Wysłany: 2007-09-20 21:21
"blade Runner" czyli "Lowca Androidow". jeden z pierwszych filmow w ktorych pokazano przyszlosc taka jaka mozemy sobie stworzyc: przeludniona i zasyfiona. No i chyba bardziej nawet od Autostopowicza kultowa rola Ruthgera Hauera.
To byl pierwszy film (i chyba jedyny) kiedy chacialo mi siie plakac podczas sceny smierci czarnego charakteru. Ze on oskara za ta scene nie dostal...
enjoy the violence
Wysłany: 2007-09-20 22:02
dla mnie kultowe są:
Wywiad z Wampirem
Lost Boys
Egzorcysta
Halloween
Piątek 13stego
.... przynajmniej z tego gatunku
:P
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-09-20 23:13
Dobry,zły i brzydki- Sergio Leone.
Za parę dolarów więcej-S.Leone.
Pewnego razu na dzikim zachodzie-S.Leone.
Ojciec Chrzestny- F.F Coppola.
Terminator 2- James Cameron.
Obcy- Ridley Scott.
Forever Begins.
Wysłany: 2007-09-27 08:32
[quote:4b9621278e="Allanon23"]No proszę Trylogia TERMINATORA 4 już niedługo się rozpocznie :D Przyznam, że jestem ciekaw jak to wszystko będzie wyglądało :)
No i słynny G. Lucas nie spoczywa na laurach - już bierze się do roboty i zamierza kręcić serial Gwiezdne Wojny :D][/quote:4b9621278e]
ech.... :roll: niektórzy to nie wiedza kiedy przestać i zakończyć z honorem :? serial "Gwiezdne Wojny"???!!! To będzie ładna żenada... to już będzie jak dla mnie typowo na siłę kręcone. Dla fanów to będzie na pewno fajna sprawa... ale dla innych :?: wątpie
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-09-27 15:22
Zaraz, zaraz. Przede wszystkim, to (według mnie oczywiście) nie można mianem filmu kultowego okraszać jakąkolwiek kontynuację, bo to bluźnierstwo :P
Przychylę się do zdanie, że Terminator z '84 jest kultowy jak kurwa mać ! ale reszta... no nie wiem, nie ukrywam, że oba dalsze dzieła są dobre, ale czy kultowe ?
Podobnie się sprawa ma z Gwiezdnymi Wojnami, jest tylko jedna Święta trylogia powstała w latach siedemdziesiątych. Tu akurat można mówić, że cała seria (seria=tryptyk z '70) jest kultowa, bo była ona zaplanowana :wink:
A tak poza tym, jeśli chodzi o kontynuacje, to zapraszam tu, do mojego skromnego temaciku:
Mój skromny temacik o sequelach (między innymi)
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-09-27 16:31
[b:b444c59b5c]"The Thing"[/b:b444c59b5c] Carpentera - jedyny horror, który zdołał mnie solidnie przestraszyć, absolutny klasyk gatunku.
[b:b444c59b5c]"Piraci z Karaibów"[/b:b444c59b5c] - cała trylogia, choć to filmy dość nowe. Mogę ją oglądać bez końca. :twisted:
[b:b444c59b5c]"Wywiad z Wampirem"[/b:b444c59b5c] - ogólnie klimat. :twisted:
[b:b444c59b5c]"Blade Runner"[/b:b444c59b5c] - za brudną i dość realną wizję przyszłości tego świata.
[b:b444c59b5c]"Braterstwo Wilków"[/b:b444c59b5c] - za klimat, zdjęcia i ogólnie przyjemność oglądania.
[b:b444c59b5c]"Hellraiser"[/b:b444c59b5c] - bo to kawał dobrego horroru...( a przynajmniej pierwsze części, bo później... ehhh... szkoda gadać).
i to na razie tyle...
Wysłany: 2007-10-03 07:13
"Ostatni dom na lewo" :twisted:
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-10-03 15:11
Mogę też dodać film, który zobaczyłem wczoraj wieczorem- "Słoń" Gusa van Santa. Nie jest to żaden horror, ani nawet thriller, ale film ten przeraża bardziej niż najbardziej krwawe łaźnie. Bardzo przygnębiający.
Forever Begins.
Wysłany: 2007-10-28 16:58
ehhh dziwnie mi się to wszystko czyta. film kultowy dla mnie to film na tyle wyrazisty, że tworzy dla odbiorców pewne wzorce, których długo nie da się zastąpić innymi, pokazuje pewien sposób bycia naśladowany potem przez miliony, czy choćby rzuca cytatami, które znajdują miejsce w codziennym języku.
moje kultowe filmy to wspominane już tutaj kilka razy: pulp fiction, seksmisja, z której chyba każdy potrafiłby zarzucic cytatem, ojciec chrzestny i największa rola marlona brando- klasyka literatury przeniesiona na wielki ekran w świetnym stylu, taksówkarz, milczenie owiec, zapach kobiety i cudowny al pacino, czy chocby amelia- film tak piękny i wzruszjący, z czystym prostym przekazem...
dziwi mnie umieszczanie wśród filmów kultowych choćby piratów z karaibów, którzy nic nie wnoszą prócz czystej rozrywki. ale "kultowy" nie dla każdego znaczy to samo, więc subiektywizm jest tutaj jak najbardziej na miejscu.
[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]
Wysłany: 2007-11-04 14:12
efekt motyla, armia boga, constantine, queen of the damned, amityville, japońskie the ring 1 i 2, skazany na bluesa, kingdom of heaven, egzorcyzmy emily rose, vanilla sky, dom nad jeziorem, piła, zgromadzenie, the jacket, i .. uwaga - szkoła uwodzenia [wbrew pozorom to naprawde dobry film] ... oraz innee .
Wysłany: 2007-11-11 21:54
Ojciec chrzestny, Pulp Fiction, Wściekłe psy, Taksówkarz, Podziemny Krąg, Czas Apokalipsy, Braveheart, Leon zawodowiec, Dracula, Jabłka Adama, Requiem dla snu i wiele wiele innych:-) pozdr
"Norweskie schody nie tylko prowadzą do góry"
już zkazany Filmy kultowe Wysłany: 2007-11-12 00:07
Już kultowy , w dniu premiery
GRINDHOUSE : Death Proof :lol:
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Filmy kultowe Wysłany: 2007-11-12 00:24
Allanon 23 napisał(a):
[quote:d4057b2f79]Oglądałem go wczoraj - przyznam się, że moim zdaniem to najgorszy film Tarantino/Rodriguez.[/quote:d4057b2f79]
zgadzam się z tym , mimo to film już jest kultowy :lol:
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2007-11-21 21:34
"Blue Velvet" Lynch'a
Wysłany: 2007-11-21 22:57
VAMPYR Dreyera
SZYNY Picka
ZAMEK VOGELOED Murnaua
heh, i wiele innych :D
Wysłany: 2007-11-22 00:46
"Idiotyzm" ???
Rozwiń tę myśl proszę, bo odnoszę wrażenie że określenie jakiego użyłeś OskarQ powinieneś skierować raczej ... albo nie skończę tego zdania.
Rozwiń swoją myśl jeśli łaska?
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-11-22 13:58
Dla mnie kultowy jest [b:0bc4d7bd6a]Tytus Andronikus[/b:0bc4d7bd6a] z Anthony Hopkinsem. Uwspółcześniona wersja dramatu Szekspira. Niesamowite jest dla mnie połączenie autentycznych tekstów dialogów Szekspira ze współczesnym otoczeniem. Do tego ogólnie psychodeliczny klimat, zbrodnia, szaleństwo, kanibalizm, zemsta i masakra w finale...
Kostiumy w filmie to też klasa sama w sobie, że nie wspomnę o fantastycznej scenie z początku filmu - tryumfalnego przemarszu rzymskich wojsk.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2007-11-22 22:01
"idiotyzmy"u lynch'a...co poeta miał na myśli?? :)
:) Wysłany: 2007-11-23 00:10
''Memento'' genialny film z oryginalną fabuła zna ktoś?
...and music? Well, it's just entertainment folks.
Wysłany: 2007-11-23 00:11
Genialnym bym 'Memento' nie nazwała. Pomysł interesujący... i prawie nic więcej. Ale od 'Pachnidła' lepszy, hehe :twisted: