Wysłany: 2008-01-18 21:30
[color=green:73a6991c25]Come hear the voices in my head...! <chochelką mach mach> Theres a million different voices, And there all synchronized ! <róbuje stanąć na materacu...łoj! hlup! kuwa! ćsiiiii...to się wytnie...wdrapuje sie na brzeg i zaczyna tańcowac> It's a blut royaaaaale!![/color:73a6991c25]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-18 22:19
[color=green:1652425e94]Jasne moja droga <wypełnia pusty przed chwilą kielich chochelką absyntu>
O Dottore! Wskakuj na dekadencki pokład welurowy...tylko ostrzegam...jakiś taki chybotliwy - nie radzę na nim tańczyć...sprawdzone 8)
Lekko zamglonym wzrokiem szuka towarzyszki tańca...Halo! a teraz Ty też ukokoś się na materacu bo zapuścimy iście dekadenckie klimaty Desiderowskie by odpocząć przed kolejną turą tanecznej nocy...
Z zakamarków groty dochodzą pierwsze dźwięki "Entombment" <klasztorna mantra...szczęk klucza w starym przyrdzewiałym zamku>
I co to do wuja wacława jest to WHOA??!![/color:1652425e94]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-19 17:18
[color=green:b0f2620c37]<otwiera jedno oko, drugie...trzecie też się budzi...ręka zanurzona w zielonej toni...włosy mokre...druga ręka dzielnie trzyma w uścisku chochelkę>
Fryyyytek!!! Królestwo za frytki!!!
Po absyncie jak również po piwie odczuwam nienazwaną przeogromną chęć na [b:b0f2620c37]FRYTKI[/b:b0f2620c37]!!!
Dwie porcje duuuuużych frytek...takich cienkich i nie przesączonych olejem...i mogę dalej balować.
[b:b0f2620c37]Weekendu pod zielonymi skrzydełkami DAY II[/b:b0f2620c37][/color:b0f2620c37]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-20 16:39
[color=green:5adb054384]<rzewraca się na drugi boczek...jakiś plusk..otwiera jedno oko...widzi wzburzone fale na zielonej toni...podpływa na materacu wiosłując chochelką...chochelkowe zanurzenie>
Chwytaj no ją!!
<ciąąągnie...za chochelkę, za rękę, za koszulę...a właściwie to co z niej zostało>
Wskakuj! Odholuję Cię do brzegu
<dobrnąwszy na suchy ląd orientuje się, ze czegoś brak..hmmm>
Kto mi zżarł frytki sie pytam grzecznie?!
To co, że były spalone i zimne!
Eh...tą niepowetowaną stratę trzeba zapić 8)
<nabiera pełną dozę chochli i wlewa w siebie>
[b:5adb054384]"Decadents, Absinth and Dark Independence" Day III[/b:5adb054384]
[/color:5adb054384]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-20 17:34
[color=green:a93f949a96]Dottore o Dottore trzeba być twardym a nie miętkim 8):twisted: Jak już nie dajesz rady to...trudno...es tut mir leid 8) razem z Seleną Cię przywiążemy do jakiejś kolumny lub materaca (będziemy łaskawe i ten wybór Ci pozostawimy)wprowadzimy w trans zielony oddając pod opiekę pewnej skrzydlatej damie 8)
Gacie powiadasz...hmmm...może jakieś fauny czy inne skrzaty Ci je świsnęły 8) Nie pamiętam...tyle tego się tu kręciło ostatniej nocy.
I jaki diabeł nakrył ogonem tą bajeczna faję co żeś ją w piątek (? chyba w piątek) przyniósł?! Bo przyniosłeś...prawda? Czy znów miałam majaki :roll:
[b:a93f949a96]Decadents, Absinth And Dark Independence [/b:a93f949a96] rules :!:
Seleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeene :!: Łer ar ju :?::!:[/color:a93f949a96]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-20 18:32
[quote:0e31882157="Selene69"][color=brown:0e31882157]
No właśnie gdzie ta faja, co żeś ją przytaszczył? Jak już się bawimy w zielone, to na całego 8)
Jak nie będziesz grzecznie się z nami bawił, to Cię upalujemy z Nomay <mruga porozumiewawczo do J.>
...[/color:0e31882157][/quote:0e31882157]
[color=green:0e31882157] <odmruguje skinąwszy głową wymownie podnosząc lewą brew>[/color:0e31882157]
[quote:0e31882157="Selene69"][color=brown:0e31882157]Hymmm, coś mi nie pasi w Twoim ubiorze :P[/color:0e31882157][/quote:0e31882157]
[color=green:0e31882157]Coś za dużo chyba jeszcze ma na sobie nie? ;P[/color:0e31882157]
[quote:0e31882157="Selene69"][color=brown:0e31882157]Nomay, to ja, przyznaję się do pożarcia frytek, liczę na surowy wymiar kary :P :twisted:[/color:0e31882157][/quote:0e31882157]
[color=green:0e31882157]Uuuuuu moja droga uuuuu...za pożarcie frytek pierwszego stopnia z premedytacją ogłaszam najwyższy wymiar kary :twisted:
<dopada skrzyni ustawionej w jednym z rogów przy wieeeelkim kutym kandelabrze i zaczyna szperać w poszukiwaniu odpowiedniego narzędzia egzekucji kary :twisted:>
Wyciąga dłuuuuuuuugie, czaaaaaaaaaaaaarne <już widzi przerażenie w oczach oskarżonej>...<staje w smudze światła> pióóóóóóóro 8)
Na dobry początek... [/color:0e31882157]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-20 20:08
[color=green:e86ae891f5]<myśli..myśli...>
Hmmm..no w sumie...choć jesteśmy zdeprawowanymi do szpiku kości dekadentami, to jednak wobec siebie możemy uznawać prawa człowieka, prawa więźniów (politycznych i nie tylko) itp.
No doooobrze. <odkłada na chwilunię piórko>
To co jest Twoim ostatnim życzeniem? :twisted: 8) [/color:e86ae891f5]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-20 21:06
[color=green:1c163d8a21]Na taka odpowiedź czekałam :twisted:
No...moja droga...i nie ma, że łaskocze...albo, że boli...albo, że nic nie widzisz. Żadnych skarg nie przyjmuję tu do wiadomości...tu...w tych podziemiach to nawet MTS czy ETPC Ci nie pomoże 8)
<wraca do skrzyni..szpera, szuka, przewala>
A właściwie co ja się męczę...
<ciągnie za sobą cały kufrowy arsenał>
Na początek Cię nieco unieruchomię i przesłonię widok...gdy nie wiesz co Cię czeka, adrenalina z każdym moim głośniejszym oddechem wywinduje Ci pod same cebulki włosów 8)
Zacznę niewinnie...od...<kurtyna zapada>
[b:1c163d8a21][i:1c163d8a21]You have no permission to read forthcoming text[/i:1c163d8a21][/b:1c163d8a21]
[b:1c163d8a21][i:1c163d8a21] dozwolone od lat 18 i takie tam [/i:1c163d8a21][/b:1c163d8a21]
[/color:1c163d8a21]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-21 11:17
tak na chwile tylko
dzien dobry , weekend calkiem udany :D
kawa i juz mnie niema
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-21 13:47
miedzynarodowe swieto doliny :) cos dla emo
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-22 09:23
Witam :)
Dottore trzeba byc czujnym. nigy nie wiadomo kiedy grzyweczka zacznie opadac na oczy
A tak pozatym to dzisiaj chyba jeszcze ladniejsza pogoda jak wczoraj , tak jak wczoraj bloto robilo sie dopiero na ziemi, tak dzisiaj spada juz gotowe z nieba.
kawunia dla wszystkich !!! na poprawe nastroju i pobudzenie do dalszej wędrówki :)
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-22 12:14
[quote:fc7dad86da="dr_Faustus"]
[color=green:fc7dad86da]Cos w tym jest - u mnie do pelni szczescia, czyli przegladu za oknem wszystkich czterech pol roku brakuje tylko... bocianow :wink: [/color:fc7dad86da][/quote:fc7dad86da]
haha dobre :D ale nie kracz i uwazaj bo jeszcze ktory cos przywlecze ze soba
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-22 21:52
[color=green:c42f3f70be]Witam dekadentów...
Ktoś, kto wymyślił, że 21 stycznia jest najgorszym dniem w roku pomylił się o jeden dzień...to 22 stycznia jest do dupy :evil:
Śnieżno-deszczowa ciapa utrudniająca poruszanie się tylko potęguje uczucie złości, wkurwienia, do tego spadające ciśnienie skutkuje zajebistym bólem głowy (jeśli ktoś jest, jak ja, niskociśnieniowcem)...ogólna zła forma tak fizyczna jak psychiczna, przygnębienie, rozczarowanie przeradzające się w tumiwisizm...
Nawrót jesiennej deprechy czy co?!
:arrow: Dottore - kredycik? Czyżbyś nosił się z zamiarem kupna własnej chatki? Kucze...podobno stopy procentowe dalej mają rosnąć by inflację zbić z tych ponad 4 procent...tak słyszałam. Mam nadzieję, jednak, ze przez dłuższy czas nie będzie jednak kolejnych podwyżek...
Ta...podwyżki - kolejny powód do radości...szkoda, że pensji tak chętnie nie podwyższają...eh...ta ekonomia...też jest do bani.
W ogóle wszystko dziś jest do bani, więc zabieram swój kubeczek i idę wpasować się w poduszki na kanapie - o tam - w kącie.
<tup tup tup>[/color:c42f3f70be]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-23 10:35
[color=green:7cf1a776d2]Witam Państwa, Selene ;* Dottore ;*
Dottore sprawa mieszkania tylko wygląda tak groźnie i skomplikowanie Najważniejsza jest sytuacja prawna chałupki, która masz zamiar zakupić - broń Cię ręka boska kupować chatę z tytułem współwłasności...ma być własnościowe z umocowaniem w gruncie (z udziałem w gruncie). To taka mała advice.
Najgorzej wydaje mi się jest z kredytem - bo to utopienie się na spory szmat czasu :/
To poważna decyzja, dlatego nie dziwię Ci się, ze cierpisz na insomnię, która mi tez sie ostatnio udziela, ale z zupełnie innego powodu :/
Co do gdańskiej Elektraumy - Semjan jak wróci to pewnie się z Tobą skontaktuje, ale spoko - przypomnę mu.[/color:7cf1a776d2]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-24 12:52
[color=green:0c200b6fdd]Witam Panów :*
Fatalnego tygodnia ciąg dalszy, choć wiadomość o bardzo dobrze zdanym egzaminie z prawa gospodarczego ciut poprawił mi humor :)
Teraz tylko muszę Semjanowi flachę postawić, bo bardziej we mnie wierzył niż ja sama.
Co do "tego" typu wykładowców - są wszędzie. Miałam takiego delikwenta z ekonomii - także słynie z udupiania przynajmniej 60% studentów przy pierwszym podejściu do egzaminu - raz miałam ta "przyjemność" - był test, były zadania,były błędne odpowiedzi, była lufa...na poprawce także był test (ten sam), te same pytania, te same zadania, te same odpowiedzi, tyle, że tym razem było już 4. Wniosek - na egzaminie u tego człowieka wiedza nie miała znaczenia. No ale...
Teraz sobie czekam na kolejnego "gwiazdora", który zgubił mój projekt (osobiście dostarczony mu na biurko), czego efektem jest brak wpisu = brak zaliczenia. Muszę do 16-tej czekać na niego, by sprawę wyjaśnić...
Mój wkurw, po osiągnięciu wczoraj chyba zenitu, dziś troszkę opada...i dobrze, bo moja sytuacja nie byłaby za ciekawa gdybym zaczęła pod wpływem emocji drzeć się na "biednego" doktora...
<łyk kawy>
[/color:0c200b6fdd]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2008-01-24 13:34
u mnie sesja i ogolnie nic mi sie nie chce ...
kaweczka ...
stosunkowo milego dnia
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-24 13:59
dottore > to tak dla przyjemnosci , trzeba sie rozwijac zeby sie nie cofac :)
ps. co do zaloby to w polsce chyba bez oglaszania jest caly czas. A czasem oglaszaja wersje skrajna
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-01-24 21:52
[color=cyan:7cad3ba904]Witam.
Można powiedzieć, że jestem...Tylko gdzie? jakiś zawieszony wróciłem, chyba nawet restart nie pomoże.
Wyjazd do rodzinnego miasta i wzięty na poczet tego urlop, udał się w 100%, przebiegł wg. planu, a wszystkie miłe rzeczy, które się dodatkowo wydarzyły nie oczekiwanie były jak wisienka w drinku :)
Jestem szczęśliwy. Pełen positive vibrations :) :twisted:
Po za tym jakaś angina mnie składa, ból gardła mnie rozp***la, mimo to nie daję się i na razie przegrywam powiedzmy 1:0 :lol:
Na dodatek skurcze mięśni mną targają :/ dostałem je w pakiecie od Polskich Kolei wraz z biletem na pośpiech relacji Katowice-Gdynia :evil: nie wspomnę tu :wink: o rozjeżdżającym się siedzeniu...czyżby takie polish combo ? coś jak wersja miejscówki typu sleeping :roll:
Wracajac do zamierzchłych czasów :) widzę, że prawie nikt o mnie nie pamiętał...ehhh...:cry:. Jedynie :arrow: Dr Drewniak i :arrow: Nomay cichutko rzucili na wiatr myśl o mnie :wink: Chwała Wam za to.
Reszta balowała w dobre....
Tutaj chciałem pozdrowić wszystkich jeszcze raz, a ucałować gorąco i soczyście tych, którzy tęsknili...Myszki, Misie i Ptysie :twisted: :lol: [/color:7cad3ba904]
[quote:7cad3ba904="nomay"][color=green:7cad3ba904]
Teraz tylko muszę Semjanowi flachę postawić, bo bardziej we mnie wierzył niż ja sama.[/color:7cad3ba904][/quote:7cad3ba904]
[color=cyan:7cad3ba904]
Do usług:) Czekam więc na wyborny trunek :wink: Wiesz dobrze, że na moje wsparcie możesz zawsze liczyć Kochana Droga N.:*[/color:7cad3ba904]
[quote:7cad3ba904="dr_Faustus"][color=green:7cad3ba904]
P.S. Kurna, dzis oglosili cholerna zalobe narodowa... ELECTROTRAUMA stoi pod znakiem zapytania... Pieprzony Ciemnogrod...[/color:7cad3ba904][/quote:7cad3ba904]
[color=cyan:7cad3ba904]
Nie wydołam na tę imprezę. Z przykrością muszę ją odpuścić :cry: z przyczyn niezależnych. Ale nie myśl, że Tobie Bracie odpuszczam :evil: !!! napewno nie masz mnie z bańki :P [/color:7cad3ba904]
[quote:7cad3ba904="dr_Faustus"][color=green:7cad3ba904]
ooo brat Regis :lol: [/color:7cad3ba904][/quote:7cad3ba904]
[color=cyan:7cad3ba904]
TEKST ostatniego tygodnia jak dla mnie :twisted: :twisted: WITAJ BRACIE REGINASIE![/color:7cad3ba904]
EDIT:
Dobranoc karaluchom, nikogo nie ma to zamykam dźwierza :wink: I walnę sobie cosik za barem na tzw. smutka, bo kolejny raz stwierdziłem, że to co mówią ludzie do mnie należy dzielić na dwa razy,a ich deklaracje na cztery, szczególnie w przypadku nowych znajomości.
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2008-01-25 11:40
[color=cyan:4b788c6a1d]Witam:)
<graba> :arrow: Dr Drewniana sosnowa deska :D :wink: Wybacz...ale ten "Drewniak" mnie rozwalił śmiechem. Jusss nie będę :D[/color:4b788c6a1d]
[quote:4b788c6a1d="dr_Faustus"][color=green:4b788c6a1d]
[quote:4b788c6a1d="Semjan"]
[quote:4b788c6a1d="dr_Faustus"][color=green]
ooo brat Regis :lol: [/color:4b788c6a1d][/quote:4b788c6a1d]
TEKST ostatniego tygodnia jak dla mnie :twisted: :twisted: WITAJ BRACIE REGINASIE![/quote:4b788c6a1d]
8O :roll: :?:[/quote:4b788c6a1d]
[color=cyan:4b788c6a1d]NO CO?? :D Tekst mnie położył ze śmiechu :D coś jak ooo mam dziurkę w skarpecie :lol: [/color:4b788c6a1d]
[quote:4b788c6a1d="dr_Faustus"][color=green:4b788c6a1d]
[color=green]Coz to sie stalo Semjanie? Licze, ze temat na zapleczu poruszymy...[/color:4b788c6a1d][/quote:4b788c6a1d]
[color=cyan:4b788c6a1d]Nie chce mi się nawet gadać, ktoś mnie po prostu zawiódł i tyle.[/color:4b788c6a1d]
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2008-01-25 11:52
[color=cyan:3943a61ea2]Witaj Mr W.
Ciebie też dobrze widzieć <graba>. Mam nadzieję, ze poziom pozytywnego myślenia bije wszelkie życiowe negatywy u Ciebie:) Żeby jednak nie było Ci tak dobrze...to powiem tak, a ja do pracy nie poszedłem:) siedzę na czterech literkach nadrabiając braki w surfowaniu po sieci :)
Witaj Bracie Dottore :)
Ściskam z nieukrywaną radością.[/color:3943a61ea2]
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.