[quote:4a22009a0c="Allanon23"]aż mnie tyłek zabolał :)[/quote:4a22009a0c]To Ty sam pijesz czy masz kompana za plecami :wink: :?: :twisted:

No to na drugą nóżke...napurujmy sie konkretnie :lol: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:da37b3a7df="HANAHHH"]Pur wypity, a za skutki nie odpoiadam[/quote:da37b3a7df]PZU nam zwróci na nowego PUR'a :lol: :twisted:

Krzesło bez oparcia to taboret...chyba, że Ci wygodniej mówić krzesło bez oparcia. Alan, na środkową nóżke bo ta lewa i prawa to mi sie zupełnie rozjechały na strony :lol:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Alan, mówi sie: cmok w krok (dla Pań Admin) i buziaka w siusiaka (dla Panów Admin) a na modów nie patrz...to tylko jakies tam :wink:

Oki, czas skończyć z tym dark pasztetem i udać sie na spoczynek.

Brej nocy :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

alkohol płynie strumieniami. Tak wygląda życie fafała na codzień i kogo to interesuje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

też nie pije, pozdrawiam niepijących!

"Ostrożnie stawiaj kroki Bo w sobie masz swój Hades I w sobie cień głęboki I bezład razem z ładem" J.Kaczmarski

A ja korzystając z okazji ("bo przecież awaria też jest jakąś okazją" :wink: ) pozwolę sobie zalinkować [size=14:14a3795f9e][b:14a3795f9e][color=yellow:14a3795f9e]Wielki Przewodnik Po Alkoholach[/size:14a3795f9e][/b:14a3795f9e][/color:14a3795f9e] autorstwa mojego ulubionego grafomana Radka Teklaka. Gdyby ktoś nie kojarzył to właśnie ten Pan odpowiedzialny jest m.in. za przezabawne streszczenia serialu [b:14a3795f9e][color=red:14a3795f9e]Wiedźmin[/b:14a3795f9e][/color:14a3795f9e].

Oto Przewodnik:

[size=18:14a3795f9e][color=red:14a3795f9e]Zniszczmy sobie mózgi - część pierwsza[/size:14a3795f9e][/color:14a3795f9e]
[size=18:14a3795f9e][color=red:14a3795f9e]Zniszczmy sobie mózgi - część druga[/size:14a3795f9e][/color:14a3795f9e]
[size=18:14a3795f9e][color=red:14a3795f9e]Zniszczmy sobie mózgi - część trzecia[/size:14a3795f9e][/color:14a3795f9e]
[size=18:14a3795f9e][color=red:14a3795f9e]Zniszczmy sobie mózgi - część czwarta[/size:14a3795f9e][/color:14a3795f9e]

Miłej lektury :D

Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."

Dziadek zrobił 70% śliwowice...na samą myśl o niej bani idzie dostać :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:99b2778e7c="LouCypher"]Oto Przewodnik:

[size=18:99b2778e7c][color=red:99b2778e7c]Zniszczmy sobie mózgi - część pierwsza[/size:99b2778e7c][/color:99b2778e7c]
[size=18:99b2778e7c][color=red:99b2778e7c]Zniszczmy sobie mózgi - część druga[/size:99b2778e7c][/color:99b2778e7c]
[size=18:99b2778e7c][color=red:99b2778e7c]Zniszczmy sobie mózgi - część trzecia[/size:99b2778e7c][/color:99b2778e7c]
[size=18:99b2778e7c][color=red:99b2778e7c]Zniszczmy sobie mózgi - część czwarta[/size:99b2778e7c][/color:99b2778e7c]

Miłej lektury :D[/quote:99b2778e7c]

OOohhoho, przecudne! :mrgreen:

Dzieki za swietny material do czytania. Po raz nastepny w zyciu mym doceniam moc kolejnosci analfabetycznej. Jak znalazl, Absynt na poczatku, wiec latwo mi bylo znalezc. Dowiedzialem sie duzo ciekawych rzeczy, m.in. to, ze jestem gejem, bo dolewam do niego wody 8O

Serdeczne dzieki jeszcze raz - lektura dobra i edukacyjna.

Jestem pasazerem na statku Ziemia.

ja nie piję niemalże w ogole - raz na jakis czas moze jakies piwo, ale to w pubie czy do grilla, lub martini po dobrej kolacji..

: )

Alkohol to zdecydowanie mój ulubiony napój zaraz po Coli
Do faworytów w kolejności należą:

Browary - ze względu na dostępność, cenę i ogólnie za to, że są dobre na każdą okazję

Wermuty - za stosunkowo dobre proporcje dobrane zarówno w procentażu jak i walorach smakowych

Winiaki - za ten przyjemny efekt rozgrzewania który jest dla mnie największym marzeniem podczas zimowych dni spędzanych na powietrzu w pracy.

Łiskacze - Chyba za to, że jest to jedyny mocny alkohol który mogę pić bez wstrętu do zaglądania w zawartość szklanki :) Poza tym podobnie fajnie działają w zimie jak winiaki, tylko że szybciej "wchodzą w krew"

Nie przepadam natomiast za:

Winami - słodkie za słodkie, wytrawne za wytrawne (w zasadzie mogę je pić tylko jako dodatek do posiłku)

Wódkami - wywołują u mnie odruch wymiotny samym swoim zapachem

Czasami zdarza mi się pić domowe nalewki, ale tutaj nie mogę jednoznacznie powiedzieć czy je lubię czy nie. Ich różnorodność jest na prawdę wielka i niektóre są dobre, inne natomiast nie potrafią przejść przez gardło

Fuck you dude!

[quote:018de9e183="uzekamanzi"]

Winami [/quote:018de9e183]

To jakaś nowa asylabiczna wersja Minawi? :lol: :P

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Hehe, moja miła, nawet gdy po kilku głębszych tak asylabicznie wymawiam Twoją ksywę, to wcale nie znaczy, że za Tobą nie przepadam
Poza tym ani nie jesteś za słodka ani za wytrawna

Kończmy ten offtop i lepiej coś wypijmy Idę po colę...

Fuck you dude!

A ja pokochalam zielony truneczek od pierwszego spozycia kilka ladych lat temu.
Teraz nie wyobrażam sobie wogole jak można życ bez absyntu np.

Ech... daje ladnego, zdrowego kaca. Pięknie się komponuje w róznych ciekawych wariantach [nie tylko palony na cukrze z wodą].

Przy odpowiedniej ilości i odpowiednim towarzystwie otwiera rózne dziwne drzwi w głowie [cytat jednej pani doktor psychiatry - btw. koneserki absyntu].

To mogę polecić z jedną uwagą - to można pokochać, albo równie dobrze znienawidzić od pierwszej próby.

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

To widzę, że mało tu takich "nieopitych" :D

Dzieńdobry witam wszystkich alkoholików po długiej nieobecności spowodowanej kilko misięcznym upojeniem alkoholowym :D

Osobiście polecam wszystkim detoks a przynajmniej ja taki sobie zafunduje koniec z piciem czas na dragi :twisted:

We must...

[quote:7a951a90c7="Frozen14"]Dzieńdobry witam wszystkich alkoholików po długiej nieobecności spowodowanej kilko misięcznym upojeniem alkoholowym :D

Osobiście polecam wszystkim detoks a przynajmniej ja taki sobie zafunduje koniec z piciem czas na dragi :twisted:[/quote:7a951a90c7]

Hehe - to faktycznie detoks z najwyższej półki xD

Powitać ponownie
Odwołujac sie do mojego wcześniejszego postu o detoksie to powiem, że wyszedł mi w połowie znaczy sie nie piłem cały jeden dzień:)
A dla wszystkich studentów kampanie wrześniowej to powiem wam jedna prawde: " jak nie pijeta to nie zdajęta"
POzdraowienia dla wszystkich studentów AGH:D

We must...

kochany, tylko mi bez żadnych detoksów, bo ja właśnie powracam do internetowego świata żywych alkoholików ;P i mnie nie zostawiać samej ;P

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

[quote:409d056b00="frija"]kochany, tylko mi bez żadnych detoksów, bo ja właśnie powracam do internetowego świata żywych alkoholików ;P i mnie nie zostawiać samej ;P[/quote:409d056b00]

nie zostaniesz sama.... nawet jakbyś chciała :twisted:

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...