzisiaj agent może być np. ubezpieczeniowy, agent nieruchomości, agent sportowca, modelki i samo słowo w tym kontekście w ogóle się źle nie kojarzy i nie zostało wyjęte z potocznego języka.
Mnie się słowo 'agent' nawet w kontekście ustroju komunistycznego kojarzy już neutralnie, ale nie ma problemu - nie będę go używał, jeśli komuś przeszkadza.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 20:44 Zmieniony: 2011-10-07 20:48
Nie chodzi o samo słowo "agent" lecz o nazwanie > wszystkich agentami < , w ustroju komunistycznym . I z uporem maniaka będę twierdził że to po prostu kłamstwo.
[img:bc8490918f]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:bc8490918f]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 20:49 Zmieniony: 2011-10-07 20:51
No dobra Hardkill - to wpisz mi to w teczkę, już trudno .
edit:
Głupio wyszło i nie było moim zamierzeniem dosłowne traktowanie tego zwrotu, przepraszam.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 21:08 Zmieniony: 2011-10-07 21:35
Oki Yngwie i ja jestem skłonny przeprosić za moją reakcję , ale przeżyłem w stanie wojennym trochę ciosów w plecy , głównie od ZOMO i ówczesnej Milicji Obywatelskiej , a jeszcze bezpieka dawała mi popalić , więc nie dziw się że reaguję tak a nie inaczej , w pewnych sprawach i pewne określenia. Nie ma obecnie w Polsce partii politycznej wartej tego by na nią zagłosować , zagłosuję jednak na PO , choć do niedzieli jeszcze mogę zmienić zdanie , wybiorę się jednak na wybory , bo po przemyśleniach stwierdziłem , że za te prawo do wolnych wyborów dostawałem lanie od zomowców , na kogo ostatecznie zagłosuję w niedzielę..? na 100% jeszcze nie jestem pewien , ale na pewno nie będzie to "PiS" to pewne.
[img:e2b79d8b06]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:e2b79d8b06]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 21:22
Jak dla mnie też w porządku i Ty nie masz za co przepraszać. Ja akurat w stanie wojennym się urodziłem, więc rodzice siłą rzeczy zajmowali się innymi sprawami, nie chcieli i nie mogli się w nic poważnego angażować. Co najwyżej mogę kojarzyć i kojarzę pierwsze lata życia z kartkami na żywność i niebieskimi trabantami i nysami pod blokami. Nawet ta atmosfera była mocno nieprzyjemna, resztę mogę znać już tylko z opowiadań, filmów.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 21:49 Zmieniony: 2011-10-07 21:51
Droga bibunio wiesz co będzie po wyborach...? już o tym wcześniej pisałem , niezależnie od tego jaka opcja polityczna wygra :)
[img:d87851a139]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:d87851a139]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 22:27 Zmieniony: 2011-10-07 22:34
Wynik ustalony powiadasz sphinxio , może nie tyle wynik , co podział ról w przyszłym sejmie i nowym rządzie , kto z kim trzymać będzie pałeczkę i jaki stołek dostanie , ci co byli żli teraz będą tymi dobrymi i na odwrót , czyli wszystko po staremu będzie ot i cała prawda :)
[img:c4827f3b1d]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:c4827f3b1d]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 22:36
Sphinxia - no bo to ostatnie godziny przed ciszą przedwyborczą, teraz już czasu starcza tylko na przekrzykiwania.
Jakieś 10 lat temu sam byłem w komisji, trochę przez przypadek (znajomym zależało, ale mnie też wpisali na listę chętnych i zapomniałem o tym, wylosowali akurat mnie i żadnego znajomego, hehe) organizacja tego całego przedsięwzięcia to też spora nerwówka, nie spałem ponad 30 godzin aż do zliczenia ostatniego głosu - trochę jak przy organizacji koncertów.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 22:40 Zmieniony: 2011-10-07 23:39
[quote:1eda002973="SanguineVenari"][color=BLUE:1eda002973]ACH! POMYŚLCIE JAK WSPANIALE ŻYŁOBY SIĘ W MONARCHII DESPOTYCZNEJ! [/color:1eda002973] [/quote:1eda002973]
No nie? Lecz obawiam się, że tylko nam - nie smęcącym. Cała reszta miałaby problem, bo w tym ustroju ciężko jest krytykować system .
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-10-08 09:01
No to mamy ciszę wyborczą
[img:bda1ab8e00]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:bda1ab8e00]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-09 21:41
Wg. wstępnych obliczeń wygrało PO (ok. 39 %), potem PiS (ok. 30%) i na trzecim miejscu... TYLKO PALIKOOOT! Jest szansa, że przynajmniej nie będzie fermentu związanego z nieciągłością przeprowadzanych reform, dobre jest jeszcze to, że priorytetami rządu nie będą polowania na czarownice w kontekście Smoleńska. :D
Co cię nie zabije, to cię wkurwi
Wysłany: 2011-10-09 21:44
No i klawo jak cholera
[img:2370889f9b]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:2370889f9b]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-09 21:57
E tam, idealistyczne szlochanie za tym, jak być powinno w sytuacji, gdzie można jednak wybrać mniejsze zło jest pewną formą płochego permisywizmu i nakręcaniem własnego gniewu, którego zjadliwość tuszowana jest pseudoironicznym "hehe" niepoprzedzonym przecinkiem, fffuuuu.
Co cię nie zabije, to cię wkurwi