Sprawa Polańskiego Wysłany: 2009-09-29 07:37
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat ostatniego zamieszania z aresztowaniem Romana Polańskiego. Pomijam kwestię tego, czy jest winny czy nie, bo od tego są sądy, ale chodzi mi głównie o to, jak wstawiają się w jego sprawie intelektualiści i część naszych polityków. Czy to, że jest genialnym reżyserem sprawia, że ma być inaczej traktowany przez prawo niż przeciętny Kowalski? Jestem ciekaw Waszych opinii.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Pomieszanie Wysłany: 2009-09-29 08:20
Nikt nie może stać ponad prawem, ani... obok niego.
W całej tej sprawie najmniej ma do powiedzenia sam Polański, bo już dawno to zrobił, ze szczegółami.
Jego zatrzymanie stało się natomiast powodem do ujawnienia żenującego poziomu polskich polityków i niektórych artystów.
Szczyt to wystąpienie polskiego ministra kultury, który w ogóle chyba nie zdał sobie sprawy, że jest na tym stanowisku przede wszystkim urzędnikiem państwa. W szczgólności na pewno nie po to, żeby zasłaniać przestępstwo dorobkiem twórczym i wygrażać USA za podjęcie działania w kierunku egzekucji prawa.
Inny rodzynek, to stwierdzenie jednego z reżyserów polskich, że to była ...małoletnia prostytutka i to zamyka sprawę. To miałoby znaczyć, że gwałt na nieletniej prostytutce to nic takiego, w zasadzie czynność zawodowa z lekkim przymusem :evil:
Odzywa się i pewnie długo będzie jeszcze całe stado klakierów, przydupasów, wybitnych itd. Wszyscy stwierdzają, że "wielkim artystą jest". Jest -to wiadomo.
Popełnił przestępstwo i został skazany - to też.
Uniknął kary opuszczając USA - to też.
Kara jest niewykonana, ale orzeczona, a w związku z tym - do wykonania.
To tylko w Polsce tzw. celebryci korzystają z przyzwolenia na łamanie prawa, bo "są znani i lubiani".
W Stanach rzecz nie do pomyślenia.Tam wszyscy są naprawdę równi wobec Temidy.
Pod tym choćby jednym względem jesteśmy w tyle za Murzynami - czyli w burakach.
I pozostaniemy tak długo, aż syn prezydenta prowadząc pojazd na bani nie będzie się powoływał na pomroczność jasną, tylko uczciwie powie: chlałem, jechałem, proszę mnie ukarać.
Ale nie - tu świecka tradycja nakazuje iść w zaparte. Niejaki mecenas Kalisz całej Polsce łgał w żywe oczy przed kamerą, że Kwaśniewski w Charkowie chwiał się i bełkotał, bo miał niesprawne golenie.
Prezenter prowadzący program motoryzacyjny rozwala przy ponad 200 km/h Ferrari, zabija kolegę pasażera, sam staje się inwalidą, a jego Tatuś mówi w wywiadzie -zamiast stwierdzić fakt i ostrzec innych przed brawurą -, że "Maciek stworzony jest do samochodu"
Teraz jakaś lala z TV show wzięła łapówkę i mówi, że to było ... honorarium.
Puszczane jest oko i wszyscy to kupują. Dlaczego?Bo rzecz dzieje się w Polsce, czyli nigdzie.
Tu wciąż "...są zwierzęta równe i równiejsze"
Do not quote - think for yourself
Wysłany: 2009-09-29 09:29
Lupp zgadzam się z Tobą co do wszystkich wymienionych przypadków oprócz przypadku Romana Polańskiego - jest mi wiadomym,że sama zainteresowana przyznała,że seks odbył się za jej przyzwoleniem i że już dawno Polańskiemu wybaczyła. Poniżej wstawiam cytat z Wikipedii ale można znaleźć wiele innych źródeł poświadczających te fakty,dlatego nie unosiłbym się tak na dyplomatów polskich i aktorów próbujących go bronić :
"... W 2008 Samantha Geimer wystąpiła do sądu o umorzenie sprawy, co ma oszczędzić dalszych cierpień jej i jej rodzinie. Geimer twierdzi, że ponowne zainteresowanie prokuratury intymnymi szczegółami ma odciągnąć uwagę od błędów popełnionych wiele lat temu. W najnowszym filmie dokumentalnym o Polańskim ("Roman Polanski: Wanted and Desired") ujawniono kolejne dowody nierzetelnego prowadzenia ówczesnego procesu przeciw niemu. Z relacji ze sprawy wynika, że prowadzący ją sędzia Laurence J. Rittenband (zmarł w 1993) chciał skazać reżysera dla przysporzenia sobie popularności.
Geimer przyznała, że seks odbył się za przyzwoleniem, a kilka lat wcześniej oświadczyła, że wybacza Polańskiemu i chce, by mógł wrócić do USA[9]. Na początku maja 2009 roku sąd w Los Angeles odrzucił wniosek Romana Polańskiego o umorzenie sprawy[10]. 26 września 2009 został zatrzymany po przylocie na lotnisko w Zurychu. Podstawę do zatrzymania stanowił amerykański nakaz aresztowania wydany w związku ze sprawą Geimer[11]...."
Link do całego artykułu : http://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Pola%C5%84ski
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-09-29 10:14
[quote:536815a771="Raven"]Lupp zgadzam się z Tobą co do wszystkich wymienionych przypadków oprócz przypadku Romana Polańskiego [/quote:536815a771]
Oczywiście nikt nie neguje faktów w tej sprawie(w tym oświadczeń etc.), jednak w państwie prawa wyrok prawomocny jest do egzekucji. To określa sytuację jako poważną i na pewno nie w kierunku przeciągania stanu zawieszenia ad calendas graecas.
Prawdę określić musi sąd i tylko on, a w ramach tego wydać werdykt, ew. uchylając poprzedni.
Dopóki go nie ma, stan rzeczy jest taki, jak w sentencji obowiązującego wyroku.
Do not quote - think for yourself
Wysłany: 2009-09-29 10:18
Ja też się zgadzam z Lupp'em... jeśli chodzi o Polańskiego również, bo niby czemu ma uciec od kary którą orzeczono? dlatego, że jest reżyserem światowej sławy?
uprawiał seks z nieletnią, z dzieckiem! nawet jeśli za jej zgodą jest to czyn karalny.
gdyby był Kowalskim to by siedział od razu po tym co zrobił, odbywałby karę zgodnie z orzeczeniem sądu i nikt by się nad nim nie spuszczał...
a fakt, że ofiara mu wybaczyła nie powinien świadczyć za tym żeby Polański nie odbył kary - może o jakimś jej zmniejszeniu, ale jest PEDOFILEM (popełnił czyn do którego się przyznał) i powinien za to odpowiedzieć...
si vis amari, ama
Wysłany: 2009-09-29 10:48
No wszystko ok. Tylko wiecie - nadgorliwość gorsza niż faszyzm. Jeśli dziewczyna/kobieta mówi że gwałtu nie było, że Polańskiemu wybacza i że nie chce ciągnięcia tej nakręconej przez kogoś sprawy bo robi to jej z życia piekło zamiast pozwolić o tym zapomnieć wtedy dla mnie działania robiące z Polańskiego bestię są po prostu chore i nadgorliwe. Owszem przespał się z 13 latką i odpowiedzieć za głupotę powinien ale jak się potem okazało 13 latkę przyprowadziła własna mamusia licząc na angaż w zamian za ciało córki. W tej sytuacji posadziłbym do pierdla matkę odebrał prawa rodzicielskie, Polańskiego obciążył kosztami procesu, kazał publicznie przeprosić kobietę i jakiś wyrok w zawiasach żeby zapamiętał co zrobił i sprawę zamknął a nie ciągnął przez lata koszmar tej dziewczyny pokrzywdzonej przez matkę i obcego mężczyznę.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Interesujący tekst w tej sprawie w Onecie Wysłany: 2009-09-29 11:14
Warto go przeczytać... To opinia Anglika, człowieka spoza Polski, a więc nie uwikłanego w sprawę.
Mówi o tym mniej więcej, o czym pisałem wyżej.
http://wiadomosci.onet.pl/2051506,12,odrazajacy_czyn_polanskiego_-_zaaplikowal_narkotyki_i_zgwalcil,item.html
Do not quote - think for yourself
Wysłany: 2009-09-29 12:45
W USA (lub tylko w stanie Kalifornia - nie pamiętam dokładnie) nie ma przedawnienia.
A co do tekstu - jest ciekawym punktem widzenia ale ja nadal podtrzymuje swoje stanowisko a jest ono taki a nie inne nie dlatego że Polański jest znany tylko z powodu okoliczności i wielu wielu stron medalu tej sprawy. Pozatym w paru miejscach tekst jest nieprzejrzysty i niekonsekwentny - w jednym akapicie napisane jest o aplikowaniu nakotyków sobie(Polański sam sobie) a w następnych jakoby miał zaaplikować je 13 latce. Sprawa skomplikowana niełatwa. Zgadzam się że nie powinno być taryfy ulgowej dla gwiazd i ludzi sławnych ale jak wspomniałem moje zdanie nie wynika z tego,że Polański jest sławny tylko z zagmatwania sprawy i wielu niejasności i nieoczywistości (przepraszam za brawurę językową).
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-09-29 13:06
Moim zdaniem ta sprawa to paranoja. Stało się to 32 lata temu, powinno ulec przedawnieniu. Przez te 32 lata nie działo się nic - i nagle teraz ni stąd, ni zowąd, kiedy sama pokrzywdzona wycofała oskarżenie - aresztują wybitnie zasłużonego filmoznawcę, robiąc mu wstyd na całym świecie. Z tego co wiem, to winy mu nie udowodniono, pokrzywdzona potwierdziła oficjalnie, że dobrowolnie zgodziła się na seks. To wydarzenie jedynie nadszarpnie jego dobre imię pochłonie znaczne środki finansowe - nie tylko jego, ale także budżetu państwa, które go aresztowało.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-09-29 14:11
ja bym jednak mimo wszystko wyciagnal na wierzch miedzynarodowy aspekt tej sprawy. tez uwazam, ze wszyscy sa rowni wobec prawa, ale skonfrontujcie przypadek polanskeigo z nie tak odlegla w czasie sprawa pobicia polskiego taksiarza przez amerykanskich zolnierzy w 3miescie... sa rowni i rowniejsi
"Zwycięskie wojska radzieckie wracają spod Berlina na paradę zwycięstwa w Moskwie. Nagle po drodze słychać wybuchy i strzelaninę. - Czyżby to już strzelano na wiwat? - Nie, to 6 Armia w dalszym ciągu zdobywa Wrocław."
Wysłany: 2009-09-29 14:23
super sprawa :lol: już traciłem nadzieje :arrow: na to że dożyję chwili aresztowania Polańskiego :wink: juppi :twisted: jednak sprawiedliwość istnieje jeszcze, tak ze 25 latek paki i nie ma faceta :D super sprawa :lol:
[img:99d0607df3]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:99d0607df3]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-09-29 14:29
A ja myślę, że niech zapłaci jakąś grubą grzywnę na jakiś dobroczynny cel.To było 31 lat temu to raz, a dwa czy ktoś z was widział jak ta panienka wyglądała? Co najmniej na 16, była wyzywająca i nie wyglądała jak dziecko, a ponad to ja się pytam co 13letnie dziecko robi na imprezie u Jack'a Nicholson'a? Gdzie są jej rodzice?
Poza tym słyszałam, ze to jest sprawa polityczna, amerykańcu i szwajcarzy odwrócili uwagę od innych spraw typu okazanie amerykanom przez banki szwajcarskie danych osób obywatelstwa amerykańskiego. No i pokazanie jak to się nawzajem wspierają i lizą po tyłkach.
Kare powinien ponieść, ale dlaczego teraz, skoro przez 31 lat jeździł sobie po Świecie i w Szwajcarii też był, bo ma tam dom :P
Afera jest jakaś dziwna i zajeżdża smrodem intersów Ameryki :P Taka jest moja teoria spiskowa 8)
Bo wypadek to dziwna rzecz... Nigdy go nie ma dopóki się nie zdarzy.
Wysłany: 2009-09-29 15:56
Babka się zrzekła szmalu, chce zakończenia sprawy, zeznała że gwałtu nie było i mu wybacza więc szmalu dla babki nie będzie. Prawo stanu Kalifornia za to mówi że stosunek z 13 latką z automatu uznawany jest za gwałt i w tym cały problem. Co do reszty to pisałem już wyżej a dodatkowo podpiszę się wszystkimi kończynami pod postem EV :*:* :twisted:
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2009-09-29 16:21
każdy ma swoje zdanie na ten temat, a ja natomiast nie mam go wcale, nie znam tej sprawy na tyle dobrze by ukształtować sobie jakąkolwiek opinię,same media podają fakty różniące się od siebie, co powoduje pewnego rodzaju dezorientację ,inną rzeczą też jest to,że sprawa ta jest bardzo trudna ze względu na charakter zarzucanego czynu i dlatego wydaje mi się ,że nie powinna być plotkarską sensacją mediów
Wysłany: 2009-09-29 16:28
sprawa jest prosta jak but mojej sąsiadki :lol: jak napisał Raven :arrow: . Prawo stanu Kalifornia mówi że stosunek z 13 latką z automatu uznawany jest za gwałt 8) no i wszystko jasne :wink: Generalnie winę za obecne zamieszanie wokół tej sprawy, ponoszą adwokaci Polańskiego którzy sami sprowokowali tą sprawę, co sprowokowało prokuraturę stanu California 8)
Co się tyczy :arrow: mediów ,to ich święte prawo i obowiązek informować opinie publiczną. Tym bardziej iż chodzi tu o osobę co by nie gadać znaną :P
[img:7e5faf83fb]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:7e5faf83fb]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-09-29 19:12
[quote:9aa3d1b5f4="Pan"]
Gdy w Chinach "zgodnie z prawem" dzieje się coś, co nam (nam - "zachodowi") się nie podoba, to już nie mówimy o państwie prawa?[/quote:9aa3d1b5f4] - bez sensu ten przykład. Równie dobrze możesz o Zulusach. Tu jesteśmy w kręgu prawa rzymskiego, co jest oczywiste.
[quote:9aa3d1b5f4="Pan"]
Prawo ma sens, gdy służy ludziom (co, rzecz jasna, nie jest tożsame z "ludzkim zachciankom"), gdy już jest prawem dla samego prawa i męczy nawet "ofiarę", jest to prawo do wymiany.
Prawo potrzebuje uzasadnienia. Nie jest naszym władcą, a raczej wspólnym dobrem. Gdy (jak w Polsce) prawo dla jednych jest większym dobrem niż dla innych lub (jak w wielu miejscach świata) prawo składa się z absurdów i jest najwyżej dowodem zacofania - nie powinno (!) być respektowane jako sprzeczne z ideą swego istnienia.[/quote:9aa3d1b5f4]
-klasyczna próba relatywizacji prawa, co jest samo w sobie nie do przyjęcia. Prawo ma być punktem odniesienia, a nie gumowym drogowskazem do wygięcia w dowolnym kierunku.
[quote:9aa3d1b5f4="Pan"]Winny gwałtu powinien ponieść konsekwencje, a zaszczuty człowiek, który się pomylił - nie.
NIE znaczy to tyle samo, co "ten, na którego znaleziono paragraf... a ten znany...".
Takie prawo jest patologią.[/quote:9aa3d1b5f4] Banały i pomieszanie pojęć. Nikt człowieka nie szczuł na 13 latkę, jak już przy szczuciu jesteśmy...
Do not quote - think for yourself
Wysłany: 2009-09-30 07:29
[quote:4f2f20b393="Pan"]...Nie zachęcam do łamania prawa, gdy się nie podoba, a tylko, gdy szkodzi, gdy jest błędem...etc.[/quote:4f2f20b393]
Całą Twoją bogato inkrustowaną wypowiedź można sprowadzić właściwie do jednego, pobożnego życzenia:
żeby na świecie było lepiej, niż jest.
To wzruszyło mnie do łez...
P.S.
Tzw. ludzkość -przynajmniej w teorii- powinna zmniejszać entropię we wszystkich zakresach, także prawa.
To też banał i oczywistość. Swoją drogą Polański miałby niezły ubaw zgłębiając te meandry asocjacji.
Wyszło tu prawie tak, jak w poemacie dygresyjnym "Beniowski" Słowackiego, w którym to utworze najmniej jest ... o Beniowskim
:D
Do not quote - think for yourself
Wysłany: 2009-09-30 08:52
[quote:0d6adcda7f="Pan"]
Nie wiem ile przyjemności/nieprzyjemności/traumy/koszmarów dostarczył wspominanej pani Polański, ale moim zdaniem sądownictwo USA i media całego świata skrzywdziły ją bardziej.[/quote:0d6adcda7f]
I tu zgoda. Oczywiście można tu dalej snuć rozważania typu: u Cyganów to normalne, albo: w Tajlandii niemieccy turyści robią to samo i nic się nie dzieje itd.itp, ale może, w imię przejrzystości konkluzji, już nie brnijmy w to dalej :?:
Bo napiszemy nowy poemat dygresyjny "Polański" :D
Do not quote - think for yourself
P.S. GŁOS HOŁDYSA W TEJ SPRAWIE Wysłany: 2009-09-30 14:52
Jak dla mnie wyważony i wyłamujący się z chóru oszołomów...
http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/gwiazdy-mowia/article449117/Holdys_Polanski_powinien_stanac_przed_sadem.html
Do not quote - think for yourself
Nie!!! Wysłany: 2009-09-30 15:28
nie powinien wyjść na wolność już zasłużył niech siedzi
Nie masz po co żyć żyj innym na złość