Wysłany: 2006-07-18 09:21
ale Synuś ja jeszcze nie wiem czy jade na d morze czy do Schwei... wszytsko wyjaśni się w piatek... mam nadzieję...
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-18 10:55
To jak jedziesz do Schwei to jadę z tobą
Wysłany: 2006-07-18 13:21
Synek, weź od mamy kase i wyrwij się gdzieś sam...mama do kuzynki na pogaduchy a Ty im w parade się pchasz. Kolegów nie masz czy co? :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-18 14:04
kuzynki??? czyli Schwie trafila tez juz do rodziny :twisted: musze jej powiedziec :lol:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-18 14:08
Nie wiem...ale Shwei by pasowała...zapytaj się jej co by Twoją kuzynką zostać nie zechciała :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-19 09:48
...a powracając do tematu pierwotnego to mam prośbe do Hexe...chciałbym wstawić na DP wstęp do aktu II.....=)
Wysłany: 2006-07-19 11:21
Schwei zapytam ale może lepiej jak zeostanie moją siostrą :twisted:
a co do wstępu do aktu II... to znaczy że mam ci go oddać?? :lol:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-19 12:36
...miło by było droga mamo =)
Wysłany: 2006-07-19 15:20
No dobrze, zatem niech Schwei zostanie siostrą naszą :) Bardzo mi to odpowiada. Ale wiesz co...brakuje nam mamy chrzestnej w tej rodzinie?
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-19 17:21
jak to brakuje... przecież Minawi nia jest :twisted:
a Scwei jest nasza siostra i basta :twisted:
Draven chetnie Ci oddam tekst ale nie wiem jeszcze jak... trzeba sie dogadac
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-19 19:11
To moja kochanka Minawi jest jednocześnie mamą chrzestną? Dlaczego wcześniej o tym nie wiedziałem? No ale spoko, nie mam nic przeciwko a to nawet dobrze :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-20 17:28
Regis musiałbyś cały przetarg przejrzeć żeby się lapać co i jak... tam jest nawet dzrewo genealogiczne rodziny :twisted: bedziesz wiedzial kto z kim i dlaczego...
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-21 13:46
...Droga SzmaragdowaNoc'y....ja mam nadziejen że ty kiedyś wybierzesz się do poznania aby z rodzinką wypić =] A pozatym to wracam do pomysłu wbicia sie do kostucha do Wrocławia...
Wysłany: 2006-07-21 15:00
Otóż ogłaszam Wszem i Wobec, że od połowy września oficjalnie zamieszkam w Poznaniu i w spotkaniach uczestniczyć będę kiedy tylko czas na to pozwoli :D
A z tym Wrocławiem to pięknie by było ale niestety pieniążka musze oszczędzać :D Podobno życie studentów nie jest usłane różami, a ja strasznie uwielbiam jeśc... Nie przeżyłabym na samych Dupach chińskich z Radomia :twisted:
Wysłany: 2006-07-21 15:09
Jasna Cholera!! nawet nie wiesz jak się cieszę..i reszta jak to przeczyta to napewno także się ucieszy =)Trzeba z ej okazji jakąś imprezke zorganizować ;]
Wysłany: 2006-07-21 16:26
A ja za niedługo zasiade w we wrocławiu ale nie wiem jak będzie z tymi moimi wypadami do was i was do mnie :) Jakos to się czasowo ureguluje. A ja do Poznania zawitam na poczatku sierpnia. Narazie żadnych dat i terminów nie ustalam.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-22 18:32
no Szmaragdowa wreszcie rodzine poznasz na własnej skórze :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-07-22 18:35
I ja poznam przy tej samej okazji część rodzinki :twisted: napewno się wszystko idealnie poukłada na rodzinnym mityngu :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-23 12:58
Nareszcie poznam żonę mojego brata =) Wypijemy za twe zdrowie moja droga ( nie raz i nie dwadzieścia ).
Wysłany: 2006-07-23 21:30
A chrzesnego ojca poznac to już sie nie chce co? I tak pech, że prawdopodbnie mamy Twojej a siostry mojej (w dodatku obu) nie poznam a chyba, że uda mi się zostać w Poznaniu na tyle co trafię terminem.
"God made me a cannibal to fix problems like you."