Wysłany: 2007-10-29 19:18
Które niewątpliwie są potrzebne :twisted:
Potrzebny jest jeszcze tylko czas...
"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw
Wysłany: 2007-11-08 10:59
kiedys byłem maniakiem gór tatry schodziłem całe po jednej i drugiej stronie nasze sa marniutkie i wydeptane słowacy mają się czym szczycić,oprocz tego beskid żywiecki ,śląski ,wyspowy niski.... raz byłem w bieszczadach oraz w alpach .szkoda ,ze w polsce brakuje gór z prawdziwego zdarzenia ale lepsze to co mamy niż nic...
Wysłany: 2007-11-08 12:16
co do Tatr to chodzilem tylko po slowackiej stronie. tam w ogole inaczej sie chodzi niz w Polsce. szlaki dłuższe, mniej "turystyczne". a co do "gor z prawdziwego zdarzenia" to pewnie masz na mysli wysokosc. dla mnie nie ma to wiekszego znaczenia. bardziej przywiazuje wage do odleglosci jaka przeszedlem niz do wysokosci na jakiej bylem. fajnie sie idzie jak przez caly czas ma sie widok na skaliste szczyty ale bardzo lubie tez chodzic np. po lesnych szlakach w Bieszczadach.
mam nadzieje, ze juz niedlugo uda mi sie wybrac w Bieszczady bo juz cale 1,5 roku mnie tam nie bylo;]
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2007-12-27 17:17
Gory och piekne gory. Co moge o nich napisac?Przeszedlem Pieniny, Tatry, Karkonosze a niedlugo jade w Bieszczady. Ostatnio nie jezdzilem w nie zbyt czesto ale czasem brak czasu nie pozwala na eskapady. Co do zatloczenia na szlakach. Jesli ktos nie lubi tloku wystarczy pojechac np. we wrzesniu, jest jeszcze ladnie ale ludzi o wiele mnie tak na szlakach jak i w schroniskach
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2007-12-27 17:21
Jeszcze trochę, a wyjadę... wreszcie w góry. Cisza i spokój... niczym nie zmącona natura... :D
"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw
Wysłany: 2007-12-27 17:34
Jeszcze trochę, a wyjadę... wreszcie w góry. Cisza i spokój... niczym nie zmącona natura...
Rzeczywiscie szczegolnie teraz-mowie o zimie jest spokojnie, cicho, bialo, wieje wiatr czasem halny to w zaleznosci od wysokosci. Mozna isc i rozmyslac, rozmyslac caly dzien.
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2007-12-27 17:56
Zmęczę się chodzeniem, mimo przyzwyczajenia, a jednak odpocznę od natłoku spraw codziennych. Zawsze czekam z niecierpliwością na okazję, by wyrwać się w góry. Niby mieszkam niedaleko gór, ale brakuje czasu...
"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw
Wysłany: 2007-12-27 18:04
[quote:a7307e5a35="Aria_de_Bloodvarie"]Zmęczę się chodzeniem, mimo przyzwyczajenia, a jednak odpocznę od natłoku spraw codziennych. Zawsze czekam z niecierpliwością na okazję, by wyrwać się w góry. Niby mieszkam niedaleko gór, ale brakuje czasu... [/quote:a7307e5a35]
Czas do pojecie wzgledne ale rzeczywiscie szczegolnie teraz w dobie powszechnej pogoni za wszytskim znalezienie paru dni wolnych jest trudne. Slask rzeczywiscie lezy wrecz nieopodal gor takze moze po prostu czasem brakuje ci tzw."kopa"???
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2007-12-27 18:11
Kiedyś jak mieszkałam daleko to robiłam wszystko, by pojechać. A teraz? Ach bo takie "zawsze będzie okazja, można później". I coś nie mogę się wybrać... ale trzeba, bo już coraz mocniej odczuwam taką potrzebę.
"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw
Wysłany: 2007-12-27 18:19
[quote:9a112013e4="Aria_de_Bloodvarie"]Kiedyś jak mieszkałam daleko to robiłam wszystko, by pojechać. A teraz? Ach bo takie "zawsze będzie okazja, można później". I coś nie mogę się wybrać... ale trzeba, bo już coraz mocniej odczuwam taką potrzebę.[/quote:9a112013e4]
Rozumiem i chyba powiem szczerze, ze moglbym czynic tak jesli mieszkal bym w poblizu gor. Zawsze znalazla by sie wymowka zeby zostac w domu lub tez znalezc inne zajecie. Choc musze przyznac, ze jesli ta przerwa sie przedluza to naprawde nawet nie patrze na pogode i chociazby na 2dni uciekam i delektuje sie ih widokiem.
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2007-12-27 18:25
[quote:4a33aaaf1e="Andrzej"]
Rozumiem i chyba powiem szczerze, ze moglbym czynic tak jesli mieszkal bym w poblizu gor. Zawsze znalazla by sie wymowka zeby zostac w domu lub tez znalezc inne zajecie. Choc musze przyznac, ze jesli ta przerwa sie przedluza to naprawde nawet nie patrze na pogode i chociazby na 2dni uciekam i delektuje sie ih widokiem.[/quote:4a33aaaf1e]
Piękne widoki... niektórzy wolą morze, nie wyobrażam sobie siebie na plaży pełnym ludzi, chyba, że w czasie burzy, gdy większość ludzi ucieka... Ale góry mają swój wewnętrzny urok... W burzy, w deszczu, w słońcu ta sama "magia".
"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw
Wysłany: 2007-12-27 18:56
[quote:89fe0921f1="Aria_de_Bloodvarie"][quote:89fe0921f1="Andrzej"]
Rozumiem i chyba powiem szczerze, ze moglbym czynic tak jesli mieszkal bym w poblizu gor. Zawsze znalazla by sie wymowka zeby zostac w domu lub tez znalezc inne zajecie. Choc musze przyznac, ze jesli ta przerwa sie przedluza to naprawde nawet nie patrze na pogode i chociazby na 2dni uciekam i delektuje sie ih widokiem.[/quote:89fe0921f1]
Piękne widoki... niektórzy wolą morze, nie wyobrażam sobie siebie na plaży pełnym ludzi, chyba, że w czasie burzy, gdy większość ludzi ucieka... Ale góry mają swój wewnętrzny urok... W burzy, w deszczu, w słońcu ta sama "magia".[/quote:89fe0921f1]
Morze kojarzy mi sie z tysiacem ludzi na m kw., walka o polozenia recznika, dziewczynami dla ktorych najazniejsza jest opalenizna i calym tym cyrkiem. Przepraszam jesli kogos urazilem. Nigdy nie bylem nad morzem i na razie nie planuje a swoj wiek juz mam. Po prostu uwilebiam gory!!!!
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2007-12-27 19:13
[quote:ffdef506b9="Andrzej"][quote:ffdef506b9="Aria_de_Bloodvarie"]
Piękne widoki... niektórzy wolą morze, nie wyobrażam sobie siebie na plaży pełnym ludzi, chyba, że w czasie burzy, gdy większość ludzi ucieka... Ale góry mają swój wewnętrzny urok... W burzy, w deszczu, w słońcu ta sama "magia".[/quote:ffdef506b9]
Morze kojarzy mi sie z tysiacem ludzi na m kw., walka o polozenia recznika, dziewczynami dla ktorych najazniejsza jest opalenizna i calym tym cyrkiem. Przepraszam jesli kogos urazilem. Nigdy nie bylem nad morzem i na razie nie planuje a swoj wiek juz mam. Po prostu uwilebiam gory!!!![/quote:ffdef506b9]
Jak dla mnie to głupio się wypowiadać, jak sie nie było nad morzem czy w górach-bo to trzeba zobaczyć -i to w różnych odsłonach-jeśli chce się komentować. :wink:
A poza tym-jest mnóstwo miejsc nad morzem, gdzie ludzi jest tyle co na górkim szlaku-i to jest cudowne! :wink:
Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^
Wysłany: 2007-12-27 19:17
Oczywiscie masz racje ale niestety mnie tam po prostu nie ciagnie kiedys wybralem gory i tak juz to trwa i trwa. Napewno jest duzo miejsc gdzie jest cisza i bryza owiewa twoja twarz ale.....
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2007-12-27 19:26
Góry, morze a czy to ważne.
Najważniejsze jest być tam gdzie czuje się dobrze a czy komuś zadowolenie przynosi chodzenie po górach czy spacer nad morzem to jego sprawa. Tak jest świat zbudowany że każdemu co innego się podoba i każdy o innym miejscu na ziemi może powiedzieć że tam czuje spokój i cisze. :D :D :D
Odważni nie żyją długo, ale tchórzliwi nie żyją wcale..
Wysłany: 2007-12-27 19:43
widzę że nie brakuje tutaj maniaków górskich wędrówek :D
mi zawsze jak z wroka wracam w moje kochane górki stołowe, to się gęba cieszy, i tylko ludzie się dziwią w autobusie co ja tak z rogalem na twarzy przez okno wyglądam 8)
poza tym najlepsze wakacje to karpacz, szklarska, o tatrach nie mówię. tyle że nie tylko czasu brakuje ale i pieniędzy niestety.
ale fakt faktem, jak już wielu z was wspomniało, nigdzie nie da sie tak wypocząć i pozbierać swoje własne myśli jak w górach
[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]
Wysłany: 2007-12-28 17:15
Teraz po tej rozmowie jeszcze bardziej mam chęć się wyrwać w góry. Przyda się trochę wypoczynku... hehe :)
"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw
Wysłany: 2008-01-04 08:59
mi się wracać do Poznania nie chcę z mojego uroczyska:!:
a uczelnia wzywa.. :roll:
apel do władz :?:
-przenieście UAM w Beskidy !!! :wink:
Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D
Wysłany: 2008-01-04 09:11
Dla mnie fenomenalne są Pieniny. Zwłaszcza Czorsztyn jest niesamowity. Jest tam niesamowity widok. Na horyzoncie widać Tatry, w dole jezioro, obok niego dwa zamki i dookoła góry. Coś pięknego.
Drugie miejsce to Góry Stołowe, które lubię, ze względu na dużą ilość dzikich miejsc, w których nie napotyka się co krok hałaśliwych turystów.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-01-04 12:27
[quote:49de12a6e9="CrommCruaich"]Drugie miejsce to Góry Stołowe, które lubię, ze względu na dużą ilość dzikich miejsc, w których nie napotyka się co krok hałaśliwych turystów.[/quote:49de12a6e9]
masz rację, że w stołowych jakoś tak spokojniej jest... te okolice są mało 'rozreklamowane' pod względem turystycznym i lekko niedoceniane. a szkoda, bo są piękne :D:D
[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]