Wysłany: 2009-09-11 12:29
[quote:b813b3f826="Freakstranger"][quote:b813b3f826="amorphous"]Przekonales mnie tym bimbrem [/quote:b813b3f826]
Jeśli nie jest elficki z szyszek to też jestem przekonany [/quote:b813b3f826]
Na pewno nie z szyszek. :D Poza tym ukraińcy w górach zwykle chodzą z kociołkiem, więc zazwyczaj do bimberku od razu dołączany jest gulasz. Full service.
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D
Wysłany: 2009-09-13 20:34
Dla mnie najfajniejszymi miejscami w górach są jaskinie. Gór jako takich nie lubię - mam za mało cierpliwości, wchodzenie na nie nie sprawia mi przyjemności. Owszem, widoczki ok-ale nie na tyle włożonego w zdobycie szczytu trudu. Właśnie wróciłam z Zakopanego i moje zdanie znów się potwierdziło.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-09-14 06:50
Dla mnie największa przyjemność tkwi w zdobywaniu szczytu, w wyzwaniu, podziwianie widoków jest dla mnie fajnym dodatkiem, ale skały, łańcuchy, dużą ekspozycję - kocham :)
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-14 13:56
Większość ludzi twierdzi, że kocha góry. Ja aż takiego hopla na ich punkcie nie mam, za to dużo bardziej wolę morze i spienione fale omywające stopy przy zachodzie słońca.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-09-14 14:25
[quote:689a9f9a51="th"]Ja mogę polecić Ukrainę jeśli chodzi o góry. Tak na 2-tygodniową wyprawę idealne. Bardzo mało ludzi a góry przepiękne mają. Poza tym plusem jest fakt, że można rozbijać namioty i palić ogniska w dowolnym miejscu (poza Parkami Narodowymi).
Ja w tym roku odwiedziłem Świdowiec i mile wspominam tę wyprawę. Dużo strumieni, więc nie trzeba nosić ze sobą hektolitrów wody jak na Gorganach i nie są tak oblegane jak Czarnohora. Rzadko kiedy spotykaliśmy ludzi a jeśli już to byli naprawdę sympatyczni i zawsze hojnie częstowali bimbrem własnej roboty.[/quote:689a9f9a51]
Potwierdzam;]
W tym roku byłem na Czarnohorze i trochę Świdowca też zdążyłem zahaczyć. Na Czarnohorze przyznam, że miejscami było trochę ludzi ale w porównaniu z polskimi górami to i tak było niewiele. Właśnie co do wody było nieco problematycznie ale jakoś przeżyliśmy;]. To rozbijanie się i palenie ogniska wszędzie tam gdzie nie ma Parku Narodowego też mi się bardzo podoba. Z resztą często to, że w Parku Narodowym nie można się rozbijać jest traktowane z przymrużeniem oka;]. A co do bimbru to bardzo niewiele tam alkoholu wypiłem więc się nie będę wypowiadał. Jedno jest pewne - piwo mają do d.
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2009-09-14 14:35
[quote:d912dc4f57="Wampgirl"]Większość ludzi twierdzi, że kocha góry.[/quote:d912dc4f57]
Ja nie tylko kocham, z pochodzenia jestem góralem.
[quote:d912dc4f57="Wampgirl"]dużo bardziej wolę morze i spienione fale omywające stopy przy zachodzie słońca.[/quote:d912dc4f57]
Co kto lubi, nad morzem to ja np bym się zanudził, o ile wcześniej bym się przez przypadek nie utopił.
"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"
Wysłany: 2009-09-14 15:20
Ja nie jestem Góralką, ale niewielkie górki mam już w odległości ok. 40 km od domu. Zresztą rodzinny dom mam położony dość nisko, więc wszędzie mam pod górkę. Może stąd to uprzedzenie.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-09-14 17:49
A ja tam lubię swoje wyżyny. Chociaż góry też fajne, ale preferuję lokalny patriotyzm :D
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2009-09-15 07:50
U mnie też jest ładniutko. Aczkolwiek za parę dni emigruję do Krakowa :D
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-09-20 16:31
[quote:cb527406d1="ladyinblack"]góry - coś przepięknego.
Wychodzisz na wycieczke kiedy słońce wschodzi a wracasz gdy zachodzi, uroczo :roll:. A morze jak morze, troche piasku i muszelek [/quote:cb527406d1]
szczególnie te, które mają ośnieżone szczyty ahhh połaziłoby się :D
Wysłany: 2009-11-04 19:38
Może szlak potocznie zwany "biało-czerwonym" a tak faktycznie "czerwony- Główny Szlak Beskidzki" ale zaznaczony jako "dla zaawansowanych" zaczyna się w Wołosatym a kończy w Ustroniu, haczy o Turbacz... Miałem kiedyś zamiar zapakować plecak i ruszyć szlakiem...ale sprzęt a co za tym idzie finanse nie pozwalały i jak zwykle codzienny plan treningowy też trochę koliduje
Nauka uczyniła z nas Bogów, zanim jeszcze zasłużyliśmy na to by być Ludźmi...
Wysłany: 2009-11-04 22:24
[quote:c94ab4be6c="ladyinblack"][quote:c94ab4be6c="shadowhall"][quote:c94ab4be6c="ladyinblack"]góry - coś przepięknego.
Wychodzisz na wycieczke kiedy słońce wschodzi a wracasz gdy zachodzi, uroczo :roll:. A morze jak morze, troche piasku i muszelek [/quote:c94ab4be6c]
szczególnie te, które mają ośnieżone szczyty ahhh połaziłoby się :D[/quote:c94ab4be6c]
ahhh, no połaziłoby się trzeba się będzie gdzieś wybrać ;d[/quote:c94ab4be6c]
Heh a ja wole jednak morze...gory moze i piekne ale z daleka..az moja kondycha to umarlabym wchodzac na jakikolwiek szczyt
"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "
Wysłany: 2009-11-11 13:07
Góry piękne miejsce. Cudowne widoki, wychodzą naprawdę fajne zdjęcia. Ale by dotrzeć na szczyt trza się naprawdę namęczyć. W tym roku pojechałem w tatry. Pobudka o 5 o 6:30 zaczynamy wchodzić, 20 powrót. Nogi odpadają ale warto. Satysfakcja jest niesamowita, piękne zdjęcia i wspomnienia. Góry to to chociaż morze też jest niczego sobie i nawet je bardziej preferuje. Naprawdę warto zwiedzać nasze polskie góry.
Byle do przodu.
Wysłany: 2009-11-11 20:24
ehh :D piękne to mało powiedziane :D zima się zbliża, śniegu nasypie i można ruszać w drogę :wink:
Wysłany: 2010-03-31 19:55
Góry to coś pięknego! Szczególnie nie zimą. Dużo bardziej urozmaicone niż np. morze.Tajemnicze i nie bezpieczne.Polskie Tatry piękniejsze od najwyższego masywu w Irlandii.Pozdrawiam zwolenników górskich wypraw.
Wysłany: 2010-04-01 01:44
Ktos sie wybiera w łyk-end majowy?
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-04-01 21:14
W góry? Ja zawsze chętna:P
...pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko...
Złoty Stok Wysłany: 2010-07-27 12:20
Ja sobie spokojnie mieszkam u podnoża pasma gór Złotych KLIK 1, KLIK 2. Nie są to górki szczególnie wysokie. Najwyższy szczyt ma zaledwie 900 metrów z hakiem ale i tak rozciąga się z niego przepiękny widok na okolicę. W mieście moim - Złotym Stoku - jest baza noclegowa przy muzeum kopalni złota skąd można elegancko wyruszyć i zwiedzać. Zapraszam :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2010-07-27 12:51 Zmieniony: 2010-07-27 13:07
Ja powiem tylko, że góry najlepiej uczą szacunku dla przyrody, pokory oraz dystansu do własnych umiejętności.
Sprawdzone osobiście
"KostucH", zdjęcia ładne.
[quote:7d2608cb22="KostucH"] Nie są to górki szczególnie wysokie. Najwyższy szczyt ma zaledwie 900 metrów z hakiem[/quote:7d2608cb22]
Nie są to również jakieś malutkie góreczki. Dla osób niewprawionych w górską włóczęgę nawet one mogą okazać się zbyt trudne do zdobycia.
Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...
Wysłany: 2010-07-27 15:03 Zmieniony: 2010-07-27 15:04
[quote:d5336ea0d9="Benjamin_Breeg"](...) góry najlepiej uczą szacunku dla przyrody, pokory oraz dystansu do własnych umiejętności.
Sprawdzone osobiście [/quote:d5336ea0d9]
Co do pokory i dystansu do własnych umiejętności to myślę, że woda jest jeszcze surowszym nauczycielem. Jeśli zabrknie Tobie sił - utoniesz. W górach możesz jednak usiąć pod liściem i odpocząć sobie :)
PS. Pod warunkiem, że nie wisisz na skałce :P
[quote:d5336ea0d9="Benjamin_Breeg"][quote:d5336ea0d9="KostucH"] Nie są to górki szczególnie wysokie. Najwyższy szczyt ma zaledwie 900 metrów z hakiem[/quote:d5336ea0d9]
Nie są to również jakieś malutkie góreczki. Dla osób niewprawionych w górską włóczęgę nawet one mogą okazać się zbyt trudne do zdobycia.[/quote:d5336ea0d9]
Daleko się nie idzie ale można się zmęczyć. Ale jak już ujrzysz rozciągający się na kilometry horyzont to, krótki oddech zmęczenia zamieni się w głeboki zachwyt :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."