Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Alkohol. Strona: 61

Wysłany: 2007-06-21 21:17

paTh (Bicz)
paTh
Posty: 49
Eternal Chaos

zet gratuluję zanikającej zdolności czytania ze zrozumieniem ^^

przeszedłem na drugą stronę barykady :)

Teraz zdarza mi się mieć odjazd, ale nie po alkoholu.


Ale to tylko profilaktycznie, żebym pamiętał po co stoję na scenie
i żeby mi dźwięki nie uciekały :)



Wysłany: 2007-06-23 20:32

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

a ja w Sobiewoli :P Tylko że to nie w Posen :?


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-06-24 12:50

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Ty mi tu Dastin nie marudź, pijemy we wtorek (tylko ja duuuużo mniej...), ja ciebie upijam, a sama wracam grzecznie do domku o polnocy bo na rano do roboty - o!taki mam plan :twisted:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-06-30 17:59

Dwaj rozbitkowie płyną łódką na pełnym morzu.
Nagle złowili złotą rybkę. Rybka prosi:
- Spełnię wasze jedno życzenie, tylko mnie wypuście!
Na to jeden z nich:
- Ok! Chciałbym żeby to całe morze zamieniło się w piwo!
Rybka spełniła życzenie i zniknęła. Na to drugi:
- Ty idioto teraz będziemy musieli sikać do łódki!


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


;o] Wysłany: 2007-07-01 15:17

GOTHA (Bicz)
GOTHA
Posty: 27
Bolesławiec/Ustronie

tanie wina są dobre bo są tanie i dobre-tyle na ten temat , no chyba że Sophia z 6,85-to wyjątek


co ma przeminąć to przeminie a co ma zranić do krwi zrani


Wysłany: 2007-07-01 17:27

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

CYTRYNÓWKA rulez :!: :twisted:


oczywiście tylko made by Maciej vel strad


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-07-01 18:17

Chyba ni dy rydy

Ev z Hunter Fest raczej nie zrezygnuję na rzecz zapewne sympatycznego i nad wyraz miłego spotkania przy ognisku.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-07-01 18:30

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

No to poczekamy do lipcówki :wink:

Co nie chopaky i dziołchy? 8)


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-07-09 11:50

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Jaka tam abstynencja! Myślę, że być może dzis też jakieś piwko... a jak nie to co najmniej jutro :P


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-07-17 04:21

Kocham dziadków moich znajomych! Jeśli moi byli podobni, to strasznie żałuję, że ich nigdy nie poznałam. Byłam wczoraj z przyjaciółką u uroczej sarszej pary - choć wiek to widać było tylko po kolorze włosów i wiedzy, a usposobienie i poczucie humoru, witalność - nastolatki odpadają. I ten miły pan przyniósł butelkę własnoręcznie robionego cuda... A potem kolejną... i jeszcze jedną... Cudowny był wieczór! Tak samo znaomy babci koleżanki nas rozpijał... He he, ja w to nie wierze! Jesteśmy niby dorosłe, ale i tak! :twisted: :twisted: :twisted:


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-07-18 16:08

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

A ja sie ide łozryć ochydnie bo mom strasznie pokręcony dzień. I na takie dni najlepszy chyba jest JABOL!!!! ALBO KILKA JABOLI :P hihihihih


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-07-22 09:49

Alkohol... Przekonałam się jak potrafi skłonić człowieka do zwierzeń... i teraz dziwnie się czuję. Alkohol tez zapewnił mi zajęcie na całą noc - zajmowanie się ludźmi, którzy go nad użyli. A ja oczywiście byłam całkiem trzeźwa,ech... po wódce na pusty rzołądek, przy antybiotykach... przeraża mnie, że mam coraz mocniejszą głowę. xD


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-07-22 10:27

KrolowaSalamandra (Anciliae)
KrolowaSalamandra
Posty: 110
Sucha Beskidzka/Kraków

ja obiecałam sobie w czwartek , że nie wypiję już ani grama alkoholu, ale ....na drugi dzień nadarzyła się impreza.....i zakaz ten złamałam....


"To see a World in a Grain of Sand And A Heaven in a Wild Flower, Hold Infinity in the palm of your hand And Eternity in an Hour." , my master


Wysłany: 2007-07-23 22:05

KrolowaSalamandra (Anciliae)
KrolowaSalamandra
Posty: 110
Sucha Beskidzka/Kraków

nie, nie zatrucie, tylko osobiste wyrzuty sumienia :D


"To see a World in a Grain of Sand And A Heaven in a Wild Flower, Hold Infinity in the palm of your hand And Eternity in an Hour." , my master


Wysłany: 2007-07-26 05:26

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

Wiedzieliście że alkohol niszczy?? Kurwa mać ja już ledwie żyje Sie nie długo kopyrtne w pioch jak tak dalej pójdize ;/ dżizus kistus musze jakos przestać...


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-07-26 07:48

Alkohol może być zarówno szkodliwy, zabójczy, wyniszczający, ogłupiający, jak i zdrowy, dający przyjemność... Wszystko zależy od ilości, częstotliwości, jakości sporzywanego trunku... i moim zdaniem tego, z kim się pije. :P


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-07-26 13:31

A ja jestem abstynentką. :D
I cieszę się niezmiernie z tego faktu, że alkohol do życia potrzebny mi nie jest.

Na moim przykładzie (jak i również mojego Szczęścia) można stwierdzić, że: 'ludzie niepijący mają coś we krwi, co sprawia, że bez żadnych wspomagaczy potrafią zachowywać się jak 'po spożyciu' lub też gorzej' :twisted: (bardziej pod kątem śmiałości, otwartości i dobrej zabawy, a nie tych.. gorszych stron)

Więc.. same pozytywy! :D


POLECAM I GORRRRRĄCO ZACHĘCAM :D:D:D



Wysłany: 2007-07-26 14:16

[quote:f21780b5d7="Kapitan_Mineta"]Jednym z niewielu pozytywów picia jest to, że nieśmiały człowiek łatwiej się dogadauje z innymi i może np. próbować zarwać jakąś pannę, z czym by miał problemy na trzeźwo :D[/quote:f21780b5d7]

Taaa... widziałam takie akcje.

Koleś: Tej, bejbe, reflektujesz na bata w świetle księżyca?
<liść w twarz>

Ja w sumie lubię pewne alkohole acz nie wszystkie. Teraz się wybredna zrobiłam (a bywało inaczej). Nawet piwa już nie lubię... No i fabrycznie nie upijam się.


Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.


Wysłany: 2007-07-27 12:26

KrolowaSalamandra (Anciliae)
KrolowaSalamandra
Posty: 110
Sucha Beskidzka/Kraków

Reddsy , Freeqi dają kopa


"To see a World in a Grain of Sand And A Heaven in a Wild Flower, Hold Infinity in the palm of your hand And Eternity in an Hour." , my master


Wysłany: 2007-07-28 09:55

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

wom sie posro od tego abstynęstwa czy jakoś tak... Kurwa cza pić ile wlezie. Co chceta żebyście mieli wspomnienia z młodości jasne i przejrzyste?? Nie lepiej mieć za mgłą i se wspominać. Co ja kurwa wtedy robiłem(robiłam)? mnie sie podoba za mgłą bo przynajmniej idzie nad czymś mysleć :P


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło