Zapewne czesc z Was powie, ze w swojej wypowiedzi kieruje sie aspektem emocjonalnym, ale musze przyznac Mandy 100% racji.


Podpisuje sie pod apelem.....

"Tonight's the night..."

co do 'mojej' działki :)

1. [b:dffcfe729a]Imprezy BloodLust[/b:dffcfe729a] już od listopada ruszają z nową mocą wpieraną m.in. działami laserowymi :D

2. [b:dffcfe729a]Route66[/b:dffcfe729a] - impreza głównie dM i 80s ale tak ma być - oczywiście dla TWARDZIELI po 2:00 zaczynają się mocno sklejane beaty - bo lubie :]


ale nie będę ukrywał iż [b:dffcfe729a]jesień stać będzie pod znakiem dwudniowego Halloween 26-27/10 no i potem huczne powitanie nowego roku 2008 - Sylwester U Bazyla[/b:dffcfe729a]

ps. co to towarzyskich układów wśród organizatorów - bo to ważne :) z organizatorami Cyborgy, 4th Fortress jesteśmy przyjaciółmi od kilku dobrych lat i nie ma między nami żadnej konkurencji - zresztą jak zapewne zauważyliście nigdy terminy nie nakładają się - bo taka jest mniędzy nami niepisana umowa - dla dobra imprezowiczów a że dzięki temu co weekend w Poznaniu coś się dzieje to chyba tylko na PLUS :)

To wyjasnij jeszcze dlaczego nie ma sensu robic kolejnych imprez

"Tonight's the night..."

wiesz byłoby nie fair nieco z mojej strony, pamiętam jak zaczynaliśmy i było ciężko się przebić, także za sprawą niektórych nieżyczliwych osób JUZ WCZESNIEJ działających

niewątpliwie czasy się zmieniły i poszło to wszystko mocno do przodu, dziś komp z prostym playerem to nieco mało jednak, w Poznaniu dzis mamy DMX'y, lasery bajery, projekcje i wizuale oraz mixowanie muzy live...

trzeba dużo motywacji a także niestety kasy na to wszystko bo wiadomo że kluby/knajpy raczej niechętnie inwestują w 'dodatki' - co mnie dziwi ale tak jest

osobiscie wszystkim życzę powodzenia a przecież ludzie i tak dokonują wyboru samodzielnie i idą tam gdzie mają ochotę :)

co do jakości imprez - będzie coraz lepiej \m/

Nie wiem jak bylo wczesniej ale uwazam ze w tym momencie rynek jest juz nasycony a nawet podaz przewyzsza popyt.

Ja doceniam zapal i checi ale prawa rynku sa bezduszne i jezeli nie zaproponuje sie czegos zupelnie nowego niz dotychczas to sie to poprostu nie sprzeda.

Komp i znajomosc jakiegos wirtualnego miksera to podstawa. Nalezy jednak idac sladem naszych starszych kolegow inwestowac w sprzet dla podniesienia wlasnych umiejetnosci i poziomu swojej imprezy. Impreza jest twoja marka, jesli marka bedzie slaba odbije sie to na Twojej reputacji, a ludzie sa pamietliwi jesli chodzi o porazki innych.
Electro Head wypadlo slabo i do dzis ludzie maja zle zdanie o tej imprezie. Kreujac dany produkt kreujemy wizerunek samego siebie.

Ja sam w niedlugim czasie planuje zakup miksera. A pozniej sie zobaczy. Jestem w o tyle gorszej sytuacji, ze nie jestem osoba pracujaca i narazie mam pewne bariery finansowe co do inwestycji w sprzet. Ale zabawa softem tez bywa przyjemna i mozna porobic ciekawe rzeczy - to kwestia pomyslowosci. Mam kolege, ktory tworzy muze od podstaw i jestem przekonany, ze w niedlugim czasie bedzie nam dane doswiadczyc jego kompozycji.

"Tonight's the night..."

Chetnie bym polecila jakies miejsca w Lodzi z muza dark electro,ale niestety stwierdzam,ze takie cykliczne sie raczej w tym miescie nie odbywaja a szkoda jestem troche zdziwiona ze tak duze miasto,a nie ma tu zbyt wielu amatorow tej muzy...bo gdyby byli to imprezy tez by sie rozkrecily...

Nie po to umiem mówić,żeby siedzieć cicho :P

A ja mysle ze jest zapotrzebowanie na bat-cave - nie wszystkie dinozaury jeszcze wymarły

Life is complex: it has both real and imaginary components

amorphous napisał(a):

[quote:0b4ffe3fc2]nie wszystkie dinozaury jeszcze wymarły [/quote:0b4ffe3fc2]

oj nie wymarły , nie wymarły trzymają się nieżle :lol:

[img:0b4ffe3fc2]http://www.geologicresources.com/dinosaur245x289.gif[/img:0b4ffe3fc2]



www.soundcliniqum.prv.pl
www.alterelectro.prv.pl :D


soundcliniqum napisał(a)

[quote:0b4ffe3fc2]
czasami koncerty w klimacie

polecam do zapisania sie do szczecinskiego newslettera
bo na biezaco informujemy o imprezach/koncertach oraz wypadach na koncerty do berlina[/quote:0b4ffe3fc2]

:lol: się zgadza :lol: :lol:

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

W Poznaniu mamy jeszcze dwie Bazylowe imprezki: Electro Head, ktory miewa sie coraz lepiej i moj debiut w listopadzie :D

la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi

Lansik lansik. Reklama dźwignią frekwencji :D

Mandy mądrze gadasz:P
Nie zawsze ważne jest miejsce,ważna jest muzyka & ludzie którzy ci towarzyszą na imprezie,wtedy zabawa jest znakomita :)
Jak najwięcej dobrego electro w Poznaniu :>

Nasze życie jest tym czym czynią je nasze myśli...

Najlepsze imprezy "electro" są w pubie Zielony w Poznaniu Dużo Skinny Puppy, OhGr, Energy Level Low, E-Craft, IAMX, Wumpscut, Hocico, VNV Nation, a także Fasolki i inne. Grają dj Fausthie (sprzęt: zintegrowana karta dźwiękowa na Asusie + magnetofon Sharp) i dj Tcharna (sprzęt: laptop HP) :D Jest to impreza cykliczna, odbywa się co 1-3 dni w godzinach 2-7am Nastrojowe światło, za oknem od czasu do czasu przelatuje F16 :) :D

;>

Na południe od mojego pokoju :D

No to dawaj Paskievicz, pierwsza impreza 30 listopada juz czeka na Ciebie :P
Mandy ma racje, za duzo wypilem xD

la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi

HMM... ja nie bede nikogo i niczego reklamowala.. powiem tylko to, ze jestem zaskoczona postawa niektorych osob odnosnie imprez w Poznaniu. Ja bywam na wiekszosci imprez i te imprezy sa takie i takie. Nie chodzi mi o to, ze szczegolny cykl imprez jest zly, bo wystepuje pod taka i taka nazwa. Mam na mysli to, ze czasami uda sie ta impreza, a czasami inna. (Nie bede teraz wymieniala poszczegolnych nazw) Po prostu pewnego dnia ta impreza sie udaje, a tamta nie. Przyznacie chyba, ze nie jeden raz byliscie na imprezie, gdzie nikt sie nie bawil, a na nastepnej imprezie z tego samego cyklu szalal po prostu tlum. Mysle, ze to wystarczy. Kazdy ma czasami zly dzien, kiedy wszystko sie wali.. i sa takie dni, kiedy uklada nam sie tak, jak chcemy. I tez tak jest w tym przypadku. Ja bylam na wielu imprezach, kiedy zamiast byc miedzy ludzmi, wolalabym spedzic wieczor z sam na sam z ksiazka. Zadna z imprez w Poznaniu nie jest lepsza ani gorsza. A jezeli ktos sie ogranicza... to jego problem.
Pozdrawiam

ajjj.. jeszcze jedno: jesli macie okazje to czerpcie z tego ile sie da. Kazda minute, sekunde.. zabawy, szalenstwa.. Kazdy moze, jesli chce

Fausthie, przekonałaś mnie tym F-16, nie ma to jak urozmaicenie w tle To ja już się szykuję na imprezę bo 2am zbliża się wielkimi krokami

Fuck you dude!

[quote:746a49613f="Diana_Xalpen"]Zadna z imprez w Poznaniu nie jest lepsza ani gorsza.[/quote:746a49613f]

A właśnie, że jest lepsza... najlepsza :D

[quote:746a49613f="uzekamanzi"]Fausthie, przekonałaś mnie tym F-16, nie ma to jak urozmaicenie w tle To ja już się szykuję na imprezę bo 2am zbliża się wielkimi krokami [/quote:746a49613f]

Nie wiem czy dotrwam ;DDD

ja bym sie klocila.. tyle
nie warto sie ograniczac

no tu nie do końca się jednak zgodzę, w przeciwnym razie wszystko to nie miałoby zbyt sensu, najebać i naćpać jak świnia to można wszędzie (jeśli ktoś lubi), nie sądzę żeby impreza dark independent ku temu tylko miała służyć :)

o odpowiednie warunki do zabawy trzeba zadbać i (duuużo) nachodzić, załatwiać i zainwestować

(okazja do sprawdzenia - juz w pt i sob) - koniec bloczku reklamowego :lol: