Wysłany: 2011-10-06 23:04
[quote:ef992bddb1="HardKill"]Dobre źródła informacji masz powiadasz ,no to wszystko wyjaśnia
[img:ef992bddb1]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:ef992bddb1][/quote:ef992bddb1]
Jak prezes - wiem ale nie powiem
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2011-10-06 23:19
Dokładnie :) jeśli prezes wygra te wybory , w co nie wierzę , no ale jeśli , to tylko dzięki STASI , innej opcji nie widzę , jeszcze nie dorwał się do władzy , a już Niemcom wojnę wypowiada i przy okazji oberwało się tej drobniutkiej niczemu winnej Merkel :)
[img:bc58eba20d]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:bc58eba20d]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 07:46
E, przy prezesie to nikt nie jest drobniutki :P
Ja tam jestem ostrożna w ocenie szans, kilka lat temu PO było takie pewne zwycięstwa w wyborach parlamentarnych a Tusk w wyborach prezydenckich, że wszyscy wielkie oczy zrobili jak wygrał Lesio i PiS. :)
Wysłany: 2011-10-07 09:47
Będzie udana, będzie.
Jedni idą na wybory, my idziemy na strzelnicę :) To prawie to samo
Wysłany: 2011-10-07 09:52 Zmieniony: 2011-10-07 10:46
[quote:11669a492e="Alpha-Sco"]Jedni idą na wybory, my idziemy na strzelnicę :) To prawie to samo [/quote:11669a492e]
Podobno rozpoczął się sezon polowań na kaczki
Ja niedzielne przedpołudnie spędzę na zawodach biegowych, a niedzielny wieczór, mam nadzieję, na koncercie Hurts.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2011-10-07 11:11
Niestety przez to, że połowie ludzi sie nie chce pisauary się panosza potem.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2011-10-07 11:14 Zmieniony: 2011-10-07 11:15
[quote:47adc55bbf="amorphous"]Niestety przez to, że połowie ludzi sie nie chce pisauary się panosza potem.[/quote:47adc55bbf]
Politykom, bardzo szybko, bo w dzień po wyborach, też się już nie chce.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2011-10-07 11:26
Wysłany: 2011-10-07 14:03
[quote:4c4943488b="Benjamin_Breeg"][quote:4c4943488b="amorphous"]Niestety przez to, że połowie ludzi sie nie chce pisauary się panosza potem.[/quote:4c4943488b]
Politykom, bardzo szybko, bo w dzień po wyborach, też się już nie chce.[/quote:4c4943488b]
Hehe, też prawda :P
==> Amorphous - nie sądzę, by była to kwestia tylko niechcenia. W większości przypadków raczej zniechęcenia.
Wysłany: 2011-10-07 14:04
[quote:59d5a9611f="CrommCruaich"]Ciekawy artykuł:
link[/quote:59d5a9611f]
owszem, ale bez AdBlocka przeczytać się nie da
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-10-07 17:00
[quote:7fc157d534="Benjamin_Breeg"][quote:7fc157d534="amorphous"]Niestety przez to, że połowie ludzi sie nie chce pisauary się panosza potem.[/quote:7fc157d534]
Politykom, bardzo szybko, bo w dzień po wyborach, też się już nie chce.[/quote:7fc157d534]
Na złość mamie odmrożę sobie uszy.
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”
Wysłany: 2011-10-07 17:33
A propos suwerenności i wchodzenia w tyłek Rosji, to PiS-owcy się chyba zatrzymali w poprzedniej epoce.
Elektrownia jądrowa i wydobycie gazu łupkowego (to jest trochę jak szukanie wody na pustyni, wiadomo, że jest, ale trudno się do niej dostać, nie od razu wiadomo gdzie szukać i szybko się kończy, więc trzeba się przenieść w inne miejsce) to chyba ma być na pokaz. No, ale nie ma to jak sobie powymachiwać szabelką.
Z Rosją trzeba rozmawiać jak z każdym innym krajem - bez kompleksów, a nie odcinać się od kogokolwiek, zwłaszcza od sąsiadów.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 17:41
ja tam bardziej nie trawię włażenia w dupę Amerykanom i udziału w "ich" wojnach
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2011-10-07 17:46
[quote:6c2e0a1ad7="Nadine1986"]Ale jeśli Ci sąsiedzi lekceważą, utajniają dane dotyczących zbrodni historycznych na naszym narodzie, to nie widzę powodów, by włazić im w dupę. [/quote:6c2e0a1ad7]
A po co w ogóle tam jeździć i próbować wyjaśniać takie rzeczy? Po co nam ich dane? Tylko cierpliwość się niepotrzebnie traci i prowokuje wrogie nastawienie.
Rozmawiając po europejsku może się nauczą współpracować z Unią gospodarczo, lepiej dla nich.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 18:01
[quote:72efe5ae27="Nadine1986"]Yngwie, może dla Ciebie wyjaśnianie tego nie ma znaczenia, ale weź pod uwagę, że dla wielu innych osób ma - i niekoniecznie tylko dla tych starszych. [/quote:72efe5ae27]
Dla mnie też ma, ale można to robić rozsądniej, w lepszym stylu i z lepszym skutkiem.
Lepiej z nimi rozmawiać właśnie o gospodarce i możliwościach współpracy, a wyjaśnianie starych dziejów w lepszej atmosferze przyjdzie samo.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 18:08
[quote:0493b44910="Nadine1986"]Problem w tym, że chyba nie da się zrobić lepszej atmosfery, przynajmniej przy takiej sytuacji, jaka tam jest. No i uzależnienie od nich w kwestii gazu jest wysoce niekomfortowe:/[/quote:0493b44910]
No co chwila Kaczyński palnie coś głupiego o Rosji albo Niemcach i stąd się ta atmosfera bierze .
Nie od wczoraj ciągniemy od nich gaz, umowy można próbować renegocjować jakby co. To jest i tak lepsze od niedawnej afery z Katarczykami .
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 18:19 Zmieniony: 2011-10-07 18:31
Wobec tego Nadine , aż dziw że nie kandydujesz z ramienia którejś z naszych zacnych partii POlitycznych
[img:5dd7da29f9]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:5dd7da29f9]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2011-10-07 18:38
[quote:625b9e3b9a="Nadine1986"]ja bym tam jednak poszukała innych rozwiązań i źródeł gazu, widocznie jestem mniej ugodowa niż Ty:P :) jak widać, uparta ze mnie baba:)[/quote:625b9e3b9a]
No, już lepiej . PiS odsuwa na dalszy plan te inne rozwiązania.
I tak wiadomo, że PiS wejdzie do Sejmu i tak czy inaczej trzeba będzie z nimi rozmawiać i negocjować wiele rzeczy, to dobrze, argumenty każdej ze stron są istotne.
Kwaśniewski, stary lewicowiec, zwraca uwagę np. na PJN - też prawicowe poglądy, ale są bardziej skłonni do kompromisów.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 18:57
[quote:f41afac3d3="Nadine1986"]Yngwie, ale PJN też nie ma jakiegoś superprogramu chyba...[/quote:f41afac3d3]
superprogram nie wiem co to, ale fajnie brzmi, hehe
To tylko taki przykład z tym PJN, że da się wypracowywać kompromisy, ale oni mają jakieś 1,8%, więc raczej nie wejdą.
A dyplomacja PO? Sikorski jest w miarę spoko, ma ciekawą przeszłość dziennikarską i polityczną, zwłaszcza w kontaktach z Arabami i Rosjanami, czyli jest akurat w temacie tego co się na świecie dzieje najbardziej burzliwego.
Polecam:
Moscow's Afghan war. Soviet motives and western interests - jego pierwsza książka z 1987roku, fajnie się czyta, trochę w formie przygodówki.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2011-10-07 19:11 Zmieniony: 2011-10-07 19:14
Yngwie, żeby prowadzić politykę bez kompleksów, trzeba ich nie mieć . A mam takie nieodparte ( podkreślam to słowo: [u:13971ca08c]nieodparte [/u:13971ca08c] ) wrażenie, że PIŚ i jego zwolennicy mają dość spory kompleks - niższości. Chcą prowadzić politykę imperialistyczną, zupełnie niewspółmierną do naszych możliwości. Stosunki międzynarodowe nie mają się opierać na dumie, bucie i arogancji, lecz umiejętności kompromisu, bo inaczej kraj traci. I to nie jakiś abstrakcyjny etos, lecz całkiem wymierne rzeczy.
W ogóle cała ta partia promuje model takiego polaczka - cwaniaczka, o obłudnej moralności. Jak w "Weselu" Wojtka Smarzowskiego, bądź u Zapolskiej.
@Nadine - ciągłe rozpamiętywanie historii niszczy teraźniejszość. Przykładu nie trzeba szukać daleko, spójrz na Bałkany.
“History,Stephen said, is a nightmare from which I am trying to awake”