Sidharta jako soundtrack do MPK. No rzeczywiscie. Jako podkład w autobusie lub tramwaju swietnie sprawdza sie muzyka żywiołowa :)

I'm rolling like a stone... never creep.

Widzę, horseman, że też "nocno-markujesz"

Po napisaniu do encyklopedii o KYUSS i ponownym którymśtam już przesłuchaniu Sky Valley, stwierdziłam po raz kolejny, że to naprawdę dobra...nie! genialna muzyka rockowa :twisted:
Jak ktoś jeszcze nie zna, to niech koniecznie się zapozna :))

Ja ten zespół odkryłam chyba z 7 lat temu, kiedy to co poniedziałek słuchałam audycji pana Marka W. (jak on ma na nazwisko to już nie pamiętam...) w PR III, zapodawał tam on naprawdę spokro niebanalnej, nie aż tak znanej muzy, którą jeszcze wtedy nagrywałąm na kasety 8)

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Marek Wiernik :wink:
Sie sluchalo w L.O, moze nie pasjami, ale jednak...

"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".

marfefka - dzięki :!: Właśnie o niego mi chodziło :) Tak, tak - to było za czasów liceum, hehe, pamietam jak lecialam biegiem z lekcji, zeby zdazyc ponagrywac jakies fajne rockowe kawalki :D Teraz to juz nie ma takich czasow - jak cos chcesz miec rzadkiego czego nie idzie dostac w sklepach, to albo ktos ci przesle na maila, wysle przez gadu albo se po prostu sciagniesz z sieci ...
I PR III niestety juz tez nie ten co kiedys

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Ja sluchalam przed lekcjami (na popludnie mialam w pierwszej klasie:P) na szumiacym radyju w walkmanie:P:D

Trojka moze nie ta sama, ale innego radia sluchac nie potrafie (no, okazyjnie mi sie zdarza). Obecnie Piotr Metz wydaje sie sensowna muzycznie persona radiowa...:)

"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".

Ano "nocno-markuje" Minawi - juz niedlugo do Poznania wracam wiec przyzwyczajam sie do "normalnego" trybu życia:)

Ja nigdy nie przepadalem za sluchaniem radia wiec na ten temat sie nie wypowiem. Wypowiem sie za to na inny temat;]
W skrócie. Kyuss jak dla mnie jest grupa niesamowita... prawie genialną. No i oczywiscie po Kyussie polecam [b:349ff4d904]Queens Of The Stone Age[/b:349ff4d904] - prawie ten sam sklad, ale muzycznie sa troche inni (ale bardzo podobni).
Poza tym ze stoner rocka ostatnio odkrylem kapele [b:349ff4d904]Fu Manchu[/b:349ff4d904]. Brzmienie bardzo podobne do Kyuss a poza tym to nie wiem jak wypadaja bo jeszcze nie mialem czasu tego lepiej posluchac.

I'm rolling like a stone... never creep.

wlasnie odkrylem swietna kapele - [b:48d29ca4cd]Mastodon[/b:48d29ca4cd]
to chyba juz jest metal... nooo ale mozna by to podciagnac do hard rocka;]. ich styl to taki stoner metal czasami zajezdzajacy hardcorem (tylko sie tym hardcorem nie zrażajcie;])... do tego czasami utwory sa dosyc złożone, "pogięte" i w stylu typowym dla progresywnej muzyki.
naprawde polecam... szczegolnie tobie Minawi - mysle, ze to ci sie spodoba.
najnowsza ich plyta "blood mountain" rozwalila mnie:)

I'm rolling like a stone... never creep.

[b:c1014f533e]Mastodon[/b:c1014f533e] rzadzi 8) ale ta ostatnia plyta jest taka sredniawa, IMO lepsze sa: [i:c1014f533e]Remission[/i:c1014f533e] i [i:c1014f533e]Leviathan[/i:c1014f533e]
hardcorem sie nie zrazamy bo hard core uwielbiamy :wink: tak bajdełej to chyba w [b:c1014f533e]Mastodon[/b:c1014f533e] gra ziomek (albo ziomki) ktory gral albo gra w [b:c1014f533e]Today Is The Day[/b:c1014f533e] a to byla miaaaazga :evil: chyba ze mi sie z innym bandem pomerdalo :wink:

-------------------
A.F.I.-The Despair Factor

united we stand divided we fall

Nie pogmatwało ci sie Alec :twisted: ale "Blood mountain" bardzo mnie rozczarował, dla mnie najlepsza jest "Remission". Odsyłam na forum MASTODON - REMISSION :D , które już istnieje

.

Kapelki rockowe? czy Alice In Chains było juz wymienione?

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Popieram Ciebie Kostek :D

.

Dziękuje, dziękuje. Czy majac Twoje poparcie moge startowac na Ksiecia DP?

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:1d0cccbe0d="KostucH"]Kapelki rockowe? czy Alice In Chains było juz wymienione?[/quote:1d0cccbe0d]

Cóż teoretycznie nie powinna być ta kapela na owym forum nadmieniona, gdyż w zasadzie to ona nie istnieje już ok 10 lat. Tak, tak możecie powiedzieć, że nastąpipła reaktywacja, działają współcześnie, koncertują i tak dalej jednak Alice In Chains bez Staleya to już nie Alice In Chains. Więc ja przynajmniej nie zaliczam ich do współczesnych, aczkolwiek wiadomo, że ich muzyka płynie w nas zawsze i trwać będzie po wieczność.

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

W sumie masz racje Zet. Alicja bez Staleya to już nie to samo. Ale ich muzyka wciąz gra i grać będzie :)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

zgodze sie z toba Zet. to, ze zagrali teraz kilka koncertów to nie znaczy, ze znowu istnieja. jak dla mnie to ich koncertowanie niedawne mialo charakter taki raczej "wspominkowy". poza tym wolal bym, zeby nie reaktywowowali sie z tym wokalem pod stara nazwa. jezeli juz bardzo by chcieli cos nagrac to lepiej jak by to zrobili pod nowa nazwa bo mysle, ze w Alice in Chains bardzo duze znaczenie miala warstwa tekstowa (+wykonanie czyli wokal).

I'm rolling like a stone... never creep.

[quote:c45bd53ba9="KostucH"]Dziękuje, dziękuje. Czy majac Twoje poparcie moge startowac na Ksiecia DP?[/quote:c45bd53ba9]

Jak najbardziej :twisted:

.

Pare osób wymieniło Kyussa i Qotsa idąc dalej w tym klimacie to polecam:
Brant Bjork - perkusita Kyussa grał tez w Fu Manchu chyba a tera nagrwa solo
Nebula - swietny band lekko psychodeliczny.
Roadsaw - mało znana kapela typowe stonerowe granie
Orange Goblin - dla mnie rowny partner dla Kyussa :)
i moj ulubiony zespół wogóle - [b:9d13670cc7]Clutch[/b:9d13670cc7] - genialna sprawa zespół kultowy
na początku swojej działalnosci grali (pocz lat 90) surowego rocka pozniej coraz bardziej soczyste podsycone bluesm rockowe łojenie.Wokalista Neil Fallon raz ze jest genialnym spiewakiem a dwa pisze zajebiste teksty.Polecam tą kapele.

[b:683b8a179c]Coheed & Cambria[/b:683b8a179c] polecam. Wlasnie odkrylem;]
ciekawie grany rock i do tego ciekawy wokal. najbardziej mi pasuje ich najnowsza plyta, ktorej tytulu nie pamietam.

I'm rolling like a stone... never creep.

Lifehouse, Creed (RIP), to co powstalo z Creeda czyli Alter Bridge, Audioslave, 3 Doors juz bylo, Goo Goo Dolls, Incubus, Staind, The Calling :), Days Of The New ... itd. Jak mi sie przypomni to dopisze. Troche poznawo ogolnie i spac by trzeba bylo juz. Dobrej nocy darkplaneciarze .

Chcesz wiedziec? Odezwij sie na GG :)

[quote:8262fc1fde="stanki"]i moj ulubiony zespół wogóle - [b:8262fc1fde]Clutch[/b:8262fc1fde] - genialna sprawa zespół kultowy
na początku swojej działalnosci grali (pocz lat 90) surowego rocka pozniej coraz bardziej soczyste podsycone bluesm rockowe łojenie.Wokalista Neil Fallon raz ze jest genialnym spiewakiem a dwa pisze zajebiste teksty.Polecam tą kapele.[/quote:8262fc1fde]

Sprawdzilem ta kapele i totalnie mnie rozwalili. Swietna muzyka. I do tego ten klimat mi bardzo pasuje. Nie czesto sie slyszy cos tak dobrego. Polecam również. Z całego serca;] - [b:8262fc1fde]Clutch[/b:8262fc1fde]

I'm rolling like a stone... never creep.