Im szarzej za oknem, tym chętniej słucham tak zwanych kawałków "na doł"a :twisted: Czyli: mrocznych, wolnych, smutnych...

JAkie są wasze ulubione?

W tym momencie jak dla mnie na pewno 2 kawałki Katatonii: "Gone" oraz "Saw You Drown"

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Hmmm ja sobie jak jest szaro lubię odpalić cos Scream SIlence. Tak mi się jakos na myślenie zbiera wtedy...

"You gotta put your faith in a loud guitar..."

Jesli pomysle o szarosci za oknem pierwsze , co mi przychodzi do glowy to Anathema...Ale to raczej nie na dola tylko na tak zwany nastroj refleksyjno-melancholijny :wink:

A na dola to mi sie sprawdza Coma, jedna plyta Tracy Chapman i jeszcze jakies pojedyncze kawalki Republiki, wiecej jakos nie pamietem w tej chwili...kiedys skonstruowalam sobie nawet specjalna skladanke "na dola" ale juz tak dawno jej nie sluchalam, ze jakos nie moge sobie przypomniec co wiecej na niej bylo...Chyba dawno nie mialam dola... 8)

Dokładnie Anathema ,jak zobaczyłam temat od razu pierwsza kapela która przyszła mi do głowy

Wszystko co popelnili panowie z [b:8af4e7c5a5]Sunny Day Real Estate[/b:8af4e7c5a5] do tego [b:8af4e7c5a5]Sinch[/b:8af4e7c5a5], [b:8af4e7c5a5]30 Seconds To Mars[/b:8af4e7c5a5], [b:8af4e7c5a5]She Wants Revenge[/b:8af4e7c5a5], [b:8af4e7c5a5]Placebo[/b:8af4e7c5a5]

------------
ATB-Dedicated

united we stand divided we fall

Coma działa a jak :wink: Szczególnie utwór "Skaczemy do góry"...Ale dzisiaj wolę jej nie zapodawać bo miałam byc w obecnej chwili na ich koncercie a muszę siedzieć w pracy :cry: ...więc pozostaje mi muzyka radości i miłości słoneczne regggae...
Może dzisiaj nie zabłysnę ale na nogi stawia mnie pieśń Pana który wczoraj od nas odszedł- "Dni których nie znamy"...

a mi na doła pomaga Nu Pagandi "Moonlight Pogo" :twisted: ale nie tylko na doła bo teraz też słucham :twisted:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

mam 2 płyty "na doła" (oczywiście słucham ich też na codzień)

Velvet Eden - Street of Alice
Renata Przemyk - Unikat

Ostatni track z ostatniego albumu Sentenced o wymownym tytule "End of the road".

u mnie w szczególności Leszek Żukowski Comy...
a tak ogólnie to mam nawet składani"Na pochmurne dni" ;P oczywiście stare hity Varius Manx...Bartosiewicz...she's like the wind ;P ... czy amstrong na zakończenie ;P takie tam...moje :wink:

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

Ja lubie sobie posłuchać ogólnie ściany floydów albo jakiegos folku np Starej Olsy

Bądź miły dla swojego wroga nic bardziej go nie wkurwi

Wiele osób, jak ma doła słuch muzyki jeszcze bardziej dołującej... Ja ie lubię tego, ale czasem włączę sobie coś, co mnie skłoni do reflekcji, pomyślenia o wszystkom, bo z tych rozważań w końcu wychodzi coś pozytywnego i mi się poprawia. No to np utwory Lacrimocy...
Ale tak to mój utwór to "To Mega Therion", jak go słyszę, to akby nowa siła we mnie wstępowała...
Mocniejsze brzmienie jak jestem zła, by muzyka wyrzyła się za mnie...
No i zawsze jakoś koi mój wewnętrzny ból The Gatjering, w tym musi być jakaś magia...

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

"It Is Not Up To You" Bjork i już nic mnie nie obchodzi...

Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!

ja dorzucam jeszcze [b:b1dc50c824]Recoil[/b:b1dc50c824] ... wlasnie sobie przypominam i sie ladnie wkrecam w rozne nieciekawe historie ...
a jesli mam czlonowy nastroj i chce z niego szybko wyjsc to najlepszy jest jakis dobry hXc np [b:b1dc50c824]Hatebreed[/b:b1dc50c824]

--------------
Recoil-Incubus

united we stand divided we fall

jest jedna piosenka przy której nawet jak nie mam doła to się rozklejam

Antony And The Johnsons - Cripple And The Starfish przepiękna

wasting the dawn - 69 eyes
dark secret love
death is waiting for your heart - svenia

na doła "blessed be" 69 eyes :!:

Mnie nrozwala wszytsko Scream Silence i "Prey" Tiamatu. Niby na tym ostatnim txty nie są jakieś dołujące a momentami wręcz pozytywne ale jednak...

"You gotta put your faith in a loud guitar..."

[quote:7a405d575a="Hes"]mam 2 płyty "na doła" (oczywiście słucham ich też na codzień)

Velvet Eden - Street of Alice
Renata Przemyk - Unikat[/quote:7a405d575a]

No jak dla mnie płyta "Unikat" jest najbardziej dołującą w całej dyskografii Renatki....no po prostu pociąc się idzie i tyle....nie wiem jak można jeszcze bardziej sie dobijać mając doła i słuchać "Unikatu"-masochizm :wink:
Ale to jest moje zdanie.

Piosenki na doła:
(do maksymalnego wypłakania)
Scream Sielence- The Sign, Elegy .... i wiele innych
Coma
Metallica- ballady
Iron Maiden- Journeyman
Katatonia- Omerta, Sleeper, .... usw.

(do stwierdzenia, że jestem głupia że się dołuję)
melodyjny black metal
Metallica- płyty: Kill'em all, Master of Puppets
Children of Bodom
Nighhtwish mój ukochany :D (tyle energii jest w tej muzyce, że nie mogę być smutna jak jej słucham)


więcej nie przychodzi mi do głowy

"Muminek wyobraził sobie, że jest Buką. Zgięty wpół posuwał się wolno przez stosy martwych liści, a potem stanął, rozpościerając wokoło siebie mgłę. Wreszcie westchnął i spojrzał tęsknie w okno. Czuł się najbardziej samotnym stworzeniem na świecie."

Utwory na doła:

1.Queen "Innuendo"
2.Queen "Show must go on"
3.Queen "Mother love"
4.Queen "Too much love will kill you"
5.Queen "Take my breath away"
6.Anathema "One last goodbye"
7.Anathema "Emotional winter"
8.Psychotic Waltz "Into the everflow"
9.Sieges Even "Unbreakable"
10.The Cure "The same deep water as you"
11.Savatage "Edge of thorns"
12.Savatage "Sleep"
13.Control Denied "The fragile art of existence'
14.Opeth "To bid you farewell"

.