Dziwny dzień... trzeźwiałam, przeprowadziałam dziwną rozmowę z dziwnym człowiekiem - dobrym kumplem - i sporo mi to dało, odnalazłam coś w sobie, coś uporządkowałąm... byłam zmęczona, śpiąca, padnięta - to często mi się nie zdarza, jechałam w takim stanie 4 godziny do domu... a teraz padam... Dziwne...

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

Dziwny dzień, obudziłem się jak zwykle od ostatnich kilku dni zasmarkany, a tymczasem od 2 godzin nie sięgnąłem po chusteczkę. Czyżby zmiana na lepsze? Jeśli tak to jutro idę to oblać :) Może to będzie pozytywnie dziwny dzień.

Fuck you dude!

Sam pamiętam dokładnie to samo z zeszłego semestru na AR - niezapomniane ćwiczenia z fizjologii :D:D:D

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."

dostałam list, który najpierw mnie przeraził, potem wkurwił, a teraz szukam pampersa, żeby się nie zlać w gacie ze śmiechu :lol: :lol: :lol:

Ostatnio każdy dzień jest dziwny. Czuję się jakbym poruszał się w jakimś innym wymiarze, trochę poza tym światem. Porąbane uczucie...

"You gotta put your faith in a loud guitar..."

[color=blue:76edb4c623]Hihi... CZEEEEEEŚĆ ^^

Wróciłam ^^

Hmm... dziwne dni to ja mam ostatanio... emm... co chwilę? Masakra!
W sobotę impreza - było naprawdę super, ale trafiłam na kilka osób których się nie spodziewałam. W tym na emm kolesia który mnie wcześniej w pewnym sensie obraził... tak więc dostał w twarz 8) Następnie znajomi schlani w trzy dupy :? 8O chcieli mnie zaciągnąć do kibla za smycz, ale podrapałam i się nie dałam. 8) Spotkałam też mojego dawnego brata z wyboru Szaleństwo. Muzyka świetna (oczywiście kicia szalała gdy leciało Colony 5 xD) . Było naprawdę miło... Aha i jest parę w fdotek w galerii z Migothą z którą byłam. Po imprezie spałyśmy u mnie, tak więc oczywiście gadanie do rana :D <zaspany pyszczek> hehe.
Dzień po imprezie był na tyle dziwny że aż zły. Jakoś tak wszyscy mnie wkurzali... no prawie. Tylko z jedną osobą naprawdę miło mi się rozmawiało... no może dwie takie się znajdą... No ale jakiś taki dziwny dzień, bo normalnie chciałabym go przespać, a ja się twardo trzymałam... hmm...

No dobra, koniec gadania co u mnie... Co tam u Was? :*:*:* Buziam ^^[/color:76edb4c623]

Takkkkkk dziś jest dziwny dzień i mam nadzieje że on sie szybko skończy zamiast w robocie wyladowałem w szpitalu ;/////// do kurwy nedzy że sie wyraże ;///////

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

[quote:7bd5052883="Ev"]
Pytanie pierwsze do kumpeli:
- Gdzie zachodzi mejoza?
- w komórkach archesporialnych..
-Dobrze. A gdzie one są?
-Yyyyyyy...
-No to może pani Agata.
-Hmmm... w pylnikach?
-Dobrze.
-To teraz pani mi poda przykład rośliny dwupiennej.
Kumpela bez zająknięcia -Chmiel.
-Dobrze. Pani Agato,a co to jest "ch..." (w miejsce kropek wstaw dalszą część trudnego wyrazu)
-Kwitnienie otwartych kwiatów?
-Dobrze. No to dobrze. Macie trzy.
I tym sposobem zaliczyłam rozmnażanie roślin :D[/quote:7bd5052883]
wszystko rozumie ale tego ostatniego nichuja :P mejoza 8O w komórkach archesporialnych.. 8O matko boska kobito na tym se język idzie polamac rolina dwupienna tszzzzz co to do jasnej cholery jest 8O ja z trudnych słów roslinnych znam tylko Ligustr i to jest wszystko a znam go tylko dlatego że dostałem ochrzan od kumpeli miłośniczki roslin że mam zostawic tego ligustra A ja pytam sie coooooooooo ??????? przecie tylko żywopłot skubie a ona mi że własnie tooooo zostaw tego ligustra 8O Ale trzeba ci pogratulowac i szczescia i wyboru tego czego ty sie tam uczysz Naprawde

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

Nie no spoko zostaw se to dla siebie ja pozostane przy Ligustrze hehehehehehheehhehehhehehehehe :lol: :lol: :lol: :lol:

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

[quote:318b934759="Narea"]to i tak jak widzę jesteś cholernie wyszkolony w tym temacie.... :lol:[/quote:318b934759]haaaaaaa jak bym sie postarał to bym jeszcze wymyslił cosik :P typu Kryptokoryna, Nużaniec czy coś takiego w dodatku śrubowy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: hehehehehe ale tu poszłem na łatwizne bo to z rybami związane a że mam ryby to mi łatwiej :PP

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

[color=blue:ca64bce71c]Hmm... dziwny to ja mam humor. Sama nie wiem czy adekwatny do tego co się dzieje wokół mnie... nic nie wiem. [/color:ca64bce71c]

Czas sie dowiedziec i stanac twardo na nogach wtedy napewno humor sie poprawi Uwoerz w siebie a starczy ci sił :D

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

Wystarczy tylko mocno chciec i wszystko się da zrobic DUżO WIARY W SIEBIE TEGO CI żYCZE !!!!!!!!!!! :) :) :)

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

jestem na przymusowym bezpłatnym urlopie :?

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

dostałam wiadomość od osoby, która nie odzywała się do mnie przez ponad pół roku 8O dziwne 8O

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno gdu umrzesz"

tak dziwny dzień :P kobitki mają świeto swoje a fafał zamist iśc z nimi na piwko to se jedzie w piłke pograc :P hehehehe ale se jutro odrobie wszystko dzis dzień sportu ;] heheheh

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

niebój żaby :P niebeda płakac to są twarde bestie i bedą czekac do jutra ;] hehehehe ok lecem se pograc :wink:

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

ja pindole dawno niegrałem w piłke człowiek troche pograł potem wódki sie napił i już sie w łepie pindoli ale co tam ide dalej chalć
WASZE ZDROWIE DROGIE PANIE :D

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

a dziś zapowiada się przepiekny dzień :D:D:D:D:D:D:D

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

dziwny dzień dziwnyyyy!!! jadąc do pracy rozdupczyliśmy się autem paskudnie;/ generalnie przód do kasacji nic z niego nie zostało;/ Na szczęście straty w ludziach niewielkie. Jeden do szpitala pojechał (kierowca). Ja sie ino lekko potukłem i to jest szczęście. Potem w robocie za to mielismy luzzzzz jak nigdy do tąd :D Kierownik powiedział że za szychte nam zapłaci ale nic niemamy robić ważne że my są cali:) hehehe. Teraz se dycham i dziękuje komukolwiek co siedzi i czuwa nademną!!!!

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL