Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Kobiece wokale. Jakie są wasze ulubione, za co je cenicie?. Strona: 3

Wysłany: 2006-09-03 22:49

Do mojej duszy tez raczej bys nie dotarl.. sprzedalam zeby miec w tym roku pralke w chacie.. sa jednak wartosci wyzsze:D


"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."


Wysłany: 2006-09-03 23:00

Hehe...to moze ja zaczne grac w karty... :wink:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-09-03 23:02

Ludzie, doceńcie komunikatory i spójrzcie na temat



Wysłany: 2006-09-03 23:07

Racja, już raz mi ostro po rankingu admin poleciał za burdel na forum ale tamten bajzel a ten odskok do tematu to kropla w morzu :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-09-03 23:07

Dobrze mamusiu:)
Ide lulac.. dobranoc wam


"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."


Wysłany: 2006-09-03 23:20

Jeszcze z damskich wokali to
- Laska w Arch Enemy (nie znam imienia),
- Laska w Ambeon (nie znam imienia),
- Laska w Love Spirals Downwards (nie znam imienia),
- Anneke z The Gathering


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-09-03 23:30

Kostuch Ty Brzydalu Taka bezczelna zmiana tematu i myslisz ze bedzie ok?

Dlugo sie zastanawialam czy nie wpisac Katie Melua ale w Sopocie srednio zaspiewala jak na swoje mozliwosci ale ladniej potrafi glosem operowac


"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."


Wysłany: 2006-09-03 23:35

Oj, Kochana, nie denerwuj sie bo złość pięknosci szkodzi :)
- Katie Melua za utwór "Spiders Web", poprostu czysta poezja.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-09-03 23:40

Belfast jest tez dobry bo z podtekstem Kiedys mieszkala tam i uczeszczala do katolickiej szkoly a jej brat do innej (cos takiego bylo) i miala jeszcze pare dobrych ballad. Czesto stawiana w opozycji do Norah Jones ale dla mnie to inna liga


"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."


Wysłany: 2006-09-03 23:47

Sharone Stone tez ładnie śpiewała i Alaris Morriset (nie wiem czy dobrze zapisałem imie i nazwisko, prosze mnie poprawić jeśli błędni podałem)


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-09-03 23:53

Alanis Morissette o ile sie nie myle;] Szanuje min za "Crazy", "King of pain"
ale Stone nie slyszalam


"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."


Wysłany: 2006-09-04 12:10

Ja uwielbiam zdolności wokalne Maji z Moonlight. Niech mi ktoś tylko powie czego ona nie potrafi :)

No i w styczniu doceniłam Medeah z Artrosis po koncercie na WOŚPie. ierzcie mi, w takim mrozie, a przecież chyba ok -15 było to niełatwo jest z siebie wydobyć czysty dźwięk, a co dopiero, śpiewać, szaleć i dać cudny (ale krótki) koncert :)

Scabbia też raczej nie powala na kolana swoimi zdolnościami, ale i tak ją lubie.

Anji z Clostera nie trawię bo ciagle mam wrazenie, ze nie wyciaga dźwięków i spóźnia się, nie trzyma rytmu. Za brdzo mnie to razi i słucham jej pojedynczo, w winampie :)

Sharon den Adel z Within Temptation jest poprostu świetna. Ma taką skalę, że łoj :) No i z czasem nauczyła się śpiewać ""na luzie", a nie tylko operowo, jak to było na wcześniejszych płytach.



Wysłany: 2006-09-04 12:29

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:75d33b8b1e="SzmaragdowaNoc"]

No i w styczniu doceniłam Medeah z Artrosis po koncercie na WOŚPie. ierzcie mi, w takim mrozie, a przecież chyba ok -15 było to niełatwo jest z siebie wydobyć czysty dźwięk, a co dopiero, śpiewać, szaleć i dać cudny (ale krótki) koncert :)
.[/quote:75d33b8b1e]

Masz rację, Szmaragdowa :) Ale o ile pamietam, to było co najmniej -20 jak nie więcej na minusie...


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-09-04 12:33

Tlko, że oni mieli dmuchane ciepłe powterze na scene i mieli troszke cieplej niż my :) Ale i tak granie, śpiewanie w takich ekstramalnych warunkach jest godne powdziwu :)



Wysłany: 2006-09-04 14:24

marfefka (Bicz)
marfefka
Posty: 109
właściwie Poznań

Wszystko to prawda, dziewczeta. Medeah za spiewanie w arktycznych, podzamkowych warunkach: brawo, brawo.

Po rekomendacji Szmaragdowej w wokal Maji bede sie musiala na nowo wsluchac, bo choc powazam jej talent, do tej pory z nog mnie nie zwalal :wink:


"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".


Wysłany: 2006-09-04 14:33

Moje drogie Panie, czy któraś z Was mogłaby mi powiedzieć dlaczego tak bardzo cenicie Medeah ? Bo ja bardzo nie lubie jej głosu, mam wrażenie, że fałszuje, brakuje jej skali w głosie ... ale Maja Konarska OK :D


.


Wysłany: 2006-09-04 18:38

A Janis Joplin, to dopiero siła w głosie, była niezrównana.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2006-09-04 18:59

Joplinka jest dobra :D Ja w sumie nawet lubie ... Alicie Keys :twisted: jazzem to zalatuje troche :D


.


Wysłany: 2006-09-04 19:06

[quote:7414c08d05="noone81"]I jeszcze Anastacia :P a co :twisted: ?[/quote:7414c08d05]
O tak tak :!: zgadzam sie w 100% swietny glos (i nie tylko zreszta :wink: )
no i wspomniana przez [b:7414c08d05]Harlequina[/b:7414c08d05] [b:7414c08d05]Alicia[/b:7414c08d05] tez niczego sobie, piekny glos w pieknym ciele 8)

----------------
David Guetta-The World Is Mine (Blackstrobe Mix)


united we stand divided we fall


Renia Wysłany: 2006-09-04 20:20

No cóz przyznam sie: kocham sie skrycie w Reni... niedawno byłem na koncercie w Poznaniu - jest boska. Sam nie wierze, że ktoś może śpiewać po po polsku a ja moge nawet tego słuchać


Life is complex: it has both real and imaginary components


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło