Wysłany: 2006-11-10 16:38
Też uważam, żę ciuchy nalezy nosić takie, w jakich się czuje dobrze, nie mam nic przeciwko zmianom, niekrytykuję osób innych ode mnie. Ale mówimy tu o tym w jakim kiedunku (kierunkach) zmierza subkultura gotycka, więc dzielę się swoimi obserwacjami. Styl taki czy inny nie jest ani lepszy, ani gorszy, tylko inny, A rodzielenie co jest gotyckie, a co nie jest konieczne dla potrzeb dyskusji, bo inaczej każdy mówiłby o czymś innym, a w ten sposób do niczego się nie dojdzie.
Co do tego odłamu, który kojarzy mi się z mrocznym wydaniem emo... Kiedy ja powidziałam, że to jest fe? Mój były chłopak łączył w sobie coś takiego ze stylem cyber, jest przuuroczy, a wliele osób go uwielbia. Mtślę,że swoje upodobania powinniśmy odstawić na bok w tej chwili. Jeśli ja swoimi wypowiedziami kogoś uraziłam, to przepraszam.
Co do częstych zmoan stroju, ok. Tylo to jeszcze nie jest "tręd", a chwilowa fascynacja, która nie ma jeszcze większego znaczennia przy próbach zgadnięcia, do czego zmierzają dane odłamy subkultury (co jest w temacie) gotyckiej - takie informacje są że tak powiem poza kategorią.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-10 19:42
Czy sugerujesz, że goci przyszłości będą chodzić w spódnicach?
A osobiste upodobania świadczą moim zdaniem tylko o tym, że ktoś nie boi się wyróżniać i lubi to, czy co innego, a nie o tym, jaki jest (walnięty, normalny czy co tam jeszcze). :twisted:
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-10 20:43
[color=blue:5495ff4e70]faceci w spódnicach???? <wącha - niuch niuch> MRRRRAUUUUUUUU ^^ :D:D:D MRRRRR[/color:5495ff4e70]
Wysłany: 2006-11-10 20:57
Lol...
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-10 22:30
jak ma zgrabne nóżki i wąskie bioderka 8)
między fiordami a fieldami
Wysłany: 2006-11-10 22:59
No nie wiem, jakoð dyiwnie bzm si cyua na gotzckiej impreyie ydominowanej pryey facetw w spdnicach. O.o
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-11 08:56
Czy mam to rozumiec jako głos za tym, żę gothic odchodzi (powinien odejść) coraz bardziej od "męskości"? Hmm... Robimy konkurencję szkotom? :twisted:
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-11 14:30
A ja jestem staroświckim wampirem jeszcze z innej epoki... Lubię postęp, ale niektóre rzeczy tak mi się podobają, że wolałabym, by je zostawić w spokoju w takiej formie, w jakiej są, ewentualnie ją udoskonalać, ale nie zmieniać... A jeśli to pozostanie, to ja bardzo chętnie popatrzę też dla odmiany choćby i na panów w kieckach...
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-11 15:56
A ważniejsze niż co, to kto to nosi.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-11 18:21
osobiście nie lubię...chociaż np. panowie z Sacriversum ładnie się prezentują w kieckach ;P
ale stwierdzam, że nie chciałabym by mój facet nosił się tak, jak ja :wink:
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-11-11 18:43
Facet w takich ciuchach, jak ja? 8O I tak często moi znajomi sie malują mocniej ode mnie (i daje to świetny efekt), mają dłuższe włosy... Jakby jeszcze w takich ciuchach, jak moje by wyglądał jeden to chyba bym się pochlastała. A mi i tak by się nie podobał, bo ja lubię takich męeeeeeeskich! : P
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-11 18:48
Chyba jednak wole facetów w spodniach :)
...pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko...
Wysłany: 2006-11-11 18:59
Albo bez...
Żartuję. Ja też. :D
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-12 00:38
[color=blue:5efd36417c]ja zdecydowanie lubię facetów w spódnicach...
hmm.... tak się teraz zastanawiam... hmm... zauważyłam że nie każdy lubi kotki takie jak ja. Wiem to wstrząsająca wiadomośc, ale tak niestety jest. Są dziewczyny które wkurza moje mruczenie, miałczenie i wygląd. Hmm... cóz... Ale są też faceci którzy nie lubią kothów... hmm...alergicy? hmmm.... <sad cat>[/color:5efd36417c]
Wysłany: 2006-11-12 04:49
No tu upodobania każdy ma inne, prawda stara jak świat. Czasem trudno to zozumieć, bo nie łatwo sobie wyobrazić postrzeganie, tórego się w ogóle nie zna. Ale co z tymi trendami? Czy spódnice u mężczyzn staną sie wazym zadniem bardzie popularne? Czy styl "mniej męski" zastąpi klasyczny? Już pomńmy oceny jak chcielibyśmy, zeby było, a jak nie...
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-12 12:34
[color=blue:56aefb90e0]o taaak. upodobania są różne. Ludzie boją się i nie lubią tego czego nie znają Takie jest moje zdanie!!!![/color:56aefb90e0]
Wysłany: 2006-11-12 12:44
Wiecie co ja mam traumatyczne wspomnienia z facetami w kieckach... 8O w sumie jak ktoś lubi to czemu nie, ale wyglada to dosyć specyficznie
:)
Wysłany: 2006-11-12 13:33
Nie mówcie mi nic o księdzach! Ten, który mnie uczył (przez te dwie lekcje, na które do niego poszłam, bo potem unikałam go wielkim łukiem) powiedział mi na lekcji (najpierw niby odpowiadał na jakieś pytanie, ale w trakcie tak si niebezpiecznie przybikżał, aż kucną tuż przed moją ławką) powiedział, że mi się podobam i jakby mie spotkał w ciemnym zaułku, to mógłby mie wykorzystać. A w ogóle to i charakter, i wygląd miał nieteges.
Ale to nie wina tego, czym się zajmował czy co nosił... Zdażają się też na prawdę w porządku. Ale wizualnie to mi się nie podobają, zgadzam się z Toba, Narea.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-12 17:40
NIe podobają mi się faceci w kieckach od zawsze, tak po prostu, bez jakiegoś szczególnego powodu. Uraz mogę mieć co najwyżej do księży, a to też tylko takich podobnych do tamtego....
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2006-11-12 17:57
[quote:5015f43277="Morgana"]NIe podobają mi się faceci w kieckach od zawsze, tak po prostu, bez jakiegoś szczególnego powodu. Uraz mogę mieć co najwyżej do księży, a to też tylko takich podobnych do tamtego....[/quote:5015f43277]
[color=blue:5015f43277]też mam do nich uraz. mam kilka przygód z księżmi ale nie wiem czy chcecie słuchać ;> a takie tam bla bla bla [/color:5015f43277]