Wysłany: 2008-01-23 12:42
wszystko wyjdzie w praniu , niema co gdybac ... byle pogoda dopisala i bylo gdzie kimac, reszta zalezy od ludzi ktorzy sie zjawia
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-23 14:14
[quote:5ef49f2e49="cold_sea"]byle pogoda dopisala i bylo gdzie kimac, reszta zalezy od ludzi ktorzy sie zjawia[/quote:5ef49f2e49]Amen. Jedyny alkohol jaki mógłby sie pojawić to wino (wytrawne, słodkie itp itd) bo w końcu ów Noc Kupały to taki nasz słowiański odpowiednik walonego-europejskiego-tynku :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-01-23 15:41
[quote:733aaf661a="nimdraug"]8O Nieporównywalnie lepsiejszy wg mnie :twisted:[/quote:733aaf661a]Oczywista oczywistość :!: :wink: Przynajmniej ma to jakiś klimat i jest bardziej naturalnym świętem, bliższym naturze, ziemi... a nie sztuczne serduszka i lizaczki :roll:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-01-25 11:27
widoczek ze szczytu rewelacja :)
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-27 20:50
Chciałam zwrócić uwagę na dwie rzeczy:
Wszystko jest pięknie, ale czy zastanowiliście się nad jedną kwestią: zdjęcia gór, potoków itd ukazują miejsca w ogromnej skali. Wątpię, by ktoś przyjeżdżając na Noc Kupały wybrał się w rajd po tych wszystkich górach, pagórach, dolinach i równinach. :) Zdjęcie Pogórza jako takiego jest piękne, ale to skala makro :)
Przecież ludzie i tak zjadą się głównie w jedno, małe miejsce, by posiedziec, rozpalic ognisko i poświętowac razem. To jest skala mikro :)
Spróbujcie sobie to wyobrazić :) : to tak, jakbym chciała Was zaprosić do swojej chatki nad jeziorem i dla zachęty pokazywała zdjęcia z lotu ptaka całego Pojezierza Kaszubskiego :) Z okna czy ogródka mojej chatki i tak byście tego nie ujrzeli
I druga kwestia: proszę jeszcze wziąć pod uwagę tzw. dojazd
Wysłany: 2008-01-27 22:22
[quote:c3fe26ea43="Alpha-Sco"]
Spróbujcie sobie to wyobrazić :) : to tak, jakbym chciała Was zaprosić do swojej chatki nad jeziorem [/quote:c3fe26ea43]
namowilas mnie :D
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-29 14:34
Ale ja nie mam chatki nad jeziorem...
Wysłany: 2008-01-29 15:25
zawsze mozna improwizowac :)
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-29 17:27
Mrrau?
Wysłany: 2008-01-29 17:52
odrobina wyobrazni
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-29 18:51
[quote:454e89f8fe="nimdraug"]Nie zapominajcie jednak, że do Święta Kupały [b:454e89f8fe]potrzebny będzie przynajmniej mały akwen wodny...
Co by panny mogły wianuszki puścić dla swych ukochanych desperatów[/b:454e89f8fe] :wink: 8)[/quote:454e89f8fe]Tjaaa... strumyczek wijący sie przez moją miejscowość w najgłębszym miejscu osiąga trochę ponad 60cm :roll:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-01-29 20:06
[quote:07ac84f2c6="nimdraug"]Chwilowo, nie ma się o co martwić
zwłaszcza, że prowadzenie obejmuje Pasek, a u niego wody, jak twierdzi sporo :roll:[/quote:07ac84f2c6]Wszak jest u mnie w lesie jeden staw zowiący sie "Czarnym" (i wcale sie nie dziwie) ale do niego nawet zwierzęta nie wchodzą sie kąpać więc tym bardziej odradzam ludziom :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-01-29 20:33
[quote:6b22dcc58f="nimdraug"]"Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby" ;P
ale oczywiście nie wymagam, by znowu ktoś nurkował za moim wianuszkiem w ścieki :roll: :wink:[/quote:6b22dcc58f]To nie są ścieki jeno podłoże jego tak wyścielone, że co na nim stopę swą postawi już z niej jej nie wyciągnie. A zwierzęta mają to do siebie, że jeszcze do wody nie wejdą a już czują, że coś z nią jest nie tak :wink:
Jednak ten wianek ukochanej w wodzie skusiłby do tego szaleńczego kroku... :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-01-29 21:25
[quote:a1da5056b9="nimdraug"]yyyyy
Poprzestańmy jednak na bezpiecznych wariactwach ,
topielec na Kupały nie wróży dobrze takiej Pannie od wianka, za którym sie desperata rzucił :roll: :cry:[/quote:a1da5056b9]Zatem pozostańmy przy tych w miarę mieszczących sie w granicach zwariowanego rozsądku :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-02-18 10:26
Nimuś, temat jak sądzę, odżyje, gdy noc kupały trochę się przybliży w czasie - bo do czerwca wciąż daleko.
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-02-18 15:56
[quote:ceafeaa751="nimdraug"]i nad takim morzem też by się świetnie świętowało :twisted:[/quote:ceafeaa751]O tak... w dodatku tam gdzie obróciliśmy te podpłomyki^^ Las jest? Jest. Woda jest? jest. Czego chcieć więcej prócz swej ukochanej pod bokiem :?: :wink:
"Damy rrrade bo jak nie to sie nie bawimy" :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-02-18 21:37
[quote:453bd3f9bb="nimdraug"]czego więcej?
promilków, winuszka, prrrromilków, ogniska, prrrrrrrromilków hic, pięknej pogody phrrrrrrrrrrrrrrrrrromilkhów... HIC!...
sesese :twisted:[/quote:453bd3f9bb]Zapowiada sie niezła libacja w ów Noc Kupały ale przynajmniej nikomu nie będzie zimno jak troche ‰ będzie krążyć we krwi :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-02-18 21:51
I ssiółek^^ :twisted:
Wysłany: 2008-02-18 22:18
I dużo mięsa i dużo kekoladki :twisted: 8)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2008-02-19 18:30
[quote:92f7f5b7d0="nimdraug"]Pasek, Ty to jednak nie czujesz Bluesa...
-Ale polać wam wszystkim, tak czy inaczej! Po kolejeczce! ZA QPALY :!:
co by wypaliły lepiej niż ten zsyp śmietnika w Koszu ;P[/quote:92f7f5b7d0]
Pasieka, ja Ciebie błagam weź Ty sie ugryź w język czasem.
A na polewce nie odmówię i za jakimkolwiek zlotem jestem za ino żeby mi nie krzyżował sie ze szkołą :evil:
"God made me a cannibal to fix problems like you."