Wysłany: 2007-06-04 19:58
Narea, bez policjantów to jest dupa, a nie czekolada :twisted:
Astarot - przejrzałeś mnie :lol: kocham pałki w czekoladzie, kraty i kajdanki, oraz nocne wyścigi ulicami miasta :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 20:13
[quote:0049dc5bb3="SCHWEIGENDE"]Astarot - przejrzałeś mnie :lol: kocham pałki w czekoladzie, kraty i kajdanki, oraz nocne wyścigi ulicami miasta :twisted:[/quote:0049dc5bb3]
To ja już wiem dlaczego pędziłaś w kierunku tych krat...no i nocna przejażdżak z trzema panami na pokładzie...ale coś nie byli skorzy do pokazywania swoich pałek...nawet rozmowni nie chcieli być :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 20:24
Wy tam sobie wycieczke odstawiliscie a ja czekalam z bezdomnymi w kolejce :cry: Plus: mialam sympatyczne sam na sam z milym panem policjantem ale kajdanki mam i tak lepsze *glaszcze rozowe kajdaneczki :twisted: *
Niedziela: drugi poranek na komisariacie.. duuuza herbatka... pierwszy raz na Cytadeli.. i Dragon.. a potem to juz nie poszlismy spac;]
A i jeszcze hustaweczki byly i nabicie na pal Kamilki :D :twisted:
...To jest chore :oops:
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2007-06-04 20:33
Tobie pokazał pałkę ??? no cóż, życie ... nikt mnie nie chce, nawet w komisariacie :cry:
Wysłany: 2007-06-04 20:36
No nie pokazal jej :cry: .. chociaz jak wiemy.. pewien "policjant" w sobote chcial pokazac nam paleczke;]
Tylko nie wiem Schwei co Ty wtedy bylas taka spieta
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2007-06-04 20:40
bo on był tajniakiem, nie mógł nam pokazać ani twarzy, ani pałeczki przejrzałam go od początku i okazałam zniechęcenie :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 20:41
Zauważyłem Schwei...cierpiały na tym moje kostki....całe sczczęście ze nie pisanki :twisted: :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 20:43
Taak Zdecydowanie byl tajniakiem.. mozna to bylo poznac np po jego zapedach do robienia rewizji osobistej :twisted:
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2007-06-04 21:10
no właśnie Astarot, bo liczyłam, że go zmieciesz z powierzchni ziemi, jak Twoim najlepszym babom robił rewizję :twisted: a Ty siedziałeś jak ciota :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 21:14
A ja myślałem że tak Ci dobrze, że aż fikasz nóżkami :twisted: :twisted:
O ja głupia dziwka...przepraszam uniżenie...nastepnym razem poprosze w pisanki w takim razie to się napewno zorientuję :twisted: :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 21:32
mówisz - masz :twisted:
proszę nie składać kondolencji, wszyscy lubiliśmy Astarota, więc minuta ciszy i łączymy się w bólu :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 21:37
To ja poproszę wieniec ze zwiędłych kwiatów...w jedną rękę kielich w drugą kubłaczek z napitkiem...i odśpiewajcie AVE MARIA...bo obawiam się że po Schwei to ja dziewica zostanę :twisted: :twisted: :twisted: [/url]
Wysłany: 2007-06-04 21:43
to się nazywa KASTRAT, baranie :P
Wysłany: 2007-06-04 21:47
Ależ Schwei to kiedyś tylko tak brutalnie... :twisted: :twisted: nowoczesna medycyna mówię Ci czyni cuda :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-06-04 21:49
rozumiem, doktorek przyszyje Ci nowego :twisted:
Wysłany: 2007-06-05 06:38
Wreszcie uświadomiłem sobie i dotarło to do mnie, że czwartek jest dniem wolnym od pracy...super! :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-05 08:30
Odkryłam, że zdarzają się jeszcze mężczyźni, dla których obiektywizm jest istotniejszy niż solidarność plemników :roll: Ginący gatunek? 8O
Wysłany: 2007-06-05 08:47
[quote:d19cf39f77="Ev"]8O
Tej, Schwei, Astarot, Sena, co Wy odrąbaliście? Bo tak czytam i czytam i aż sie ciekawa zrobiłam :P[/quote:d19cf39f77]
Jak to co - przypięli się kajdankami do pręgierza na Starym Rynku i uprawiali dzikie orgie :lol:
hihi ZARTUJĘ :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-05 10:38
smarując się wzajemnie czekoladą :twisted:
Wysłany: 2007-06-05 19:18
[quote:075bc03b4f="dr_Faustus"]
Doktor ma inna specjalizacje
[/quote:075bc03b4f]
Badania z tyłu i z przodu :?:
Za pomocą najnowszych metod, prezentowanych na międzynarodowych kongresach i skrupulatnie gromadzonych pod helmetem, of course ^^