Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Noc Kupały. Strona: 3

Artykuł: Noc Kupały

Wysłany: 2008-01-17 10:02

[quote:5c3bc552dd="ofdarkness1"]wyobraźcie sobie minę leśniczego na widok bandy golasów biegającej po lesie i przepędzającej zwierzynę :wink:

a propos pierwotnych klimatów ognisk pod gołym niebem itp. to przecież jest masa tzw. bractw rycerskich, i wszelkich imprez tego rodzaju na których można doświadczyć naprawdę świetnych klimatów[/quote:5c3bc552dd]

rycerzyki ssą :twisted: tylko wczesne klimaty są spoko. Jedna trzoda i w dobrym stylu... już się nie mogę Wolina doczekać!
Ale to było abstrachując ;]

Nie wydaje Wam sie że robienie "imprezy" z okazji Nocy Kupały to już trochę komercją Walentynek zajeżdża? :lol: (joke) - swoją drogą nie zdziwię się jak jakiś organizer wpadnie na pomysł zrobienia kasy i imprezy z tego tytułu w jakiej knajpie... :/

W Szczecinie nie byłam, aczkolwiek miło wspominam imprezy na Cedynii (parę lat temu jak jeszcze Wataha je robiła), które ze względu na datę jakoś wypadały zawsze w przesilenie :)
natomiast jak już ktoś zauważył Noce Kupały odbywają się też w Poznaniu...
I .. co do Kiekrza - gdzie tam masz rzekę he?? Wrzucanie wianka do jeziora to bardziej zaśmiecanie terenu i kpina z tradycji :twisted:


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-17 11:05

Pomysł ciekawy, chętnie bym wziął udział w tym święcie gdyby...odbywało się parę wieków temu. Obecnie jest to tylko wynaturzona wersja oryginalnego obrzędu, którego nigdy nie da się zrekonstruować. Pozostaje jedynie wypaczona improwizacja mająca kilka punktów wspólnych z prawdziwą Nocą Kupały. Ale życzę miłej zabawy wszystkim uczestnikom planowanej imprezy, niech Imperator będzie z wami :twisted:


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2008-01-17 11:40

Czekaj , a skad wiesz że jest to wynaturzona wersja i ma tylko kilka punktów z oryginalną nocą kupały wspólnego, skoro jak sam piszesz nigdy się nie da zrekonstruować hm?

Obrządek święta nocy kupały w zasadzie zaginął a i tak nikt nie da głowy, że to oryginalnie słowiańskie święto :P


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-17 11:41

[quote:365ce4232a="Woland"]Obecnie jest to tylko wynaturzona wersja oryginalnego obrzędu, którego nigdy nie da się zrekonstruować. Pozostaje jedynie wypaczona improwizacja mająca kilka punktów wspólnych z prawdziwą Nocą Kupały.[/quote:365ce4232a]

No cóź - w naszych założeniach nie było chyba nawet mowy o rekonstrukcji pradawnegośswięta, i jak napisał wyżej Ruczaj - chodzi o wersję light. A że przy okazji uda się (być może) przypomnieć kilka zapomnianych już obyczajów, to dodatkowy plus imprezy.


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2008-01-17 11:47

[quote:55480399a8="Kota"]mamy XXI wiek (a i tak rżniemy się po kiblach - przyp. skrótu myślowego)[/quote:55480399a8]Tjaaa, świat jest okrągły, a ludzie chowają sie po kątach co :!: :?: :twisted:

Generalnie to czemu nie zrobić takiej Nocy Kupały? Oczywiście jak dla mnie to może sie obejść bez tego biegania nago po lesie. Ale dobrze wiedzieć, że mamy swoją prawdziwa alternatywne na tą wymyśloną europejską zimowa nagonkę z kwiatuszkami.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-01-17 11:51

Nie ma dostatecznych źródeł i przekazów aby w pełni zrekonstruować to święto, ale jeżeli to ma być tylko wersja "lajt", to spoko :twisted: :twisted:


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2008-01-17 11:56

KostucH otóż trafiłes w sedno imprezy :lol:

Jak dla mnie osobiście.
Ognisko, jakaś muzyczka w stylu folk (nie wierzę w wykonanie na zywo, więc już niech będzie boombox), coś do szamy - możliwie tradycyjnie (własnej roboty smalec i chleb styknie), odrobina alkoholu (np. wino własnej roboty, nalewki i miód pitny dla klimatu), ciśnie się na usta że jakiś "dymek" ale nie deprawujmy młodzieży bo na prawdę skończy się nagimi tańcami w lesie :lol: :lol:
no i przede wszystkim towarzystwo sympatycznych i otwartych ludzi!
Specjalny punkt programu to parę tradycyjnych rzeczy - dla przykładu choćby te nieszczęsne wianki i skakanie przez ognisko (choć zdaje się, że skakało się przez ognisko na beltine dla lepszych zbiorów...), bo studni pewnie nie znajdziemy :twisted:

To ja się piszę na taką wizję - może być wersja rozszerzona :]


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-17 12:04

[quote:a3766fda96="Kota"]odrobina alkoholu[/quote:a3766fda96]

Z tą "odrobiną" to słuszne słowa - bo, mam nadzieję nie bedzie to impreza typu 'nabombać sie w najkrótszym możliwie czasie na świezym powietrzu"


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2008-01-17 12:12

[quote:95a27baecc="Stary_Zgred"][quote:95a27baecc="Kota"]odrobina alkoholu[/quote:95a27baecc]

Z tą "odrobiną" to słuszne słowa - bo, mam nadzieję nie bedzie to impreza typu 'nabombać sie w najkrótszym możliwie czasie na świezym powietrzu"[/quote:95a27baecc]

Dlatego zaznaczyłam jakie rodzaju alkohole, zeby nie było wszystkich stać :lol: . A w ogóle to proponuję imprezę koszyczkową - każdy przynosi coś i jest do wspólnego podziału
A jak ktoś chce imprezy nabombać sie w najkrótszym czasie to odrzwia Bazyla witają :twisted: i wynocha z naszej Nocy Kupały!


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-17 12:25

[quote:1f669903ae="Kota"]KostucH otóż trafiłes w sedno imprezy :lol:

Jak dla mnie osobiście.
Ognisko, jakaś muzyczka w stylu folk (nie wierzę w wykonanie na zywo, więc już niech będzie boombox), coś do szamy - możliwie tradycyjnie (własnej roboty smalec i chleb styknie), odrobina alkoholu (np. wino własnej roboty, nalewki i miód pitny dla klimatu), ciśnie się na usta że [b:1f669903ae]jakiś "dymek"[/b:1f669903ae] ale nie deprawujmy młodzieży bo na prawdę skończy się nagimi tańcami w lesie :lol: :lol:[/quote:1f669903ae]No prosze, czasem zdarzy mi sie cóś w miare trafnego odpalić :wink: Nie wierzysz w folk na żywo? Kochana... dwóch czy trzech na gitarach, jakieś skrzypeczki, flecik i tanzt! I bania u cygana do rana :twisted: Smalec rzecz jasna, a jak smalec to i kiszony musi być. Jak jest kiszony to i seta musi być (mało co by sie wszyscy nie pozapijali). A co do tego "dymania" to pozostane przy Viceroyach :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-01-17 13:13

KostucH i slusznie. Ja juz nawet papierosy rzucilam ;] z dymaniem był żart :twisted:

Nie chodzi mi o to, że nie wierzę w folk na żywo, ale że nie wierzę w to, że FAKTYCZNIE ludzie będą mieli ochotę żeby pograć. Ja tam do takich imporez z folkiem na zywo jestem przyzwyczajona a po wakacjach nawet przejedzona :)

Smalec robię pierwsza klasa: ze skwareczkami i do wyboru z jabłuszkiem, z ziołami (niektóre sama zbieram) i ciekawosta: z miętą.
Kiszone mi już wyszły (za to "okowita" nie), a jeśli chodzi o specjalny trunek to posiadamy (ja i /"siostra") specyfik zwany spirytusem ziołowym, który co roku same pędzimy z małą pomocą jej ojca

Pasuje? ;]


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-17 13:24

[quote:7e39d1d2c5="Kota"]Nie chodzi mi o to, że nie wierzę w folk na żywo, ale że nie wierzę w to, że FAKTYCZNIE ludzie będą mieli ochotę żeby pograć.(...) Smalec robię pierwsza klasa: ze skwareczkami i do wyboru z jabłuszkiem, z ziołami (niektóre sama zbieram) i ciekawosta: z miętą.
Kiszone mi już wyszły (za to "okowita" nie), a jeśli chodzi o specjalny trunek to posiadamy (ja i /"siostra") specyfik zwany spirytusem ziołowym, który co roku same pędzimy z małą pomocą jej ojca

Pasuje? ;][/quote:7e39d1d2c5]To sie za mało znasz na ludziach droga koleżanko :wink: Czy pasuje? Ho ho, zajebiście kruca-bomba! Co do ziołowych alkoholi to preferuje gorzką żołądkową, a wszelkie spiryty zdala ode mnie trzymać :)


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2008-01-17 21:05

Boshe! 1 dzien mnie nie bylo a tu juz Noc Kupały zaplanowana :!: ...jestem w tyle


"Umierać bez miłości , kochać przez śmierć"


Wysłany: 2008-01-17 21:07

[quote:391efe5702="nimdraug"]
Bieganie nago po lesie brzmi całkiem kusząco, ale to już zależy z kim :twisted:[/quote:391efe5702] P.S. ja sie pisze :!: :)


"Umierać bez miłości , kochać przez śmierć"


Wysłany: 2008-01-17 23:53

Faye spoko, z tego co wiem to w Kaliszu u Ciebie bractwo na bank organizuje jakas impreze na zawodziu. No chyba ze baaardzo chcesz spedzic sobotke z nami :)


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-18 08:10

Boombox? Chyba nie... Jak dla mnie na pewno nie. To mi zajeżdża takimi letnikami, którzy jadą nad jezioro "odpocząć na Łonie Natury", więc stawiają nad brzegiem samochód z otwartymi drzwiami skąd ryczy jakieś radio Zet czy inne barachło. Nie, no proszę...

Jestem za muzyka a żywo. Jeżeli okażemy sie ofiarami losu nie potrafiącymi sobie pobrzdąkać dla przyjemności, to lepiej posiedzieć bez ryku muzyki, nie strasząc sów po lasach tym, co fabryka nam w boomboxie dała. Właśnie o to chodzi, by było "inaczej"

Jeśli chodzi o obrzędy, stroje itp. to jak najbardziej chodzi mi tylko i wyłącznie o zabawę i wczucie sie w klimat. Nikomu nie sugeruję natychmiastowej zmiany wiary. :D To tak jak na andrzejki ludzie odprawiają różne wróżby, ale nikt nie bierze tego na poważnie, za to jest klimat i dobra zabawa.

Ja nie mam pojęcia jakie są obrzędy,(sądząc z wypowiedzi Waszych, w dzisiejszych czasach nikt już nie ma ), to co wymieniałam wyżej to tylko to, co mi do głowy akurat przyszło, z wyjątkiem wianków na wodzie, bo pamiętam Noce Kupały z czasów, gdy byłam dzieckiem - właśnie z puszczaniem na wodę wianków ze świecami, mam nawet zdjęcia. Widok przepiękny :) Chodzi po prostu o to, by bawić sie trochę inaczej niż zwykle w knajpie, by poczuć inny klimat.



Wysłany: 2008-01-18 10:39

Dobra , mozecie zapisac, ze jak bedzie fajny klimat i uda nam się coś zrobić w tym klimacie, to ja... pośpiewam.
Jako, że od 10 lat jestem w klimatach staro...no własnie nie do końca tylko słowiańskich, trochę się tego i owego nauczyłam i parę niezłych kawałków poznałam (niekoniecznie po polsku, ale np. po białorusku czy ukraińsku). Nie sa to pieśni do akompaniamentu, ale jak się ktoś wczuje to czemu nie?
Pomijając, że zawsze można się nauczyć jednej ludowej pisenki pt,: "lipka" (można znaleźć między innymi w wykonaniu EKT Gdynia) i zaśpiewać ją razem.
Ktoś czai klimat czy muszę czekać do Wolina i Biskupina, zeby ktoś zaczaił? :twisted:

Ps. Na gitarce nie zagram bo mam za dlugie paznokcie niestety, ale do "lipki" sa chwyty na gitare!


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-18 10:45

Ja też śpiewam pieśni ukraińskie i łemkowskie :) może coś wykrzeszemy razem :)



Wysłany: 2008-01-18 11:14

I pójdą w świat wici, ze kot z egiptu i kot z Cheeshire spiewali razem pod gwiazdami :lol:

a tak serio ; why not? (jak mawiali starozytni słowianie) :twisted:


http://qrscx.wordpress.com http://sway.darknation.eu zapisy do kółka antyfanów przyjmuję od 15:00! :twisted:


Wysłany: 2008-01-18 11:35

Oby tylko nie wyszła nam prawdziwa "kocia muzyka" :mrgreen:



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło