No idę :P ale jak coś to pod płot...w tym miesiącu już mnie nie stać na koncerty :D

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Fajnie fajnie :) Dobry browar nie jest zly :)

If i can`t be my own i feel better dead.

Ale na dobry browar zawsze znajdą się jakieś środki finansowe :P

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Witam nową czuonkinię naszego BroWro Festungwalu :lol: A browar oczywiście, że pod płotem. Ja dziś tak idę pić podczas koncertu Deep Purple. Dziadków nie słucham ale nie zaszkodzi napić się browara pod płotem i posłuchać co tam męczą 8)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Jakbym była dzisiaj we Wrocławiu to pewnie też bym poszła :D

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Taa :)

If i can`t be my own i feel better dead.

[quote:4a1bf0816c="KostucH"]
Sąsiadka, trzeba być twardkim a nie miętkim więc nie pękaj, będzie dobrze :)[/quote:4a1bf0816c]

Alez... ja nie pekam drogi sasiedzie szkoda by mi bylo kasy na kult... gdybym nawet ja miala:D bo jak na dzien dzisiejszy od dluzszego czasu wieje bieda ale ok... pod plotem mozna stac i tak ich nie bede sluchac a w koncu ja jakiej dacie konkretnie stanelo?

Hmmm... wlasnie za tydzien ??

If i can`t be my own i feel better dead.

Piątek?????

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

A nie wiem jesio nie sprawdzalem :)

If i can`t be my own i feel better dead.

Jak dla mnie piątek byłby najlepszy :) sorki, że myslę tu pod własnym kątem :P

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Jeśli wszystkim pasowałby piątek to git mayonez :) Szczegóły co do godziny i miejsca zbiórki omówimy na dniach :) A potem... pod płot :?:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

No pod płot, chyba że są jakieś inne opcje :?: :P

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Ostatnio leząc przez miasto za piwem, trafiłem na ciekawe podwórko na włodkowica no i przejście do mleczarni. W późniejszych porach jest tam całkiem przytulnie :lol: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

hmmm...przytulne podwórko...brzmi całkiem ciekawie :lol: :P

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Szkoda, że we Wrocku nie ma takiej drugiej twierdzy jak w Kłodzku, tam to było gdzie chlać, hehe :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

O, widzę że ktoś tu Kłodzko zna :P no fakt, że nie ma drugiego takiego miejsca jak twierdza, gdzie można było bezkarnie pić napoje wysoko procentowe :lol: :P

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

[quote:76dd4eb095="KostucH"]Ostatnio leząc przez miasto za piwem, trafiłem na ciekawe podwórko na włodkowica no i przejście do mleczarni. W późniejszych porach jest tam całkiem przytulnie :lol: :twisted:[/quote:76dd4eb095]
To chyba wiem, o które podwórko Ci chodzi. Ale że chcesz tam pić? Jka na moje, za dużo ludzi tam łazi i wku***a.
No szkoda, że nie ma takiej twierdzy albo fortów takich, jak w Nysie :roll: Ale zawsze można zorganizować ekspedycję odkrywczo - badawczą 8)

"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"

[quote:6343282d62="ravenheart99"]O, widzę że ktoś tu Kłodzko zna :P no fakt, że nie ma drugiego takiego miejsca jak twierdza, gdzie można było bezkarnie pić napoje wysoko procentowe :lol: :P[/quote:6343282d62]
W Kłodzku chodziłem do ogólniaka przez 3 lata. Do Alternatywnej przy ulicy Łużyckiej jeśli dobrze jeszcze pamiętam :roll: Na twierdzy jest masa kapitalnych miejscówek ale czasem dość do nich albo wrócić z nich było wielkim wyzwaniem :lol:
Wtedy przez rok był jeszcze otwarty klub "Pod Aniołem" gdzie się cała czarna masa zbierała. Po likwidacji wszyscy olali nowo powstałego Sławnika i przenieśli się do AK, Karczmy i 21 :)

Teraz pewnie dostanę u Ciebie 5 z historii :P

[quote:6343282d62="Mara"]To chyba wiem, o które podwórko Ci chodzi. Ale że chcesz tam pić? Jka na moje, za dużo ludzi tam łazi i wku***a. No szkoda, że nie ma takiej twierdzy albo fortów takich, jak w Nysie :roll Ale zawsze można zorganizować ekspedycję odkrywczo - badawczą :cool: [/quote:6343282d62]
No to fakt, trochę tam osób krąży w szczególności teraz gdy jest cieplej :evil: Na Nyskiej Twierdzy jeszcze nie byłem choć wiem, że co roku organizowany jest tam metal festiwal każdego sierpnia. Kiedyś wypadałoby zobaczyć co wy tam palicie Stopczyk :lol: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Będzie 5 :P za czasów kiedy do "chrobrego" chodziłam to jedynymi miejscami gdzie można było się spotkać to twierdza, Karczma i AK, ale w "Pod Aniołem" nigdy nie byłam :lol:

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą